6931257396

rvr. 334 cm - GLOS POLSKI. - 1925 r.

Pożar w fabryce J. Szmulo-

w.cza

Ogleft styMm fcllhuMtfowann

(ib) Nie prKbrimiity jeszcze echa crzedwczorfljftećo groźnego pożaru fabryki Schwarmchuitza, gdy już wczoraj o godzinie 8-ci wieczorem znów zahuczały ponure sygnały syren pożarniczych.

Paliła się kotłownia przędzalni i tkalni J. Szzmilcwicza. P:otrHOw.«ka 80.

Ni tniejsce przybył, w kilka minut po cołartc II oddział straży ogniowej, który nstyęke^l przystąpił do lltwiibcil po**, ru.

Pokcważ ogień nic r.oąiył się jeszcze fOzpriMtr/cnić, pożar zdołano dikwlo-wać pó upływie 45 minut.

Sint narazić nie obliczono.

PoSif powstał bb skutek zapalcnUi s'ę rzn:at klórcmi owinięte były koiły, dla tabcrrtłKzer.ia przed zamarznięciem

Rozwiązania zadań

x dn'a 7.9 listopada D. r.

Zadanie konikowe:

fjtsą. piją. lelki palą,

Tińcc. hulanka, swawolni

Ldw:c karczmy nic rozwalą.

Cła, cha, chi. chi, hejże. bołnl

• • •

Twardowski siadł w końcu stola, Podparł się w boki. jak basza:

Hufaj duszni hulaj! wola Smkuy. tumani, przestrasza.

Zadania Ulerówe.

iernyhora.

Wallenrod. Ferdynand. Kartagina. Glin-kowio, Rshrstok, Zawichost, Sztokholm. Po top-Wiry, Przegrana.

Rozsypane wiersze.

Młoda dziewica dziś w klasztornym murze

Bogu na cale poświęcona tycie,

Gdy odrnSn świeże wianku róże,

Łzy z pięknych oczu płynęły obficie;

Gdy pod aronem legła na mormurze, Ustało prawic drżąc© serca bicie;

Łzy już nic płyną, lecz bladość sirawzKwa Jak w chwilę śmierci jej lica pokrywa

LOGOGRYF.

PubHasz Korneliusz Scypio.

Paulo Ujejski, Biskup. Lary. Ignac. U1,_K, Judo micrx, z cna, Kakadu. Obotrycłf Rewel, Na marne.

Na g rodna rozwiązania zadań

z djb Z9 llsfonada b. r.

Ogółem nadesłano 412 rwwiczaó. Drogą losowania nagrody otrzymali:

1)    3 bilety do kino-teatru Redutą" — p. Stanisław Konarski, Zawadzka 30.

2)    3 bilety do kino-teatru „Luna" — p. plutonowy Znicz, komenda mineta. Andrzeja 6.

3)    2 Mety do kino-teatru „Odeon" — p. L. Dzlcranówna, ks. Skorupki 1.

Nagrody rozdane będą we wtorek, dn. 8 b. m., pomiędzy 6—7 wiecz.

HA

6.X!I.25.

KUPON ULGOWY

Ula czy tein łhdw „Głosu PolsK."

Solon sztuki totncraiionn J. TYKASPOL.SKI uL PioIrUowjUa 70. tol. 12-33,

•utzia d    niniejszego

Kurom

23 /9 RABATU 25%

przy zdjęciach pojedynczych i w grupach

Knpoo walny lest jedynie w dnłn swel <Jnty

W szerokich aferach naszego społeczeństwa ś. p. Stefan Żeromski uchodził za pisarza nictylko najwybrtn^Jcj»zcgo, ale 1 najhardziej poczytnego.

Słusznie zatem przyjąć naloty, it nakład dzieł Żoromrkicgo pozwoli najlepiej ocenić rozwój czytelnictwa w odrodzonei Polsce.

P. Jakób Mortkowłcz, który od r. 1918 był wyłącznym wyda-wcą dzieł zmarłego twórcy — udzielił nam w tym względzie następujących informacji.

Z pośród wszystkich utworów znakomitego pisarza najwyższy rekord uzyskało .Przedwiośnie", które w krótkim czasie doczekało się czterech nakładów w łącznej Hołd 20 000 cgz.

