Problem z zasilaczem ATX Fortron model FSPxx układ KA3511?
valstus - 16 Paź 2006 12:14
Witam mam zasilacz ATX, który po zwarciu przewodów (zielonego z czarnym) nie załącza się!
Słychać w momencie gdy zwieram słabe cykniecie tak jakby zasilacz się załączył, ale napięć na wyjściu niema.
Jest na wyjściu tylko napięcie +5 VSB z przewodu fioletowego.
mbo - 16 Paź 2006 13:07
Zasilacz ma zwarcie po stronie wtórnej.
Najprawdopodobniej zwarta jest jedna z podwójnych diód przykręconych do radiatora.
Podaj dokładny modem - to więcej da się napisać.
lennys - 16 Paź 2006 13:09
Musisz pomierzyć elementy mocy po drugiej stronie transformatorów tam są diody i tranzystory, ale najczęściej pada któraś z diod robiąc pełne zwarcie.
Wtedy cykniecie przy starcie, a niema napiec bo przetwornica staje dęba, a diody musisz wylutować do pomiaru.
valstus - 16 Paź 2006 17:51
Nie znam modelu zasialcza ale na samej płytce pisze "F&P group" , moge go opisać, niema bezpiecznika jest tylko cewka z rdzeniem krzemowym sprawdziłem te podwójne diody wszystkie są dobre.
Kilka diod dużej mocy za nimi i tez są dobre co w takim razie dalej robic elektrolity nie strzelone.
maxim.1 - 16 Paź 2006 18:21
Czytałem gdzieś na tym forum, że niektóre z zasilaczy bez obciążenia nie chcą startować. Podłącz żarówki, może to pomoże.
valstus - 16 Paź 2006 19:27
Niema na wyjściu napięcia oprócz napięcia +5 VSB z przetwornicy stan-by, mam podłączyć obciążenie pomiędzy jakieś wyjście?
Skoro do 12V podłączyłem opór 24Ω i nic niema wyjściach jest 0 V oprócz +5V VSB
lennys - 16 Paź 2006 22:44
Te +5V pochodzi z zupełnie osobnej przetwornicy, która pracuje cały czas nawet jak masz wyłączony komputer. To ze niektóre zasilacze nie startuje bez obciążenia to prawda ja zawsze mam na próbę jakiś stary dysk HDD albo CD ROM, a z nimi powinien wystartować.
Mam jedno pytanko zaobserwowałeś czy w momencie startu zasilacza wentylator coś tam drgnie?
Jest to bardzo ważne ponieważ jak się przesunie chociaż trochę to znaczy, że na pewno jest coś nie tak po stronie wtórnej, a jak jest cisza to mogą być uszkodzone tranzystory po stronie pierwotnej.
Musisz je pomierzyć chyba ze tam jest jeden mos fet wtedy sprawdzisz go jeśli ma zwarcie, ale nie sadze żeby tam był bo jak by się wywalił to tylko kupa dymu.
Na pewno są tam dwa tranzystory 2SD xxxx.
Wiem ze to są prymitywne metody, ale ja zawsze staram się diagnozować szybko i nie ma się co zagłębiać więcej bo jak jest to skomplikowana naprawa to nie możesz być potem pewny bezpieczeństwa tego zasilacza.
Jeszcze jedno w tym zasilaczu powinny być dwa stabilizatory jeden +12V drogi -12V, a ten na +5V z tego co piszesz działa.
Pomierz je bo są one zasilane z głównego źródła +12V jeśli maja zwarcie to zasilacz stoi.
tzok - 16 Paź 2006 23:56
Sprawdź czy masz zasilanie na sterowniku głównej przetwornicy.
valstus - 17 Paź 2006 08:23
Są dwa tranzystorki w obudowie takiej jak np. bc547 i trzy podwójne diody przykrecane do radiatora po stronie wtórnej oprócz nich nie ma nic tylko dławiki i kondensatory.
Do płytki jest przylutowana mała płytka z układem KA3511 ma on 12 nóżek po jednej stronie.
Sterowniku przetwornicy?
W jakim miejscu jest ten sterownik i jak to spradzić?
tzok - 17 Paź 2006 10:03
To właśnie ten KA3511
valstus - 17 Paź 2006 10:14
Mam jego dane katalogowe, ale dzięki.
Co mam zrobić?
Sprawdzić czy są napiecia +12V, +5V na nóżkach układu?
tzok - 17 Paź 2006 12:27
mam jego dane katalogowe ale dzięki. co mam zrobić?
Dodano po 50 [sekundy]:
sprawdzić czy są napiecia 12V 5V ?
