Aliens Vs. Predator
Poncho: Człowieku, ty krwawisz!
Blain: Nie mam na to czasu!
Dutch: Znalazłeś Hawkinsa?
Poncho: Trudno powiedzieć.
Poncho: Ona mówi, że dżungla... ożyła i go zabrała.
Billy: Boję się, Poncho.
Poncho: Brednie! Ty nikogo się nie boisz!
Billy: Tam coś jest, czeka na nas, to nie jest człowiek. Wszyscy zginiemy.
Dutch: Jeżeli krwawi, możemy to zabić.
PREDATOR (1987)
Aliens vs Predator z kuźni Rebellionu to gra maksymalnie wciągająca, ale również bardzo irytująca. W pierwszej chwili po prostu dech zatyka, a granie takim np. Predatorem jest bardzo utrudnione, bo zamiast się skoncentrować, bawimy się jego niesamowitymi pukawkami. Jednak po kilku minutach okazuje się, że gra jest znacznie trudniejsza od Unreala, Quake i tym podobnych młockarni FPP. Nie ma sensu rozwodzić się nad tym zjawiskiem, więc ujmę je w kilku zdaniach. Po pierwsze, nasi bohaterzy (szczególnie Obcy i Predator) odbiegają nieco od wyobrażenia, jakie mieliśmy na ich temat. Tak się dzieje właśnie z Predatorem, który jest bardzo szybko lokalizowany przez ludzi (nawet gdy jest w kamuflażu), a jego zabawki często zawodzą. Również Obcy, mimo swojej prędkości i łażenia po sufitach, zostanie błyskawicznie namierzony, nawet wówczas, gdy kryje się gdzieś w ciemnym kącie. Pomijając nawet mentalne zdolności Marinesów, brak quicksave w grze (zostaje ona zapisana dopiero po przejściu etapu) oraz stopniowania trudności czyni z AvP wyzwanie dla zawodników, którzy zęby zjedli na Quake, Unrealu, Sin itp. Poniższy tekst ma wam trochę osłodzić i ułatwić zabawę. Oprócz krótkiej charakterystyki rasy, broni oraz umiejętności, kilka porad praktycznych, które będą podpowiedzą, jak zachować się w pewnych sytuacjach, gdzie bardzo łatwo "stracić głowę". Ponieważ każda z ras wymaga innego podejścia, odmiennej taktyki i sposobu gry, informacji jest dość sporo. Dzisiaj poznamy się bliżej z Predatorem, myśliwym, który nigdy nie rezygnuje ze zdobyczy.
Predator - jest to rasa odwiecznych, galaktycznych łowców, wyposażonych w zaawansowane technologicznie narzędzia do zabijania oraz zdobywania trofeów. Polują według zasad przekazywanych z pokolenia na pokolenie i robią to z niesamowitą precyzją. Pomimo zaawansowanej technologii, jaką dysponują, ich kultura opiera się na głęboko zakorzenionych tradycjach plemiennych. Silna hierarchia wśród członków poszczególnych plemion przypomina nieco struktury wojskowe. Władza i przywilej podejmowania ważnych dla rasy decyzji przypada jednemu osobnikowi, który jest wybierany na drodze bitew staczanych pomiędzy wszystkimi klanami. Sam łowca zyskuje autorytet i poważanie z biegiem lat, gdy cało wychodzi z opresji i powiększa liczbę swoich trofeów. Ponieważ Predator jest długowieczny (na pewno wiadomo, że może żyć przynajmniej 250 lat), nabiera niesamowitej praktyki w swoim rzemiośle i staje się doświadczonym wojownikiem, co honoruje się zmianą pozycji w klanie.
