Pliki zamieniły się w foldery i na odwrót (linux , windows)
lodzio - 29 Lis 2004 10:40
Witam
Miałem sobie windows-a xp i linuxa slackware 10.0
Pewnego dnia doszedłem do wniosku że trzeba pozamieniać trochę rozmiary partycji więc poustawiałem sobie w partition magic 8.0 rozmiary nowych partycji i zastosowałem zmiany. Po jakimś tam czasie partycje były poprzestawiane ( nie ruszałem partycji z linuxem i z windowsem ).
Później nie wiem czemu doszedłem do wniosku że sobie zainstaluję od nowa obydwa systemy. Więc sformatowałem partycje linuxowe i skasowałem partycję windowsa.
Zainstalowałem sobie spowrotem windowsa xp i co się stało ??
Filmy których miałem 110 GB pozamieniały się w pliki bez rozszeżeń. I co najgorsze nie mogłem pozamieniać ich rozszeżeń bo wyskakiwał komunikat że windows czegoś takiego nie obsługuje.
Co ciekawsze to nazwy plików pozmieniały sie na jakies dziwne znaczki ( zamalowane kwadraty jakikeś kreski strałki i takie tam pierdoły ) i każdy z tych plików zajmował 32 KB.
Zainstalowałem sobie linuxa spowrotem i o dziwo pliki można otwierać i filmy żeczywiście zajmują 110 GB a nie każdy plik 32 KB.
Zrestartowałem komputer uruchamiam winde i okazało się że windows nie widzi tego jako pliki tylko linux to rozpoznaje :/
Później po paru tygodniach męczenia się z tym dziadostwerm doszedłęm do wniosku że może jak windowsa zainstaluję od nowa to się poprawi ale jednak było inaczej :/
W tym momencie nawet nie mogę wejść do folderu filmy bo zamienił mi się w plik o rozmiarze 32 KB ( ale nazwy sie nie pozamieniały na różne znaczki ) to samo stało się z moimi pioseneczkami
Miejsce na dysku dalej jest zajęte, windows widzi pliki po 32 KB a linux czyta to normalnie.
Proszę o jakąś pomoc ( nie jestem lamą i na windowsie się trochę znam, z linuxem trochę gorzej ale też sobie poradzę ). Więc proszę nie pisać czegoś w stylu włącz scandisk albo norton coś tam coś tam.
Może ktoś ma jakiegoś linka do programó odzywskujących dane albo cuś ?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich linuxowców ( patrząc na ankiete kto czego urzywa to widzę że mało was tutaj jest )
faber - 29 Lis 2004 11:27
Skoro Linux widzi wszystko ok i możesz otworzyć pod Linuksem te pliki to nie ma czego odzyskiwać. Spróbuj pod Linuksem utworzyć inny katalog i przeżucić do niego pliki, w ramach tej samej partycji przeniesienie nawet tak dużej ilości danych potrwa chwilkę.
Jak to nie pomoże to podaj więcej danych, np. polecenie fdisk -l /dev/hda (hda zamieniasz odpowiednio) pod Linuksem oczywiście, czyli jaki system plików itd.
andisk - 29 Lis 2004 11:42
Witam
zpod Windows-a zapuść scandisk na dysk z filmami, ale nie pozwól mu nic naprawiać - jeżeli coś znajdzie, to będziesz widział co w tych plikach "boli" Windows-a.
lodzio - 30 Lis 2004 02:15
I co sie okazalo ?
Kiszka
Odpalilem leniucha a tu te pliki i foldery ktore byly pod windowsem pokopane a pod linuxem byly ok, to teraz tez pod linuxem sa porypane ;(
Wszedzie mam system plikow Fat32. Na linuksie Ext2