Dodano po 16 [sekundy]:
na nóżkach układu Sprawdzić czy jest zasilanie układu a nie napięcia wyjściowe, napięcie między pin 1 a pin 20, powinno być nie większe niż 30V.
valstus - 17 Paź 2006 16:06
Napięcie zasilania układu równe +2V za niskie i co dalej ?
tzok - 17 Paź 2006 16:46
Sprawdzaj więc przetwornicę pomocniczą... obstawiam diodę lub kondensator elektrolityczny.
valstus - 17 Paź 2006 19:27
Przed trafami jest dziwny układ o symbolu 1H0165R nie jest to tranzystor bo ma cztery nóżki znalzłem jego opis oto on: 1H0165R, ale jak go sprawdzić?
WojtasJD - 17 Paź 2006 19:52
Nie ma potrzeby sprawdzać KA1H0165R skoro masz +5V_StBy
tzok - 17 Paź 2006 21:41
Przetwornica pomocnicza na pewno działa, bo jest 5Vsb ale ona dostarcza też zasilania do głównej przetwornicy - powinien być transformatorek z dwoma obwodami wtórnymi i dwie diody (jedna od 5V druga od 30V) i ew. 7805 (stabilizator od 5Vsb).
valstus - 17 Paź 2006 22:16
Sprawdziłem wszystkie tranzystorki, diody, elektrolity na wlutowanej małej płytce do druku płytki głównej zasilacza z układem KA3511
mam podejrzenia co do tej kości jak ją sprawdzić?
Układ KA3511 jest wlutowany na małej płytce...
WojtasJD - 17 Paź 2006 22:20
zrób jakąs dobrą fotke PCB z obu stron
jak chcesz włączyć zasilacz, w którym kontroler PWM + nadzorca napięć ma zasilanie 2V ?
valstus - 17 Paź 2006 22:21
Przy włączonym zasilaczu na układzie KA3511 nie było napiecia zasilania.
tzok - 18 Paź 2006 12:04
Pisałeś, że było 2V... zdecyduj się? Ja bym tą płytkę zostawił w spokoju a zajął się gałęzią przetwornicy pomocniczej, która zasila przetwornicę główną.
valstus - 18 Paź 2006 19:12
Ma ktoś pomysł jak sprawdzić układ KIA431A?
tzok - 18 Paź 2006 19:16
...a ma on w ogóle zasilanie?
valstus - 18 Paź 2006 19:49
Nie widze tu żadnych stabilizatorów oprócz dwóch układów KIA431a
na zwojach drutu dławika dostrzegam cyne, a drut ten jest na całej długości pokryty emalią czy to może powodować zwarcie ?
Jak to sprawdzić?
WojtasJD - 18 Paź 2006 19:55
Nie widze tu żadnych stabilizatorów oprócz dwóch układów kia431a
Bo jest niepotrzebny, zapewne FPS KA1H0165R jest 'informowany' o napieciu wyjsciowym poprzez transoptor z KIA431A
Na zwojach drutu dławika dostrzegam cyne, a drut ten jest na całej długości pokryty emalią
To normalne, dławik latwiej wlutowac jak jest na jego koncach usunięta emalia, a koncowki ocynowane.
valstus - 18 Paź 2006 20:27
Powitać...
Fotka bedzie tylko muszą naładować się akumulatroki do aparatu.
Natomiast na cewce, (dławiku) cyna nie jest na końcówkach tylko na samym uzwojeniu...
Teraz zasilacz po załączeniu dziwnie cyka nawet bez zwierania zielonego z czarnym.
WojtasJD - 18 Paź 2006 20:30
To poczekajmy do tych fotek, a teraz :
- dalej masz 5V na przewodzie '+5V_StBy' ?
- jakie jest napiecie miedzy zielonym i czarnym (zasilacz podlaczony do sieci) ?
valstus - 18 Paź 2006 22:21
Między zielonym, a czarnym jest 300mV które skacze raz do 400mV i raz spada do 300mV miedzy fioletowym a czarnym dalej jest 5V, ale skacze raz spada do 4V raz wzrasta do 5V i tak cały czas.
Zasilacz po włączeniu wydaje odgłos zegarka, ale bardzo cicho gdy zwieram zielony z czarnym ogłos jest silniejszy i nie trzeba przystawiac ucha słychać cykanie jak w zegarku.
tzok - 18 Paź 2006 22:28
Podłącz go po stronie 230V szeregowo z żarówką 60W i opisz co ta żarówka "robi".
promo211 - 19 Paź 2006 14:41
Witam ja mam podobny problem z moim zasilaczem tyle, że mój nazywa się: Fortron FSP250-60MDN-120 i tez po zwarciu zielonego do czarnego tylko tyknie, a raczej pisknie i nic...
Diody sprawdziłem wydają sie ok. , a kondensatory troche popuchnięte czy to moze powodowac nie odpalanie?
pozdr
valstus - 19 Paź 2006 16:06
Włączam zasilanie żarówka mignie na sekunde i nie świeci i tak jak opisywałem w poprzednim poście słychać charakterystyczne ciche cykanie jak w zegarku.