Wyposażenie łowcy charakteryzuje duża różnorodność. Predator preferuje zarówno najnowocześniejsze osiągnięcia techniki wojennej, jak i starożytne bronie rasy (odpowiednio unowocześnione). W arsenale Predatora znajduje się pistol, shoulder pulse cannon, speargun, smart disc, wristblade oraz moduły elektroniczne, to jest cloaking device (kamuflaż) i medicomp. Samopoczucie Predatora określają dwa specyficzne wskaźniki znajdujące się po obu stronach ekranu. Czerwony pasek symbolizuje "poziom żywotności", natomiast niebieski określa ilość "energii" niezbędnej do funkcjonowania modułów dodatkowych (kamuflaż, elektroniczne bronie typu shoulder cannon). Nawet minimalna wartość na pasku życia nie odbija się znacząco na kondycji Predatora. Inaczej jest ze wskaźnikiem energii. Jeżeli jest w połowie, możecie zacząć się martwić. Każde uruchomienie kamuflażu odejmuje bowiem kilka jednostek energii i może się zdarzyć, że w kryzysowej sytuacji nie będziecie mogli wspomóc się tym urządzeniem. Kamuflaż, mimo że często zawodny, niemal zawsze da wam dwie, trzy sekundy, zanim przeciwnik zorientuje się, że stoicie obok niego (oczywiście nie ma to znaczenia dla Obcego, który zawsze dojrzy Predatora). Specyficzną cechą tego urządzenia jest, że jego skuteczność jest większa, gdy Predator nie porusza się. W momencie, gdy biegnie, a nie daj Boże znajduje się jeszcze za nim źródło światła, Marines na pewno go spostrzeże i pośle mu serię na spotkanie.
Pukawki Predatora są bardzo zróżnicowane. Podstawowa broń palna, czyli Pistol strzela kulami energii, które mimo niewielkiego zasięgu mają dość dużą siłę rażenia (taki mały granat). Radzę oszczędzać tę broń, bowiem są sytuacje, kiedy okaże się bardzo pomocna. Zazwyczaj lepiej używać innych typów uzbrojenia (mały zasięg sprawia, że zanim dobiegniecie i oddacie strzał, przeciwnik zdąży już opróżnić z dwa magazynki). Pistol okazuje się jednak niezastąpiony w miejscach, gdzie twórcy gry zastawili na nas pułapki. Są dwa typy takich niespodzianek. Pierwszy to Marines oczekujący np. z rocket launchers. Zazwyczaj gość jest tak umiejscowiony, że po prostu na niego wpadamy, a Predator ginie w ciągu jednej sekundy. Nie pytajcie mnie, jak to się dzieje, że normalnie Predator dostaje kilka razy i ma jeszcze siłę na kontratak, a w tym wypadku nie zdąży nawet krzyknąć "Mamo!". Tak się dzieje np. w drugiej misji Predatora (Episode II: Area 52), w miejscu, gdzie znajduje się access card. Po prostu nie ma szans, by dobiec do znajdującego się na dolnym poziomie żołnierza (obok niego leży właśnie ta karta). Jeżeli tylko wystawisz główkę lub jakikolwiek inny fragment ciała Predatora, nasz kosmita od razu ginie. Jedynym wyjściem jest wykorzystanie wspomnianego wcześniej Pistolca. Należy tak się ustawić, aby Predator stał jak najdalej do krawędzi półki (można stanąć w drzwiach) i strzelić kilka razy pod kątem w dół. Ponieważ pociski z Pistoletu mają niewielki zasięg, przy właściwym wycelowaniu powinien spaść na głowę Marinesa znajdującego się poniżej. Między nami mówiąc jest to jedyna metoda, która pozwala zabić tego kolesia, zanim on to zrobi z Predatorem. Drugi typ pułapek jest równie zabójczy. Są to samonaprowadzające się, stacjonarne karabiny maszynowe. Seria z takiego ciężkiego sprzętu odbiera Predatorowi chęć do życia. Prawdę powiedziawszy najlepszym wyjściem, jeżeli nadziejesz się na coś takiego, jest po prostu szukać inne drogi. Najbardziej skuteczną i zawsze niezawodną bronią Predatora jest disc. Tak jak w filmie, broń ta po prostu wchodzi w przeciwnika jak w masło i dzieli go na dwie połówki. Dysk ma jednak pewną wadę: jest tylko jeden, więc jeżeli odbił się od ściany i poszybował gdzieś w korytarz, jest niewielka szansa, że go odzyskasz. Niekiedy