P4 -nowy radiator





limakoko - 14 Kwi 2009 15:02
Mam P4 2,66Ghz i w porównaniu do Cel 1,7 strasznie się grzeje.

Radiator jest BOXowy od celka

1. Czy to normalne?
2. Czy radiatory są uniwersalne tzn. wszystkie działają na s478?
3. Co kupić.?





Xylometazolin! - 14 Kwi 2009 15:17
Grzeje się? tzn. jakie temperatury? Czym je odczytujesz? Ile masz $$?



limakoko - 14 Kwi 2009 15:58
Everest -em odczytuje. Mam 54*C.

Ale nie to mnie martwi lecz to że obroty z 3.3k na radiatorze wzrastają (po 50*C zaczynają) do 4.4k (pół godziny stresu).

Pieniążki są , ale nie będę wywalać 100zł jak procesor kosztował 70.

EDIT:
Pentium 4 Northwood 20x 133 (FSB=533).
Delta 350W



Zwierzak81 - 14 Kwi 2009 16:17
Temperatura 54C to dla P4 normalna temperatura, zwłaszcza gdy używasz chłodzenie box-owe z celerona. Radiatory pod socket 478 pasują tylko na socket 478, chyba że mają dodatkowe mocowania do innych socketów. Różnią się natomiast wydajnością, do P4 radiator w oryginale miał chyba wkładkę miedzianą (rdzeń) czego nie miały radiatory do Celerona.





eloooos - 14 Kwi 2009 16:25
Ja miałem P4 Northwood 2.4GHz do tego cooler AVC i temperatury w spoczynku ok. 38 stopni... Ale wentyl to był suszarka na 5000rpm.



tzok - 14 Kwi 2009 16:37
Northwood 2.6HT spokojnie pracował mi na radiatorze od Celerona 2.0, coś jest więc nie tak. W stresie - owszem przekraczał 50 *C ale w Idle było poniżej 40 *C.

Wymieniłem na Prescotta 3.0 HT to momentalnie zaczął się przegrzewać, osiągał ponad 75 *C (70*C to w/g dokumentacji temp. graniczna). Wymieniłem radiator na taki z miedzianym rdzeniem i promieniście odchodzącymi od niego żebrami (również boxowy od Intela) ale na niewiele się to zdało, po kilkunastu minutach grania w strzelankę 3D osiągnął 75*C i został awaryjnie wyłączony. Darowałem go sobie więc i wróciłem do Northwooda tylko podkręciłem go na 3GHz i na tym chłodzeniu mam super cicho (1800rpm) i 30W mniejszy pobór prądu.



limakoko - 14 Kwi 2009 19:28
Ja mam zużycie proca ok. 30% i tem stoi na 48*C

Na stresie nie przekracza 54*C i 4.5k RPM

dzięki za rozwianie wątpliwości. na celku tak nie miałem

Pozdrawiam.



Susan - 14 Kwi 2009 19:32
Mam coś takiego w jednym ze swoich kompów. Chłodzenie nazywa się Auras, wentylator chodzi na 60% swoich możliwości (ustawiam sobie w biosie), CPU - 35 stopni. Na pełnych obrotach - 10 stopni! Procesor P4 2.8 GHz HT Northwood. Sprawdzi się też ARCTIC COOLING SUPER SILENT 4 ULTRA TC pod s. 478. Artica miałam jakiś czas temu i był OK, tylko słabo dmuchał na chipset płyty głównej, dlatego zmieniłam. Ale procesor chłodził dobrze.





badboy84 - 14 Kwi 2009 19:50
Całkiem tanio i w miarę dobrze to Arctic Cooling Silent 4 TC, Wentylator ma 1-1,500 obr w zależności od temperatury jest więc niesłyszalny. P4 2.8(małpa)3.0 taki lajt temp w stresie 52stC, idle 38stC.

PS zadaniem chłodzenia CPU jest chłodzenie CPU a nie chipsetu , a to żeby procesor miał 10stC jest niemożliwe, chyba że trzymasz komputer w lodówce ...



Susan - 14 Kwi 2009 20:22

zadaniem chłodzenia CPU jest chłodzenie CPU a nie chipsetu , a to żeby procesor miał 10stC jest niemożliwe, chyba że trzymasz komputer w lodówce ...
Popatrz na zdjęcie poniżej, na chipsecie (i865PE) jest radiator. Przy zastosowaniu Artcica przegrzewał się. Natomiast Auras sprawdził się znakomicie. Przy pełnych obrotach wentylatora mój P4 2.8 GHz ma temperaturę 10 stopni (mierzone programowo, zakładam nawet sporą możliwość błędu). Po dotknięciu palcem, nie czuję aby radiator był choćby letni, przy obciążeniu 100% CPU. Do tego pasta na bazie srebra z najwyższej półki. Auras waży ok. pół kilograma (aluminium, miedź), wentyl 92x92 mm. Stosuje się go pod AMD Sempron/Athlon 64/FX/Opteron (Socket 754/939/940) oraz INTEL PENTIUM 4/Celeron (Socket 478). Pełna nazwa tego chłodzenia brzmi Cooltec Auras 92, można je dostać tu: http://aab.com.pl/cooltek-auras-p-1890.html (warto popatrzyć na zdjęcia). Pod Nortwooda 2.8 GHz jest nawet na wyrost, ale kiedyś o to mi chodziło, bo cisza to dla mnie podstawa.