Po zwarciu zielonego z czarnym te cykanie jest wyrazniejsze do tego postu załączam zdjęcia zasilacza:
Kliknij aby powiększyć!
WojtasJD - 19 Paź 2006 20:38
Na płytce masz trzy transformatorki między radiatorami:
duży i dwa mniejsze; obok tego pierwszego mniejszego są wlutowane diody - gruba czarna prawie pionowo i obok niej leżąca czarna.
Wylutuj tą mniejszą czarną (wystarczy jedną noge) i ponownie podłącz do sieci i znów sprawdź czy 'cyka'.
Obok omawianego małego transformatorka jest pionowa płytka - mogłbyś zamieścić jej fotki makro z obu stron ?
valstus - 19 Paź 2006 20:55
Teraz po załączeniu zasilacz cyka cicho, po zwarciu przewodów zielonego z czarnym zasilacz też cyka cicho z tą róznicą, że przy wlutowanej diodzie dochodziło jeszcze te głośniejsze cykanie "jak w zegarku "
WojtasJD - 19 Paź 2006 21:08
Jaka jest rezystancja między przewodem +5V_StBy i przewodem GND? Zasilacz odłączony od sieci !
valstus - 19 Paź 2006 21:14
Po odłączeniu zasialcza z sieci i podniesionej diodzie, miedzy fioletowym, a czarnym oporność wynosi 437Ω...
WojtasJD - 19 Paź 2006 21:33
Oscyloskopu pewnie nie masz ...
To może masz rezystory większej mocy ?
Przydałoby podłączyć rezystor 5V/1A = 5Ω | 5W między +5V_StBy i GND i zmierzyć na nim napięcie (powinno być na nim 5V)
Czy coś robiłeś przy KA1H0165R przed tym jak zasilacz zaczął cykać ?
Szkoda, ze nie zrobiłeś fotki z góry płytki oraz od strony lutowania, nie jest zbyt łatwo coś ciekawego doradzić.
popaw1 - 19 Paź 2006 21:58
Witam.
Wydaje mi się, że kondensatory, które zaznaczyłem są wybrzuszone.
Jeśli tak jest to w pierwszej kolejności proponuję je wymienić zwłaszcza ten mniejszy oraz sprawdzić dwa pozostałe nieduże kondensatory obok niego. Zwróć uwagę na ten bliżej większego rezystora, pewnie stracił już swoją pojemność.
valstus - 20 Paź 2006 09:02
Masz racje mają wybrzuszenie nie od strony elektrod, ale patrząc na nie z góry metal na kórym jest wyrzłobione X jest lekko dzwignięty. Wylutowywałem go i sprawdzałem zachowuje się normalnie nie ma zwarcia ładuje się i rozładowuje, ale wymienie zobacze reakcjie zasialcza.
Anonymous - 20 Paź 2006 10:02
Witam,
Też siedziałem nad podobnym problemem. Chilowo musiałemm go odłożyc na bok z braku czasu.
Wpadła mi w ręce zasilacz ktory zachowuje sie dokładnie tak samo. Wcześniej miał zniszczony kondensator filtrujacy zasilanie po stronie pierwotnej, przepalone warsystory połączone równolegle z tymi kondensatorkami i przebite tranzystory przetwornicy głównej. Teraz to zostało wymienione.
Był też problem z napieciem "standby". Zamiast 5V było 6,4 a scalaczek 3511 dostawał 12 (podobno w tym układzie powinien miec 10). Ale to załatwiłem zmianą dzielnika rezystorowego w otoczeniu "regulowanej diody zenera" LM431.
Półprzewodniki po stronie wtórnej są o'kij. Kondensatory nie są wybrzuszone i trzymają ładunek, ale to podobno nie jest miarodajne.
Zanim skończył mi się czas na zabawę zasilaczem, zastanawiałem się czy nie jest przebity transformator w przetwornicy głównej. Uszkodzenia warystorów wskazują, ze było tam dość wysokie napięcie. Może przypalił się lakier na uzwojeniach i to jest przyczyną takiego zachowania?
Wygląda na to, że zasialacz ktory posiadasz to Fortron FSP...
Konstrukcja w znacznej mierze zaprojektowana rozsądnie. Z wyjątkiem
oporników obciążających napięcia wyjściowe. Wygląda na to, że płynie przez nie po ok. 0,5A. Widać też, że mocno sie grzeja. Niestety zostały umieszczone w bezpośrednim sąsiedztwie kondensatorów elektrolitycznych.
