Problem z zasilaczami atx





frdarek - 18 Paź 2007 17:31
Witam,
mam problem z zasilaczem atx 235W, mianowicie z 12V, zamiast tego mam 11,4V pod obc spada do 10,5V, był walniety kondenstator 16v 470uf przy samym wyjsciu 12v, wymienilem go przy okazji pare innych wypukłych, ale nadal mam to samo, inne napięcia w normie, posprawdzałem mase elementów ktore wg mnie mogły paść przez niego (diody itp) w okolicach i sam juz nie wiem co jest, czy np komparator napięcia może być walnięty i czy on może mieć właśnie taki wpływ.
Drugi zasilacz troszkę inny mało dostępny na rynku, podobna zasada, impulsowy koło 400W (nie do komputera) regulowane 12V i 5V, często psują się w sposób taki że brakuje 12V(i regulacja 12V też nie działa), często w nich to kondziołki na wejściu (200V 330uf), wymiana i wszystko gra, często temu towarzyszy brzęczenie któregoś trafka, no niestety nie zawsze to są elektrolity, zachowuje się często tak, pod obc. około 2A nie rusza, bez obciążenia rusza i później jest 12V, i można obciążać, nawet 4A.
To takie dwa pytanka nie mam do nich schematów ale kto wie o co chodzi to sie powinien połapać, ogólnie to mi chodzi o schemat postępowania przy takiej naprawie, jak ktoś ma coś takiego, o jakieś rady, o info z adresami stronek z takimi przypadkami itp, nie o konkretne odpowiedzi co jest popsute





APISS - 18 Paź 2007 19:02
Zasilaczy jest mnóstwo.
Pytanie jakiego ty masz(firma)
tego 235W czy 235VA



Miles! - 18 Paź 2007 20:36
Zasilacz ma tak od nowości? Często, produkty słabszych firm mają wady fabryczne, które ciężko wychwycić nawet dla specjalistów. Pomaga jedynie wymiana całego zasilacza.

PS. Jaka to firma?



frdarek - 18 Paź 2007 21:20
235W <- firmy brak taki noname
ten mocniejszy to firma DYMO modelu nie pamietam ale jutro moge napisac

Dodano po 2 [minuty]:

a to czy od nowości to dobre pytanie nawet nie wiem, ale nie sądzę by robili zasilacze nawet słabych marek z 10,5V a nie 12V





Miles! - 18 Paź 2007 23:40
Mój stary codegen na wyjściu -5V nie miał w ogóle napięcia, więc wszystko możliwe



APISS - 19 Paź 2007 00:13

Mój stary codegen na wyjściu -5V nie miał w ogóle napięcia, więc wszystko możliwe

z tym że Codegeny są naprawialne a w NoName niema co naprawiać
(chyba że wymiana całej płytki)