Po niem idą „Popioły” — 15.000 cgz., „Ludzie bezdomni" — 10,000. ..Wiatr od morza" — 15.000 cgz.

Utwory dramatyczne („Róża", „Sułkowski ", „Turoń". „Biała rękawiczka", ..Uciekła ml przepióreczka") ukazywały się w nakładach od trzech do pięciu tysięcy. Rozeszły się natomiast wśród publiczności tylko w sumie ogólnej 12.000 cgz.

Proza liryczna, obejmująca utwory,

W związku z notatką w dzienniku

„Głos Polski" z dnia 5 grudnia 1925 roku pca tytułem „Województwo łódzkie w .pałacu Poznańskich. 200.000 złotych komornego — to ra wiele", okręgowa dy-xekc^:a robót publicznych województwa łódzkiego, która odpowiada u> przydział lokali dla urzędów państwowych, uprzejmie prosi o umiefizcaeoje następującego sprostowania.

Artykuł ten nie odpowiada całkiem rzeczywistości. Obecny lokal urzędu wojewódzkiego, mieszczący się w hoteliku przy u!. Zawadzkiej Ńr. 11. jest droższy, niż Jckal łódzkiej 5*bv tkarbowci w pałacu Poznańskich, albowiem za urząd wojewódzki w 4vm roku wypada płaci komornego przeszło 60.CCC    kiedy izba skar

bowa ploct w r. b. 35.999 zl. 29 gr. plus 10.CC0 zl. za tak zwane świadczenia, czyli

Onegdaj w firmie J. Tyraapckki fwła ściciel Jan Buchcsr) przy ul. Piotrkowskiej 76 otwarto pierwsza w Łodzi wystawę fotografii artystycznej. Przyznać trzeba, it próba wypadła bez zarzutu, czego najlepszym dowodem *a tłumy, od pierw* szei chwili jei otwarcia tłoczące się na wystawie i a zajęciem wystawione eksponaty.

W istocie każdy z portretów, które widzieliśmy na tej niewielkiej ilościowo, lecz deborewej pod względem wykonania wystawce, p.racdftawia prawdziwe arcydzieło w swym rodzaju. Czy weźmiemy niezwykle plastyczny, j‘ekby żywy portret en face inżyniera W„ czy wyrazisty profil znanego przemysłowca p. B„ crv pełen majestatu, na znakomicie dobranem tle u-mlct-zczony portret w półpostaci J. E. ks. bitkupr. Tymienieckiego ery wreszcie tego pięknego brbasia. który niby żywy śmiele się do nas w fak naturalne! pozie i charakterystycznym ruchu dziecięcym — wc wrzyafekich tych i reszcie wystawionych arcydzieł nowoczesnej sztuki foto-grrficzncj uderza zarówno wysoki poziom techniczny wykonania, jak f niezwykłe walory artystyczne.

Tło. poza i plastyka, te trzy kardynaljak: „Arymon mści się", „Wnlgicrz", ,Sen o szpadzie", „Duma o hcimanTc", „Międzymorze", „Wisła". „Słowo o Bandosic", drukowane w nakładach pięciotysięcznych dotarty do czytelników w łącznej ilości 21.000 cgz.

„Nawracanie Judasza" i „Charitas", bito w dwóch wydaniach po 5000 — razem 20.000 cgz.

„Dzieje grzechu" — 10,000 cgz. „Uroda tycia" - 10.000, „Wierna rzeka* — 15000 „Rozdziobią naa kruki, wrony" — 5.000, „Snobizm i postęp" — 3.000, „Projekt akademii" — 3.000.

Czyni to razem w przybliżeniu 160.000 egzemplarzy. Gdy dodamy do tego wydania popularne i pozostałą ilość egzemplarzy przedwojennych, możemy uzyskać dla Żeromskiego maksymalną aumę 200.000 egz., jaką wchłonęła Polska od chwili swego powstania.

Są to cyfry nader smutnie świadczące o rozwoju naszego czytelnictwa w siedmio letnim okresie niepodległości.

