Kalkulator trygonometryczny assembler
dziurex - 27 Sty 2009 00:05
Witam.Czy ma ktoś może kalkulator trygonometryczny napisany w jezyku assemblera?? A Może ktoś hobbystycznie zechciał by napisać ??
Paweł Es. - 27 Sty 2009 13:46
Co rozumiesz pod pojęciem kalkulator trygonometryczny ? Liczący sinusy i inne funkcje czy coś innego ?
dziurex - 27 Sty 2009 14:19
podaje mu wartosc kata 0-360 wybieram sin cos tg ctg i on podaje mi wartosc dla podanego kata
Anonymous - 27 Sty 2009 17:05
Hobbystycznie ? Szereg Czebyszewa ? Czy potrafisz podać algorytm postępowania z takim wielomianem ? To nie tablica funkcji trygonometrycznych. W przypadku sinusa i cosinusa można posłużyć się wielomianem MacLaurina, ale z tangensem to już trochę bardziej skomplikowane by było tym szeregiem. To nie jest robota na chwilkę. A jaki procesor ? Jaka dokładność obliczeń ?
rexio86 - 27 Sty 2009 18:15
Andrzejku, hobbystycznie w sensie że bezinteresownie
trzeba uważać, jakich słów się używa :]
dziurex - 27 Sty 2009 18:20
znaczy nie bardzo zrozumialem co napisałeś potrzebuję taki kalkulator na zaliczenie z przedmiotu który wogóle mnie nie interesuje i nie umiem tego wogóle. Ma to być na ST7. dodaję załącznik z opisem skrzyneczki na ktorej się to programuje
Paweł Es. - 27 Sty 2009 18:55
Pomijając już fakt, że nie zdefiniowałeś ograniczeń zadania (z jaką dokładnością mają być liczone te funkcje i z jaką dokładnością będzie kąt wejściowy podawany) to przy tym twoim nastawieniu do tematu, to raczej odstraszasz potencjalnych "hobbystów"
PS1 Kto wybiera przedmioty tego typu jak go nie interesują ?
PS2 A jeżeli już wybrał, to po co wybiera zadania, które są pracochłonne i wymagające wgłębienia się w temat co przy wymienionym już nastawieniu do tematu zmniejsza szanse na powodzenie ?
PS3 Zgodnie z regulaminem Elektrody wymagany jest wkład pracy własnej, a wklejenie zbioru kosztującego 8 pktów za samo otwarcie to zbyt mały wkład własny a zbyt duże wyjęcie nawet dla hobbysty
Tu chyba jedyne rozsądne rozwiązanie tego zadania (zakładając całkowite wartości kąta) to stablicowanie wartości jednej z funkcji w zakresie 0-90 stopni i obliczanie reszty z wykorzystaniem symetrii funkcji i odpowiednich wzorów redukcyjnych.
Pituś Bajtuś - 27 Sty 2009 18:59
Uwierzyć nie mogę, że są w Polsce uczelnie gdzie się uczy na ST7. Na PolSl wciąż męczą 8051 i to w dodatku na beznadziejnych DSM-51.
A skoro to na zaliczenie przedmiotu to na pewno nie hobbystycznie.
Paweł Es. - 27 Sty 2009 19:04
I co z tego, że uczą kiedy studentów to nie interesuje (patrz autor tematu) ??? (
Perły przed wieprze (
(Wyjaśnienie na końcu)
http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=213
Mariusz Ch. - 27 Sty 2009 20:36
Brak widocznego wkładu pracy własnej. Regulamin, punkt 16.