4597124747

4597124747



58

wcielona stadnina w Janowie do rosyjskich stadnin państwowych, językiem urzędowym stał się język rosyjski, a etat koni w stadninie ograniczono do 140 sztuk.

Pierwsza wojna światowa przyniosła zupełne zniszczenie materiału końskiego w stadninie, ponieważ wszystkie konie janowskie zostały w r. 1914 ewakuowano do guberni charkowskiej i rozmieszczone tam w różnych stadninach, skąd nigdy nie wróciły.

W r. 1919 został powołany Zarząd Stadnin Państwowych, który z miejsca zajął się organizowaniem stadniny koni i stada ogierów. Rozpoczęła się odbudowa budynków i urządzeń hodowlanych, a równocześnie rozpoczęto zakup materiału końskiego, częściowo w byłej Austrii z likwidacji stadniny w Radowcach, w Instytucie w Puławach, a wreszcie w r. 1920 uzupełniono stan koni zakupem cennych 4 klaczy pochodzących ze stadniny Dzieduszyckich w Jezu-polu koło Halicza.

W pierwszym okresie organizacyjnym po pierwszej wojnie światowej Janów prowadził 4 działy w stadninie, tj. czystej krwi arabskiej, półkrwi arabskiej, półkrwi angloarabskiej i dział pełnej krwi angielskiej, który w r. 1924 został przeniesiony do Kozienic.

W drugim dziesięcioleciu okresu międzywojennego przyczynił się do wielkiego postępu w hodowli koni arabskich ogier „Ofir”1 urodzony w r. 1932 z klaczy arabskiej Dziwa i importowanego z Arabii do stadniny Sanguszków w Gumniskach ogiera Kuhajlan-Haifi. „Ofir” był najlepszym ogierem arabskim wychowanym w Polsce w okresie międzywojennym, a łączony z urodziwymi i szlachetnymi klaczami janowskimi dał dużo dobrego potomstwa. Także w dziale angloarabskim ogier półkrwi „Kredyt” urodzony w r. 1929 był ideałem konia wszechstronnie użytkowego. Cechy te silnie przekazywał potomstwu i jedynie wybuch drugiej wojny światowej przeszkodził określeniu grupy angloarabów w Janowie mianem „półkrwi janowskiej”.

W chwili wybuchu drugiej wojny światowej stadnina janowska znajdowała się w pełnym rozkwicie, lecz już we wrześniu 1939 r. część budynków uległa zniszczeniu, a materiał zarodowy w 90% uprowadzony został przez ludność zza Buga.

Już w październiku 1939 r. zarząd stadniny przejął niemiecki Wehrmacht. Doceniając znaczenie i wartość koni orientalnych jako materiału hodowlanego przystąpili Niemcy natychmiast do odbudowy budynków, a znalezione w terenie pozostawione w czasie ewakuacji wrześniowej konie zebrano w'stadninie, a także wykupiono klacze znajdujące się u prywatnych właścicieli, a poprzednio wybrakowane z Janowa. Taki był nowy materiał wyjściowy, który po 5 latach w lipcu 1944 r. w związku ze zbliżaniem się frontu ewakuowano do Niemiec wraz z personelem polskim. Z Niemiec, gdzie stadnina prze-

* Patrz Wszechświat 3, 1967. okładka do art. E. Skorkow-skiego pt. Dlaczego polska hodowla koni arabskich przoduje w świecle?

bywała w okolicach Hamburga do jesieni 1946 roku, wróciła do Polski. Ponieważ Janów nie był jeszcze odbudowany po ostatnich działaniach wojennych, stadnina została ulokowana chwilowo w poznańskim, skąd wróciła do Janowa dopiero w r. 1950. Materiał hodowlany klaczy, uratowany prawie w całości, był pokryty ogierami, synami „Ofira”, „Wielkim Szlemem” i „Witrażem”. Potomstwo tych klaczy postawiło od razu stadninę na poziomie jednej z najlepszych orientalnych w Europie i w Ameryce. W r. 1957 zakupiono w Tiersku (ZSRR) ogiera czystej krwi arabskiej „Negatyw”, wnuka Skowronka sprzedanego w r. 1913 do Anglii, gdzie w stadninie Crabbet zasłynął jako „najlepszy ogier świata”.