PS. Arctic Cooling Super Silent 4 Ultra kosztuje 36,91 zł, a Cooltec Auras 92 - 49 zł. Różnica w cenie niewielka, ale zupełnie inna wydajność. Ważna sprawa - Arctic ma zaczepy, które czasami zawadzają o kondensatory na płycie lub radiator na chipsecie.



tzok - 14 Kwi 2009 20:29
Przy tym chłodzeniu 10*C na CPU jest absolutnie niemożliwe, no chyba że mieszkasz w lodówce. Żaden zespół radiator-wentylator nie ma prawa schłodzić procesora poniżej temperatury otoczenia, więc jeśli w pokoju masz 22*C to absolutnie nie ma szans aby procesor miał mniej niż 22*C przy takim chłodzeniu, wyjątkiem są moduły Peltiera i chłodzenie sprężonym czynnikiem, no i ciekły azot.



badboy84 - 14 Kwi 2009 20:31
To nie jest przekłamanie tylko bzdura, nie może mieć niższej temp niż powietrze które go chłodzi, czytasz w ogóle co piszesz?
Żeby był letni to musiałby mieć około 40stC, 10st to byłby zimny ... Ale cena bardzo przyzwoita jak na takie chłodzenie, tylko obawiam się o jego jakość bo podobne układy zalmana czy arctica kosztują 2x tyle.



Susan - 14 Kwi 2009 20:34
Koledzy umieją czytać? Przecież napisałam, że mierzone programowo i zakładam nawet sporą pomyłkę. Przy czym radiator przy "pomacaniu" nie jest nawet letni. Sprawdzane przy montażu filmów (100% obciążenia CPU) i pełnych obrotach wentylatora.

PS. Właśnie polecam ze względu na cenę. Po co przepłacać? Jeżeli w zasilaczu jest 12 centymetrowy wentylator, to obieg powietrza jest idealny przy zastosowaniu tego coolera.

Proszę poprawić post. Kilka Twoich postów ostatnio poprawiłem osobiście ale to nie należy do moich obowiązków. Zapoznaj się z regulaminem forum pkt. 10.9. Nie pisz slangiem!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wentyl
Mery84
Bardzo dziękuję kolego Mery84 za zwrócenie uwagi, że nie pisze się wentyl, a wentylator. Będę pamiętała na przyszłość



Mery84 - 14 Kwi 2009 20:39
Ten pomiar programowy to czym był robiony?
Co pokazuje bios, CoreTemp, Everest? Speedfan sobie daruj on jest znany z przekłamań.
10 stopni to bez peltiera jak wspomniał tzok niewykonalne.



tzok - 14 Kwi 2009 21:32

Koledzy umieją czytać? Przecież napisałam, że mierzone programowo i zakładam nawet sporą pomyłkę. Koledzy umieją czytać i znają się też trochę na miernictwie - spory błąd pomiarowy to jest 20%, błąd ponad 50% to już trudno nazwać błędem, a raczej pomiar obarczony takim błędem trudno w ogóle nazywać pomiarem to jest jedna wielka pomyłka. Chyba, że chodzi tylko o offset (przesunięcie zera), wtedy przyjmując że kiedy wskaźnik podaje 10*C na prawdę masz około 28*C to kiedy pokazuje 35*C naprawdę masz około 53*C - i w to już jestem skłonny uwierzyć.

Jednocześnie potwierdzam, że northbridge i865PE (czy formalnie MCH) bardzo się grzeje i wymaga aktywnego chłodzenia, w płytach które mają tylko radiator na MCH "coś" musi na ten radiator dmuchać.



Susan - 14 Kwi 2009 21:40

Ten pomiar programowy to czym był robiony?

Programem dostarczonym przez producenta płyty. Konkretnie ABIT EQ. Najciekawsze jest to, że wartości napięć podaje dobrze (sprawdziłam miernikiem).



10 stopni to bez peltiera jak wspomniał tzok niewykonalne.

Dlatego dwa razy powyżej napisałam, że zakładam nawet sporą możliwość błędu przy tym odczycie z programu. Nie widzę sensu dalej rozważać tego aspektu, zwłaszcza, że dla mnie też jest to oczywiste. Najważniejszy jest dla mnie "pomiar" za pomocą własnej ręki. Termometr byłby najlepszy, ale nie mam akurat. Jeżeli przy dotknięciu radiatora nie jest on nawet letni, to uważam, że warto taki produkt polecić. Zwłaszcza, że jest w dosyć przystępnej cenie.