1629290132

1629290132



styczeń 1997


Pryzmat

Wspomnienie

ZDZISŁAW RI ZIEWICZ

1925-1997


Zdzisław Ruziewicz urodzi! się we Lwowie 13 czerwca 1925 r., tam spędził dzieciństwo, wczesną młodość i ponure lala obydwu okupacji. We Lwowie leż, w czasie wojny, rozpoczął sludia na lajnym Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym UJK i pracował w latach 1941-45 w laboratorium chemicznym Galikol.

W roku 1945 repatriował się wraz z matką do Krakowa (ojciec jego Stanisław Ruziewicz - profesor Matematyki UJK i PLw został, wraz z innymi profesorami lwowskimi, rozstrzelany przez Niemców w 1941 r.) i podjął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wkrótce jednak, za namową prof. Trzebiatowskiego, przeniósł się do Wrocławia, gdzie kontynował sludia uniwersyteckie, a od I sierpnia 1946 r. rozpoczął pracę jako demonstrator w nieobsadzo-nej jeszcze Katedrze Chemii Fizycznej Politechniki i Uniwersytetu we Wrocławiu stając sięjej pierwszym po wojnie etatowym pracownikiem. Z katedrą tą związał całe swoje życie zawodowe i dużą część prywatnego. W okresie pionierskim, który opisał później barwnie we wspomnieniach z tamtych czasów, inwentaryzował i porządkował ocalałe po wojnie mienie katedry, organizował laboratorium studenckie z chemii fizycznej, w którym prowadził ćwiczenia. Gdy w roku 1948 prof. Gu-miński objął Katedrę Chemii Fizycznej, rozpoczął pod jego kierunkiem pracę badawczą. Od początku zajmował się zjawiskiem luminescencji i tej tematyce pozostał wiemy. Początkowo badał świecenia "fosforów" krystalicznych, co stało się lematem Jego pracy magisterskiej obronionej na przełomie lat 1950/51. W roku 1952 ukazała się drukiem Jego pierwsza publikacja i zarazem pierwsza drukowana praca na lemat luminescencji wykonana w powojennym Wrocławiu.

Pozostał w Katedrze Chemii Fizycznej jako asystent kontynuując swe badania nad

“fascynującym zimnym świeceniem ciał". Przez następnych niemal osiem lat zajmował się badaniem luminescencji anod glinowych. Udowodnił, że obserwowane świecenie jest clck-troluminescencją tlenku glinu i zbadał szczegółowo mechanizm owego procesu. Plonem badań była, prócz licznych publikacji, praca doktorska obroniona 29 czerwca 1960 roku.

Po doktoracie zmienił jedynie obiekt zainteresowań. Poświęcił się szeroko pojętej spektroskopii molekularnej związków organicznych. W roku 1961 wyjechał na roczny pobyt naukowy do Moskwy, do laboratorium prof. E.W. Szpolskiego, który zaledwie kilka lat wcześniej odkrył, wraz z Klimową, nową metodę uzyskiwania wysokorozdzielonych widm związków organicznych (widma ąuasiliniowe). Zdzisław Ruziewicz pierwsze badania w tej dziedzinie wykonał jeszcze w Moskwie,

a po powrocie do kraju kontynuował je i rozwijał. Jego prace dotyczące widm ąuasiliniowyeh, pierwsze w Polsce z tej dziedziny, zaczęły się liczyć w świecie. Habilitował się w roku 1967. Pracę habilitacyjną na temat qu-asiliniowych widm luminescencji czą-seczck wicloatomowych zamrożonych w matrycach krystalicznych napisał w oparciu o swe badania luminescencji azulenu trójfenylenu i monoazalrójfe-

mym kierunku, z coraz to nowymi pomysłami i dużym rozmachem. Zgromadził wokół siebie zespół młodych współpracowników. Podjął wraz z nimi systematyczne badania spektroskopowe azaanalogów węglowodorów aromatycznych. Po raz pierwszy udowodnił też, wbrew utartym poglądom, że widma cząsteczek nieplaskich mogą także wykazywać strukturę ąuasiliniową. Wiele publikował sam i ze współpracownikami. Prócz licznych prac oryginalnych napisał w tym czasie dwa artykuły monograficzne na temat otrzymywania i własności wysokorozdzielonych widm związków organicznych. Wspólnie z profesorem Pigoniem napisał podręcznik "Chemia fizyczna", chyba najlepszy, jaki się ukazał w języku polskim. Był to najbardziej płodny okres w Jego karierze naukowej. Tytuł profesora nadzwyczajnego otrzymał w 1975 roku, a zwyczajnego - w 1982 roku.