Dia ilustracji porównawczej możemy tu przytoczyć, że jeden tom poezji trzeciorzędnego pisarza francuskiego Ger<tldy'e-razem komorne lokalu izby skarbowej nie przekracza 46.CO© zł.

Zzn iena lokalu między izbą skarbową a urzędem wojewódzkim nie jest przesądzona definitywnie i nastąpi o tyle, o Uchy czyr.cz płacony przez urząd wojewódzki za dotychczasowy lokal, nie przewyższał czynem za ewentualny n*wv lokal. Również niema mowy obecnie o ja kiefcboł-wick wydatkach na ewentualną budowę gmachu dla wojcw'ództwa. Pan wojewoda Darowski uważa, że obecne czasy nie pozwą!»^;ą na tego rodzaju inwestycjo państwowe.

Ze szczerem zadowoleniem podajemy powyższe wyjaśnienie wiadomości publicznej. zaznaczając raz jeszcze, iż omaw;a-ną notatkę przedrukowaliśmy z „Rzeczypospolitej", xanicpoko^;cni treścią Informacji piorą stołecznego.

ne podstawy drlilejsiej fot ogra Tri portretowej, znajdują tu równe uwzglęanlcnie. stoją r,a równie wysokim poziomic. Pod kreślić mu«imy zwłaszcza niezwykłą rozmaitość. oraz bardzo umiejętny dobór ttł, stosowanych indywidualnie w każdym portrecie. zaJfżrlc od pozy 1 typu osoby portretowanej. Jeżeli dodamy do tego do-rlcctłe. a niekiedy bardzo nomyałowe i oryginalne rozrwiąz^nie problemu oświetlenia. zrozumiany wielkie wrażenie, iakie wywołuje ta wystawa, oraz zadowolenie artystyczne, jakie daje widzowi.

Tom też tłumaczy się zapewne niezwykłe liczna, iak na nasze stosunki frekwencja wystrwy, o której .zarówno publi-crroAĆ, iak i fachowi znawcy wyrażają rlę bardzo dodatnio i pochlebnie. Nie ulega wątpliwości że pierwszorzędny len, pokaz fotografii artystycznej, którego eksponaty pod względem kwalifłkaly-wnym nic ustępują bjnairrmfc} wzorom zagranicznym, nietylko zapozna szeroki ogół z neirowsrymi poetępamł na tem polu, lecz także przyczyni się do ogólnego podniesienia poziomu sztuki fotograficznej w na&zem mieście.    — t — go p. t. „To: ct moi'

240 000 egz.

Niewiarogodoe!

Wszystkie arcydzieła razem wzięte najznakomitszego pisarza polskiego docierają do całego naredu w ilośd zaieJwi* 200.000 egzemplarzy, podczas gdy jeden francuski tomik naiprzoci- tnicjezycb wierszyków dosięga 250000 egz.

Ale posłuchajmy, co mówi sAm wydawca:

— W celu udostępnienia twórczości śp. Żeromskiego dla najszerszych mas — o* świadczył nam. p. J. Morlkowicz — wy. dałem w porozumieniu z autorem dwa tomy arcydzieł — opowiadań p. n. „Wczoraj i dziś” w Ilości 20.000 egz. Wyznaczyłem za tom cenę 1 zł. Wydawnictwo więc miało charakter z góry deficytowy. Okazało się wbrew wszelkim oczekiwaniom, że ten wysiłek propagandowy poszedł na marne Pomimo bowiem śmiesznej ceny 1 zł., sprzedano zaledwie każdego tomu 3.CC0 *$*•

Zaiste, ta.«z obecny bilans kulturalnj stoi jeszcze niżej, aniżeli gospodarczy.

Jak Bogolubow pokonał Torrego?

Part ja ta, rozegrana pomiędzy prawdopodobnym zwycięzcą toczącego się obecnie międzynarodowego turnieju w Moskwie. mistrzem Rosji Bogołubowcm. a matadorem meksykańskim, Torrem, należy do najpiękniejszych i najciekawszych rozgrywek turnieju i niewą Lpiiwie zainteresuje szerokie rzesze i naszych szachistów.

