Chieftec model: HPC-360-202 naprawa brak wszystkich napięć.




waldo13 - 27 Cze 2007 00:38
Zasilacz padł prawdopodobnie na skutek przepięcia sieciowego.
Brak wszystkich napięć (łącznie z SB), a komputer ocalał i chodzi na innym zasilaczu.
Nie widzę żadnych śladów spalenizny.
Poradźcie co i jakiej kolejności sprawdzić?



Figi - 27 Cze 2007 11:58

Diody podwójne o wyglądzie tranzystorów na stronie wtórnej na radiatorze Skoro nie ma napięcia Stand by, to wypadałoby raczej zacząć od strony pierwotnej i przetwornicy pomocniczej, a nie w każdej sytuacji "uniwersalna porada" jest właściwa.

waldo13
Użyj wyszukiwarki na forum jest już mnóstwo tematów o naprawie zasilaczy.


mazzji - 27 Cze 2007 14:04
Jeżeli podejrzewasz przepięcie to sprawdź bezpiecznik i warystor na wejściu ~230V.
Mógł także "odparować" mostek prostowniczy na wejściu.


waldo13 - 27 Cze 2007 16:16
Nie widzę w tym modelu bezpiecznika, a tym samym także warystora.
Żarówa 40W włączona szeregowo z siecią świeci pełnym blaskiem, a podobno na schemat niema co liczyć?



Figi - 27 Cze 2007 17:51

[...]Żarówka 40W włączona szeregowo z siecią świeci pełnym blaskiem, a podobno na schemat niema co liczyć?
Skoro żarówka świeci cały czas, to ma kolega zwarcie po stronie pierwotnej!
Na schemat rzeczywiście można liczyć, ale tu: Chieftec model: HPC-360-302 DF


waldo13 - 27 Cze 2007 18:12
Figi napisał:
"Skoro żarówka świeci cały czas, to ma kolega zwarcie po stronie pierwotnej!"
Właśnie, ale miernik od strony sieci nie pokazuje zwarcia, a przeciwnie przerwę.
Na radiatorze z tranzystorami jest przykręcony mała płytka drukowana - 2x dioda, 2x elektrolit, 2x opór i te właśnie opory się mocno grzeją, ale może tak ma być.
Gdzie szukać zwarcia?


Interesant - 27 Cze 2007 19:21
Witam.
Powiem tak jak to zazwyczaj "mówi" (czytaj: pisze) TONI_2003.
Porób zdjęcia wnętrza i zamieść na forum.
Będzie łatwiej Tobie i innym pomóc.


0__0 - 27 Cze 2007 22:00
W zasilaczach Chieftec często bezpieczniki są zabezpieczone w rurce termokurczliwej, tyle że maja one wartości rzędu 8A (zwłoczne) i zdarza się ze prędzej odparuje jakiś element na drodze prądu niż zadziała bezpiecznik.
Jeśli zasilacz ma aktywne PFC to w pierwszym rzędzie należałoby sprawdzić ten moduł.


waldo13 - 28 Cze 2007 00:21
Rzeczywiście jest w rurce termokurczliwej element, który może być bezpiecznikiem 8 lub 10A (tak wnioskuję z opisu na druku), ale ma przejście.
Natomiast co do PFC, to głowy nie daję, ale chyba jest pasywne.


waldo13 - 28 Cze 2007 13:03
Szukam po stronie pierwotnej i nie znajduję żadnych zwarć (mostek, tranzystory mosfety, diody zenera, 2N2222 inne diody), opór od strony sieci - kilkaset kom, a żarówa świeci.
Czy świecenie żarówy może powodować uszkodzenie strony wtórnej?
Jednak tak na marginesie, czy możliwe żeby ten w miarę rozbudowany zasilacz nie miał zabezpieczenia przeciwprzepięciowego?


Figi - 28 Cze 2007 19:02

[...]Co do PFC, głowy nie daję ale chyba jest pasywne. Ten model miał pasywne PFC. Zresztą pasywnego PFC nie można nie zauważyć otwierając zasilacz, bo to nic innego, jak wielka cewa nawinięta na kwadratowym rdzeniu. Tyle tylko, że nawet gdyby była zwarta, to nie miałoby to wpływu na działanie całego zasilacza.