odbije się on od ściany i powróci do Predatora, tak więc jeżeli nie chcesz stracić tego skutecznego narzędzia mordu, zastosuj się do następującej zasady: NIGDY NIE UŻYWAJ DYSKU W DUŻYCH POMIESZCZENIACH. W przeciwnym wypadku prawie na pewno go stracisz. Jeżeli jesteś natomiast w korytarzu i masz przed sobą przeciwnika albo dwóch (najlepiej jeden za drugim :)), dysk będzie niezastąpiony (w przeciwieństwie do broni palnej, nie kończy się amunicja)! Jeżeli mimo wszystko stracisz dysk, warto poświęcić chwilę na dokładne obejrzenie ścian. W którymś miejscu musi być wbity dysk, więc jeżeli nie jest na suficie, możesz go jeszcze odzyskać. Drugą, zawsze na 100% skuteczną bronią jest wristblade. Są to ostrza znajdujące się na nadgarstku Predatora. Broni tej możesz użyć tylko w bezpośrednim starciu, ale jej skuteczność warta jest treningu. Musisz wiedzieć tylko jedno: Ostrzami można machać na dwa sposoby! Jeden jest zawsze skuteczny, natomiast drugie uderzenie trzeba powtórzyć ze trzy razy, aby żołnierz wykitował. Standardowe obłożenie klawiszy w grze pozwala na uderzenie lewym i prawym przyciskiem myszy (środkowy służy do zmiany broni). Zapamiętaj jedno: UDERZAJ ZAWSZE PRAWYM PRZYCISKIEM. Zazwyczaj przeciwnik traci głowę... dosłownie. Technika ta wymaga jednak dużej wprawy i nerwów ze stali. Kiedy widzisz skradających się do ciebie Marinesów, masz tylko kilka sekund na atak i musisz być maksymalnie dokładny. Jeżeli nie wcelujesz za pierwszym razem, koleś wpakuje ci kilkadziesiąt pocisków w brzuch, a jeżeli ma jeszcze kumpla za tobą, szykuj trumnę. Jeżeli nauczysz się posługiwać tą bronią, możesz przejść większą część układu korzystając wyłącznie z niej. Kolejną pukawką, którą sprawi ci wiele radość jest speargun. Ta cicha broń wprowadza prawdziwe zamieszanie w szeregach wroga. Jest ona naprawdę cicha (gdy wbija się w ciało, jeżeli stukniesz w coś innego, huk jest spory). Speargun przypomina w działaniu kuszę, ale jego zasięg i moc są znacznie większe. Pociski potrafią wyrwać głowę wraz z kręgosłupem i przyszpilić ją do ściany znajdującej się kilka metrów dalej. Oderwane ręce, nogi i inne elementy to normalka w wypadku tej broni. Jeżeli wcelujesz w głowę jest zawsze skuteczna, jeżeli jednak trafisz w inne części ciała, może być różnie. Ta broń posiada zoom, dzięki czemu można za jej pomocą zdjąć wartownika nawet z kilkudziesięciu metrów (standardowo: page up, page down). Troszkę trwa zanim się przeładuje, ale jej skuteczność minimalizuje tę niedogodność. Szkoda jednak, że pocisków do speargun nie jest za dużo. Ich ilość (tylko w przybliżeniu) sygnalizuje niebieski wskaźnik po prawej stronie, na dole ekranu (w postaci specyficznego pisma Predatora). Shoulder cannon to klasyczna, najbardziej chyba pożądana przez graczy broń. Pamiętacie, jak Dutch cały w błocie czekał na śmierć z ręki Predatora, a ten skanował teren i ostatecznie zabił szczura? Wy też tak możecie! Jest tylko jedno małe "ale". Shoulder cannon był bronią ostateczną. Jeżeli ktoś dostał, to był sztywny, jeżeli nie od razu, to po chwili. W grze jest nieco inaczej. Broń jest równie widowiskowa (ach, ten system celowania!), ale trochę nieskuteczna. Rzadko zdarza się, aby przeciwnik padł po jednym strzale. Zazwyczaj potrzeba aż dwóch, aby unieszkodliwić wroga (ma on co prawda kamizelkę kuloodporną, ale jakoś to do mnie nie przemawia). Mówiąc jeszcze inaczej - shoulder trochę rozczarowuje i praktycznie sprawdza się jedynie wówczas, gdy atakujesz z zasadzki. Ostatecznie może to i dobrze, bo gdyby było inaczej, przeciwnicy Predatora nie mieliby szans. Aha! Wycelowanie zajmuje trochę czasu. Jeżeli żołnierz lub Obcy zauważyli cię, wykorzystają ten czas, by ci dowalić, dlatego bądź powściągliwy w używaniu tego narzędzia.