Po tych kilkakrotnych stratach w materiale hodowlanym, niezrozumiałe się staje, jakie były przyczyny, że konie janowskie osiągnęły z powrotem poziom, który je stawia w rzędzie najlepszych.

Jedną z tych przyczyn są warunki agrologicz-ne. Jest w Janowie swoisty mikroklimat i jakieś mikroelementy w janowskiej glebie, które sprawiają, że rosnące tam na łąkach i pastwiskach rośliny mają specyficzny zapach, a każdy listek zerwany na tamtejszych łąkach i roztarty na dłoni wydziela odurzający aromat ziela leczniczego. Jedyną plagą są komary i muszki, które w czerwcu każdego roku występują w olbrzymich ilościach, atakując nozdrza, oczy i uszy tak ludzi jak i koni. Trwa to około 3 tygodni. Ta agresja owadów była powodem, że w okresie międzywojennym szukano innego miejsca dla stadniny, ale szczęśliwie się stało, że takiego nie znaleziono.

Drugą przyczyną powodzenia hodowlanego są ludzie obsługi. W Janowie nie ma właściwie ludzi obcych. Od 150 lat ci ludzie tam są; obsługa obecna to potomkowie tych pierwszych. Wszyscy są wierni tym samym zasadom opieki i pielęgnacji koni, przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Dla nich koń to członek własnej rodziny, a źrebię, to jakby własne dziecko. Przykładem koniuszy Walery Turobiński. który skazany na zesłanie za udział w powstaniu r. 1863. wrócił w r. 1917 do Janowa, nadal pełnił swoje obowiązki koniuszego. Zmarł w r. 1920 w bardzo sędziwym wieku w chwili, gdy wydawał koniom obrok w stajni zegarowej. Drugim takim przykładem przywiązania do koni jest st. masztalerz Jan Ziniewicz, który na ulicach Drezna w nocy z 13 na 14 lutego 1945, w czasie nalotu superfortec amerykańskich, z narażeniem własnego życia uratował dla polskiej hodowli ogiery Witraża i Wielkiego Szlema trzymając je za uzdy przez cały czas nalotu. Wartość tych ludzi ocenili Niemcy, którzy ewakuując stadninę w r. 1944 zabrali też ludzi, którzy bez wielkiego przymusu poszli z końmi aż pod Hamburg, ponieśli trudy wędrówki znad Bugu aż po Łabę, skąd wrócili dopiero w r. 1946.

Ten krótki szkic historyczny uzasadnia fakt, że władze zaprojektowały, aby 150 rok istnienia stadniny w Janowie uczcić uroczystością jubileuszową. Ustalono, że uroczystość odbędzie się w niedzielę 13 sierpnia 1967 r. na okólniku w Janowie. Program uroczystości był następujący.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Teks! do zadania 4. o usunięciu etruskich królów Rzym stał się republiką, a jego obywatele trzymali
84112 skanuj0007 (419) Stosunek poważnej i intelektualnej krytyki do rozkwitającej kultury masowej l
DSC58 88 Zanik bipolaryzmu i nowy porządek go z obozem reform. Pogrzeb stał się pretekstem dla zain
DSC02789 Prawo do zasiłku chorobowego przysługuje: •    ubezpieczonemu, który stał si
Zadanie 58 Jagoda w soboty jeździ do stadniny. Gdy rozwiążesz prawidłowo zadania i wpiszesz litery w
Przyzwyczaiłem się do rosyjskich przestrzeni. Jednak nienawidzę tego kraju. Jako państwa. Jako zbior
skanuj0009 (415) Bkwymiary systemu międzynarodowego o POLARYZACJA - pojęcie to odnosi się do liczby
Włochy 70.000 W innych państwach liczba żydów wącha się od kilku, do kilkudziesięciu tysięcy. Z
skanuj0045 (58) 4.7. Krajobrazowe i regionalne podejście do ochrony przyrody 4.7. Krajobrazowe i reg
SDC11042 110 Marta Łuczyńska — prawo do pomocy i rola państwa w jej zapewnianiu Czy pomoc udzielana

więcej podobnych podstron