[...]Czy świecenie żarówy może powodować uszkodzenie strony wtórnej?[...] Nie może. Przynajmniej dopóki nie będzie kolega podłączał jakiegoś większego obciążenia.

[...]A tak na marginesie, czy możliwe żeby ten w miarę rozbudowany zasilacz nie miał zabezpieczenia przeciwprzepięciowego? Jeśli mnie pamięć nie myli, to ma na wejściu dwa warystory i je też powinien kolega sprawdzić.


waldo13 - 30 Cze 2007 16:49
Dzięki Figi, oczywiście miałeś rację, jest i wielka cewka, a za mostkiem i w termokurczliwych koszulkach są dwa warystory, ale wszystko sprawne.
Jak już dwa razy sprawdziłem całą stronę pierwotną to wziąłem i zamiast szeregowej żarówy 40W wstawiłem 100W i tu zdziwienie po włączeniu napięcia żarówa błyska i gaśnie, czyli?
Ps. Po wyłączeniu zasilacza (bez żarówki) słychać przez kilka sek. cichy pisk.


BHenryk - 30 Cze 2007 21:44
Witam jeżeli kolega sprawdził stronę pierwotną miganie żarówki świadczy o zwarciu po stronie wtórnej proszę sprawdzić diody po stronie wtórnej przetwornicy pomocniczej przetwornica daje dwa napięcia ok. 16-18V i 5V STB bez tych napięć zasilacz nie wystartuje pozdrawiam.


waldo13 - 30 Cze 2007 23:32
Zapytam jeszcze, czy wyjścia z przetwornicy pomocniczej, szczególnie VSB są jakoś zabezpieczone przed przepięciem - np diodą zenera, albo jakimś wymyślniejszym układem?

Przebita była dioda w przetwornicy pomocniczej, prostująca VSB - SB360 Scottky'ego, 3A, 60V.

Po wymianie zasilacz wstał, obciążony nagrywarką CD daje następujące napięcia:
+12,1:
+5,17:
+3,44:
-11,25:
-5,1:
VSB +5,2:
PG 5,17.
Podpinać do PC-a, czy testować dalej?
PS.
W wiązce przewodów z zasilacza jest mała trzy pin wtyczka, do której zewnętrznych pinów są przyłączone żółty i czarny kabelek biegnące od wentylatora - co to jest i do czego podpinane?
Pozdrawiam.
Edit: 03 Lip 2007 16:14
Jeszcze jedno, czy uniwersalny miernik (taki za 15 zł) w tej konfiguracji obciążenia zasilacza (nagrywarka) powinien pokazywać na wyjściach jakieś napięcie zmienne?


iron64 - 03 Lip 2007 18:26
To nie jest napięcie zmienne, mierz napięcie stałe, a pomiar zmiennego jest bezużyteczny.


BHenryk - 03 Lip 2007 19:27
Witam napięcia mieszczą się w granicach normy ATX czyli powinno być OK napięcie VSB w niektórych zasilaczach jest zabezpieczone diodą zenera w tym nie natomiast napięcie zasilające układ jest stabilizowane diodą zenera 9V.


waldo13 - 05 Lip 2007 16:47
Zasilacz podpięty do PC-ta, wygląda, że wszystko OK.
Serdecznie dziękuję wszystkim kolegom, którzy zainteresowali się tematem i pomogli mi przywrócić zasilacz do życia.

Zapytam jeszcze:
W wiązce przewodów z zasilacza jest mała trzy pin wtyczka, do której zewnętrznych pinów są przyłączone żółty i czarny kabelek biegnące od wentylatora - co to jest i do czego podpinane?
Pozdrawiam.


tronic1 - 05 Lip 2007 17:31
Wtyczkę podłączasz do gniazda wolnego Fan na płycie głównej i masz monitorowanie obrotów wentylatora zasilacza.