W trakcie gry można znaleźć specjalne świecące torusy, które są niczym innym, jak pojemnikami z energią i "apteczkami". Niekiedy po prostu leżą na podłodze, często są jednak schowane w kwadratowych szafkach na ścianie. Jeżeli zabijecie już wszystkich przeciwników w danym pomieszczeniu, wyciągnijcie jeszcze wristblade i sprawdźcie, czy nie ma tu gdzieś ukrytych fantów. Ponieważ "apteczki" podnoszą zazwyczaj jedynie poziom energii, której możesz mieć akurat dużo, warto wykorzystać pewien trick. Jeżeli masz mało "życia", użyj medicompa (poziom "życia" podniesie się, ale spadnie wskaźnik energii). Wówczas dopiero weź "apteczkę", która wyrówna ci poziom energii. Masz teraz oba wskaźniki na max i możesz biec wykańczać wrogów. Gdy znalazłeś "apteczkę", a czujesz się dobrze, nie zabieraj jej. Za następnym zakrętem możesz dostać w głowę, a wtedy będziesz dziękował sobie za przezorność i oszczędność. Predator nie byłby tym, kim jest, gdyby nie jego czadowe okulary. Facet widzi w nich na trzy sposoby. W pierwszym trybie jest to obraz jednaki z tym, który widzi też człowiek. Pozostałe dwa tryby (niebieski i czerwony) służą do detekcji dwu wrogich dla Predatora ras. W ultrafiolecie doskonale widać człowieka (Aliena prawie wcale), natomiast w podczerwieni zawsze dojrzysz Obcego (słabo widoczny jest wówczas Marines). W praktyce niemal zawsze masz ustawione okulary w jednym trybie (w zależności od tego, kto jest przeciwnikiem na planszy), najgorzej jest jednak, gdy trzeba walczyć z dwoma gatunkami jednocześnie. Nie ma wyjścia - trzeba wówczas wciąż przełączać wizjer na poszczególne tryby. Gra jest wówczas znacznie trudniejsza, bo łatwo zaskoczyć Predatora. A zaskoczony Predator to martwy Predator.