Banit: Bogolubow.	Came: Torre.
1. d2—d4		StfS— 16
2. Sgl—13		b7—bó
3. c2—c4		Gc8—b7
4. Sbl—c3		g7—gó
5. —g3		G f8—g7
6.    Gil—g2 7.    Ddl—o3		S f6—e4 Se4 x c3
8. b2 x c3		d7—d6
9. h2—h4		Sb8—d7
10. h4—h5		e7—c5
11. Gcl—g5		•
Kombtnacja dość ałaba.
11........		f7— fó
I odpowiedź nócnajlepsza.		Czarno po-
winny były zagrać 11........c5! i dOTti- tcit do 12. Gd8 : ed. Jciefi zaś 12. Dc2. to
12........cf l czarno mogą zdobyć trzy figury	przy dobrei rfrze za krAtowf.
12.    Gg5—d2 13.    h5—hó		Dd8—c7 Gg7— (8 Wh8—g8
14. Dd3—c2
15. Gd2—c3		a7—a5
16. Wal—bl		Wa8—d8
17. Dc2—b3		Gb7—c4
18. Wbl—dl		66-g5?
Efektywny tdąd. Białym		otwiera się
terar. droga do przcUm.inoa pozycS prze-
crwn;ka.
19. c4—c5		d6—dS
20. c5 x W»		c7 x bó
21. d4xc5		f6x c5
22. Wbl—b5		WgS-gó
23. Kcl-fl		Sd7— fó
24.    Gc3xg5 25.    Wh5 x g5 26.    Gg2x f3 27.    G f3—h5 szach		Wg6 x g5 Go4 x f3 G f8 x hó
		Kc8— f8
28.    Wg5—15 29.    Gh5—g4 30.    Gg4—n3 31.    Db3—a4		Dc 7—có K f8—c7 Dcó—dó SfÓ—c4
32.    Wdl—d3 33.    Gh3—g2 34.    Da4—b4		Gh6-g7 Se4—fó
		Dd6—c6
35. W i 5—fi5		Ke7— f7
36. Wd3— f3		h7—hó
37. Dh4—h5 szach		K f7— f8
38 Wf5 x c5		Dcfi—d6
39 Wc5xd5		Kfa-g8

Torre. który oczywiście wie doskonale, że już nic może wygrać, próbuje jednak przec^wo/kn wciągnąć w zasadzkę.

40 W f3—d3!    .......

Na 40. Wd6 odpowiedziałyby cza me

40........Wd6. Białym gttmłby mat n#

dl lub strata królowej.

40....... S fó x d5

41.    Gff2xd5 szach    Kg8—H8

42.    Gd5—e4    Dd6—    fó

43.    Dh5—gh!    Kb8_g8

44.    Dg6—b7 s acb Czarne poddają się

gdyż na 44........ Kg7. nastąpiłoby

45. W 13 i utrata królowej.

i

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1. TT. - GŁOS POLSKI - 1925 r Nr. 59O eksport na WschódZapowiedź ożywienia stosunków handlowychpolsk
334 ARTYKUŁY Najważniejsze dla sukcesu konwersji jest rozwiązanie — na poziomie założeń i w programi
334 KRONIKA W Poznaniu wszyscy członkowie Koła udali się na odczyt wygłoszony przez Min. Grosza. Cel
ZT168 (2) 334 CZĘŚĆ 3. WSPÓŁCZESNE PROBLEMY ZARZĄDZANIA TURYSTYKĄ i zepchnęły ją na margines rynku
334 (11) 334 Sztuka chrześcijańska Testamentem (fot. kol. 9). Widzimy tam na ścianie w głębi, nad ba
Odezwa do wojska z20 Żołnierze! Cały Naród polski staną? w jedhym szeregu z żołnierzem na frondę. N
ScannedImage 35 334 Starożytny Izrael sziba, arcykapłanem i wpadł w wielki gniew na wieść o zamordow
tpn 1 22485201 334 GEOGRAFIA FIZYCZNA ZIEM POI SKICH i szych. W Tatrach, na 260 form, przywiązany
334 Dział czwarty. — Wytrzymałość matcryałOw.e. Kamienie1) i zaprawy. (Wytrzymałość na ciśnienie

więcej podobnych podstron