APC Back-UPS 250-wątpliwości odnośnie elementu F1
msichal - 30 Gru 2008 22:11
Witam, dostałem jakiś czas temu od kolegi właśnie ten UPS.
Miał go chyba gdzieś z zagranicy czy coś-był wyrzucony.
Powiedział, że sie włącza, a dalej nie sprawdzał...
Jednak na moją niekorzyść wyrwał bezpiecznik F1, więc wstawiłem tak kawałek druta (bezpiecznik 60A/32V podajże).
Akumulator wydaje się być ładowany bezpośrednio z transformatora, bez jakiegokolwiek prostownika(nawet jednej diody), nie mogłem zmierzyć napięcia na wyjściu, dopiero po podłączeniu miernika przez diodę jest stałe napięcie 9V (niepodłączony akumulator).
Tak więc czy powinna być "po drodze" jeszcze choć jedna dioda prostownicza czy nie bo już nie wiem?
Poza tym chce ładować tą "zintegrowaną ładowarką" swój mały akumulatorek 1,3Ah przez mały rezystor, a nie chce go zepsuć
Szczęśliwego nowego roku
gp2 - 30 Gru 2008 23:28
TU
kolega zaglądał?
msichal - 31 Gru 2008 00:21
Dziękuje za linka, próbowałem szukać bo były już tematy o tym UPS ale szukajka odmówiła posłuszeństwa... Wygląda na to, że napięcie ma być zmienne tylko zastanawiam się czy można tak bezpiecznie ładować akumulator, w końcu powinien być on raczej ładowany prądem stałym;/
A i jeszcze jedno: światełko we włączniku mi nie świeci: da się jakoś wymienić element świecący czy trzeba drugi włącznik kupować? No chyba że jest to jakaś usterka w układzie...
Aha, zapomniałem dodać-chciałbym też tym zasilaczem ładować akumulator kwasowy z "malucha", a takowy już na pewno musi być ładowany prądem stałym, nie obchodzi mnie czas ładowania-i tak będzie długo
-----------
Ok, chyba sam znalazłem usterkę-napięcie ładowanie nie było poprawne, ale zauważyłem brak kondensatora C3 - założyłem na większe napięcie i teraz mam tak jak powinno być 13,8 lub 14,4(mogę ustawić)
A co do tego jak jest on ładowany to wszystko znalazłem w schemacie-wyjście z lm317 spotyka się z wyjściem z transformatora i jakoś jest
Do kolegi gp2 wędruje pomógł za podanie linka