Nie dać się zaskoczyć to rzeczywiście obowiązująca w grze zasada. Mimo siły i arsenału broni, Predator jest jednak bardzo podatny na zmasowany ogień człowieka, a tym bardziej szpony Obcego. Predator jest bardzo szybki i możesz skakać z dużych wysokości. To jego niepodważalne atuty, które staraj się wykorzystać. Szybkość przyda się szczególnie przy tak zwanych "strafes" (błyskawiczne zejście z linii strzału w lewo lub w prawo). Najlepszą taktyką jest jednak unieszkodliwienie przeciwnika zanim dojrzy Predatora lub zanim otworzy ogień. W wypadku człowieka sprawa jest nieco ułatwiona przez kamuflaż. Wystarczy ostrożnie się przemieszczać do przodu i uważać przy różnego rodzaju śluzach, drzwiach i windach (są to najniebezpieczniejsze miejsca, gdzie zazwyczaj czają się żołnierze). Swoją drogą, na pewno zobaczycie, jak program "oszukuje". W niektórych miejscach można po prostu zobaczyć (szczególnie przy drzwiach), jak "z nieba" spadają żołnierze (w ten sposób wprowadzane są dodatkowe elementy do gry). Dzięki tej nieuczciwej praktyce niekiedy może się zdarzyć, że dostaniesz serię w plecy, z korytarza, w którym teoretycznie nie powinno już być ludzi. Obcy jest tak samo niebezpieczny dla zdrowia i życia Predatora. Aliens rzadko atakuje w pojedynkę, zazwyczaj są to dwie, trzy sztuki, a ponieważ poruszają się bardzo szybko, trzeba mieć niesamowity refleks. W układach, gdzie szaleje Obcy najlepiej trzymać się ścian. Chodzi po prostu o to, aby mieć osłonę na plecy. Aliens, nawet poruszając się po ziemi, błyskawicznie skraca dystans skacząc po kilka metrów. W ten sposób może się znaleźć za plecami Predatora, co dla tegoż oznacza szybką śmierć. Jeżeli nie zdążysz zauważyć atakującego Obcego, zazwyczaj jest już po tobie, dlatego tak ważne jest ostrożne penetrowanie każdego metra korytarza. W bezpośrednim starciu masz jednak jeszcze pewną szansę. Jeżeli używałeś wristblade, to powinieneś zaciukać przeciwnika, no, chyba że jest ich więcej... Nawet wówczas, gdy uda ci się go zabić, nadal możesz zginąć, bowiem Obcy krwawi i chlapie wokół kwasem. Ponieważ jest to silnie żrąca toksyna, może cię wykończyć równie skutecznie jak pazury i kościsty ogon Aliensa. Najlepszą bronią z dystansu jest speargun. Zawsze celuj w głowę, a zwyciężysz każdy pojedynek. Jeżeli Obcych jest więcej, dobrym rozwiązaniem jest wycofywanie się i jednoczesne strzelanie. Predator jest dość szybki i może w ten sposób uniknąć śmierci. Zasadniczo staraj się unikać bezpośrednich starć - tu zazwyczaj Obcy będzie górą, a jeżeli nawet zwyciężysz, to nie uda ci się ta sztuka kilka razy pod rząd.
W Aliens vs Predator masz sześć epizodów, w których bohaterem i główną postacią jest Predator. Dodatkowo, jeśli uda ci się pomyślnie je przejść, będziesz mógł uczestniczyć w pięciu bonusowych misjach. Pojawią się w nich pewne, dodatkowe narzędzia (np. specjalna lina, dzięki której Predator będzie bardziej przypominał Batmana niż siebie). W każdym razie atrakcji na pewno nie zabraknie, a jeżeli możesz, to koniecznie zagraj w AvP multiplayer. Sieciowy pojedynek daje znacznie więcej radości, chociaż jest trochę trudniejszy...
Kuntakinte
Język Predatorów
dhi'ki-de nieprzytomny
hult'ah obserwator
ki'cti-pa Wrist Blade
mei'hswei brat
tarei'hsan robal
thei-de śmierć
ooman człowiek
kainde amedha twarde mięso (Obcy)
pyode amedha miękkie mięso (człowiek)
ki'cte wystarczy, koniec
kv'var polowanie
thwei krew
chiva próba, test
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Aliens vs Predator 2 Poradnik GRY OnLinepredator drone readout 2009ciz poradnik metody rekrutacjiVHS na DVD poradnik krok po krokuOcena Ryzyka Zawodowego HAĹAS PORADNIKpraktyczny poradnik zywienia dojelitowegotB 17 Flying Fortress II The Mighty 8th Poradnik Gry OnlineMIASTO ZŁOTEGO GRYFA by T J ALIEN vol 9 (2)Gregory Benford Doing Aliensystem poradnictwa zawodowegoSpace Hack Poradnik PLwięcej podobnych podstron