Jest rzeczą znamienną, że chociaż wszystkie prace prof. Ru-ziewicza mają charakter doświadczalny, to eksperyment był dla Niego jedynie potwierdzeniem tego, co zamierzał udowodnić. Wiele czasu spędzał w bibliotekach studiując skrupulatnie wszystko, co wiązało się z tematem zamierzonych badań. Dopiero na tej podstawie planował eksperymenty i je konsekwentnie realizował. Współpracował też chętnie z teoretykami i większość wyników doświadczalnych weryfikował obliczeniami kwantowo-chemicznymi. W swej pracy naukowej jest niedościgłym wzorem skrupulatności, pracowitości i rzetelności.

Praca naukowa nic była jedyną dziedziną Jego bogatej działalności. Wykładał chemię fizyczną dla biologów i chemików, wygłaszał wykłady monograficzne ze spektroskopii molekularnej oraz fotochemii, prowadził seminaria, opiekował się pracami magisterskimi, wypromował sześciu doktorów. Był członkiem wielu towarzystw i gremiów naukowych oraz redaktorem "Wiadomości Chemicznych" i “Zeszytów naukowych Politechniki Wrocławskiej" (seria chemiczna).

Na przedwczesną emeryturę odszedł w roku 1985.

( wg tekstu Andrzeja Olszowskiego zamieszczonego w czasopiśmie PTChem "Orbita!" nr 1/96)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Z ŻAŁOBNEJ KARTY 315 STANISŁAW BADOŃ (1926-1997) Stanisław Badoń urodził się 14.11.1926 r. w Woli
listopad 2002 m WspomnienieJuliusz Mrozowiczw naszej pamięci Juliusz Mrozowicz urodził się 16 sierpn
Krzysztof Pigoń Zdzisław Ruziewicz Chemia fizyczna rniiiwOM WłO»WN-CrNO n*Ł»o*« • •
styczeń 1997Pryzma!-13Nowo mianowani profesorowie z Politechniki Wrocławskiej Na opublikowany doro
styczeń 1997Pryzmat 17 uczelni w programach finansowanych przez Unię Europejską. Wrocławskie Centrum
styczeń 1997Pryzma!119 jęcie pokoju kosztuje od 15 do 30 tysięcy escudos (I marka niemiecka = 100
Krzysztof Pigoń Zdzisław Ruziewicz FIZYCZNA i Podstawy fenomenologiczneCHEMIA
„Żywność. Technologia. Jakość" 4(13), 1997PROF. ZW. DR HAB. INZ. ZDZISŁAW EDMUND SIKORSKIDOKTOR
Krzysztof Pigoń Zdzisław Ruziewicz Podstawy fenomenologiczne * » n A ‘U li I ( I W D I A .1 I O VI
WSPOMNIENIA Z WOJNY. 241 i mlekiem u. W obecnym niedostatku pocieszają się nadzieją, że korzystna wa
_Wspomnienie_15 niłeś pracę, jeszcze bardziej cieszę się z poznania twojej żony. Zawsze byłem ciekaw
ono dzisiaj wieloaspektowo. Jak wspomniano już powyżej, w rozważaniach nad bezpieczeństwem nawiązuje
118 Mirosława Magajewska Jak już wspomniałam wcześniej, w pierwszym roku mojej pracy zgłosiło się na
196 Piotr Eber. ardt Długosz Z., 1997, Stan i dynamika starzenia się ludności Polski, Czasopismo
Koman Sękowski Proszono mnie, abym napisał wspomnienia z pierwszych lat mojej pracy w Opolu. Długo s
Wspomniane rozumienia kk przez funkcjonariusz) publicznych opiera się na art. 231 §1 ( nadużycie fu
Aktualności Styczeń 2013

więcej podobnych podstron