Ostatnio widziałem na Wolumenie gościa który sprzedawał kilka tych zasilaczy za 25 zł, ale nie wiedział czy są sprawne. Zachwalał, że miał ich 40 sztuk i prawie wszystkie "poszły" i raczej sa o'kij. Po dwóch tygodniach zauważyłem że nadal je sprzedaje. Ciekawe czy to działa czy kompletny złom.
Narysowałem kilka schemató zasialcza który wpadł mi w ręce. Ja je odnajde i dogrzebie się do skanera to wkleje je tu.
valstus - 20 Paź 2006 16:57
Nie ma spadku napiecia na rezystorze 5Ω /5 W, a bez niego jest napiecie tylko już nie +5V, a niestabilne +2,3V
KA1H0165R wylutowywałem go wysyłam zdjęcia , pare może być troche niewyrażnych.
.
Sprawdzałem też elementy przy tym układzie.
WojtasJD - 20 Paź 2006 22:57
Nie za bardzo rozumiem, +2,3V jest po podłączeniu rezystora 5Ω | 5W czy bez niego ?
Fotki do poprawki - nie ruszaj aparatu w czasie robienia zdjęć albo daj mały czas ekspozycji, włącz lampe, daj ISO64, w razie potrzeby zmień 'flash compensation' itd.
valstus - 21 Paź 2006 08:33
"a bez niego jest napiecie tylko już nie 5V a nie stabilne 2,3V "
Napięcie +2,3 V jest bez podłączonego opornika.
Bynio - 21 Paź 2006 09:12
Również miewałem podobne problemy z zasilaczami atx. W 95% przypadków problemy były albo z kondensatorami wyjściowymi, kondensatorem w przetwornicy st-by po pierwotnej i co za tym idzie po wtórnej lub jeszcze zwarcie którejś diody mocy po wtórnej stronie. U Ciebie wygląda na to że uszkodzoną masz diodę mocy.
WojtasJD - 21 Paź 2006 14:13
To jeszcze jakie masz napięcie między nogą 3 i 1 KA1H0165R w obu przypadkach: z podłączonym rezystorem 5Ω | 5W i bez niego ?
(KA1H0165R czy nowsze odmiany KA5H... nie są łatwe do zdobycia więc nie radze zewrzeć sąsiadujących wyprowadzeń np. 2 (dren) z 3 (Vcc) )
Na obrazku masz uproszczony schemat przetwornicy pomocniczej (flyback converter), Vin to wyprostowane napięcie sieci ~ 300...320V- , Vo to +5V_StBy, brakuje tu dodatkowego uzwojenia i kilku elementów dla zasilania KA3511; transoptor widze że masz pod transformatorkiem nad wycięciem w PCB; brakuje 'startowego' rezystora między Vin i Vcc; oczywiście nie ma SoftStart (5 noga KA1H..)
Sprawdź diode i kondensator Ccc idące do nogi 3
valstus - 22 Paź 2006 12:47
Wszystkie elementy przy 1h0165r są dobre.
Zauważyłem, że na płytce są dziwne elementy przypominające z wyglądu kondensator na płytce są oznaczone M1, M2 co to jest i jak to sprawdzić?
Przyrząd nie wskazuje żdnej oporności tak jakby była tam przerwa.
Co to za element o symbolu SF1002g?
Jest przykręcony do radiatora razem z podwójnymi diodami ma trzy wyprowadzenia nad pierwszym jest znaczek ~ nad drogim jest znaczek + nad trzecim jest znaczek ~ , jak go sprawdzić ?
Anonymous - 23 Paź 2006 16:05
Podsyłam swoje bazgroły popełnione gdy siedziałem nad podobnym zasilaczem. Jest to schemat fragmentu przetwornicy "stand-by". Otoczenie scalaka KA3511 niewiele się różni od schematu aplikacyjnego producenta. Reszta obwodów, t.j. przetwornica główna, prostowniki itp. jest podobna jak w pozostałych zasilaczach (np. LC&C, Codegen), który to kilka wala się po elektrodzie.
Co myślicie o zwarciu w transformatorze przetwornicy głównej? Czy objawy byłyby podobne? Czy można to jakoś sprawdzić? Bo wydaje mi się, że zabawa omomierzem niewiele da. Tam są chyba dość małe oporności.
Kliknij aby powiększyć!
WojtasJD - 23 Paź 2006 17:50
co to za element o symbolu sf1002g?
Przeciez Google bez problemu zwraca wynik dla zapytania 'sf1002g':
http://www.chipcatalog.com/Taiwan/SF1002G.htm
(Taiwan Semiconductor, super fast 2 x 5A, 100V, obudowa TO220) - pasowalaby na diode w gałęzi '+12V'
Skoro na razie zajmujesz sie przetwornicą pomocniczą to po co sprawdzasz tą diode ?
Sprawdzałeś napięcie między nogami 3 i 1 KA1H ... z obciążeniem i bez ?