serwer wydruku, klient torrent - jaki system ?
neo_dc - 02 Paź 2008 00:21
Witam
Nie wiedziałem gdzie zamieścić post więc spróbuję tutaj, ewentualnie proszę o przeniesienie
Otóż mając dość ciągłego odgłosu pracującego komputera w nocy gdy się coś ściąga sklecam sobię stacyjkę roboczą przeznaczoną tylko do obsługi torrenta i jako serwera wydruku dla lokalnej mini - sieci LAN ( 2 komputery ).
Konfiguracja to:
- 192MB RAM
- Celeron 466 @ 525 ( przy 466 chodzi bez wentylatorka więc wolałbym przy tym pozostać )
- HDD 40GB
- 2 porty usb
- karta graf AGP
- karta sieciowa
Więcej info chyba nie trzeba
Chcę do tego komputerka logować się zdalnie (np. VNC) , nie potrzebuję więc grafiki i nie planuję takowej po instalacji zostawiać.
Teraz - jaki system wybrać ? Xp ? Linux jakiś ?
Myślałem nad Puppy Linux lub Xp z powyłączanymi wszystkimi bajerami - in plus to, że na 100% obsłuży ten sprzęt, bo kiedyś na nim pracowałem
Jeszcze jedno dodatkowe pytanie - jak się zachowa każdy z w/w systemów po wyjęciu karty graficznej ? Uruchomi się normalnie ?
mbo - 02 Paź 2008 08:16
Po wyjęciu kary graficznej komputer nie wystartuje.
Zostaw ją, nie musisz do niej podłączać monitora.
neo_dc - 02 Paź 2008 18:42
No właśnieśrednio mi to pasuje bo próbuję to upchnąć w zrobionej przez siebie obudowie i karta jest najbardziej wystającym elementem i przeszkadza.
W biosie mam opcję, która nie zatrzyma komputera przy braku karty, zignoruje błąd, ale czy system się odpali ?
Starykot - 04 Paź 2008 23:11
Tak w biosie jest taka opcja, ale mimo jej włączenia niewiele płyt głównych po wyjęciu grafiki wystartuje. Nie zależy to od systemu operacyjnego tylko od samej płyty głównej.
Sam posiadam taki mini- komputer do ściągania danych z internetu i rozdzielania połączenia i dodatkowo biorąc pod uwagę fakt że podczas tych czynności procesor wykorzystywany jest niewiele( 128MB RAM, PIII 866MHz, 40GB) pomaga w obliczeniach szukających leku na raka i białaczkę
Na początku był XP. Potem open SUSE, następnie server 2003, znów open SUSE i teraz z powrotem XP. Dlaczego tak?
Ponieważ na początek chciałem skonfigurować komputer żeby rozdzielał połączenie i ściągał coś i żeby było łatwo (analogicznie według kolejności XP) potem Linux bo XP zrobił się niestabilny głównie przez to że miał częste resety spowodowane słabym zasilaczem (aktualnie wymieniony) następnie server 2003 (chciałem spróbować jak wygląda usługa klastrowania w Windows ale po ustawieniu go jako kontrolera domen włączał się prawie 10 minut )powrót na stare śmieci (Linux) ale po problemie z udostępnienie plików na XP i w końcu przez głupotę poleciała mi tablica partycji znów XP.
Moim zdanie Linux to raczej dobre rozwiązanie jeśli chcesz to włączyć, zamknąć w piwnicy i żeby działało miesiącami bez ingerencji w to. Kiedy miałem open SUSE to nawet nagminne resetowanie przyciskiem reset (w ciągu dnia dostał ode mnie 50 resetów na próbę stabilności) dalej pracował jak świeżo zainstalowany. Żeby tak po resetować XP czekałoby Cię chyba z 10 reinstalacji jak nie więcej.
Ech rozgadałem się
Tak więc zainteresuj się Linuksem. Pytanie tylko jaki jest Twój poziom wiedzy w tym systemie, i jak łączysz się z internetem (Neostrada czy coś podobnego?)
OpenSUSE- na poczatek powinien być w sam raz (mówię wersji 11.0) stabilny, prosty i w miarę wydajny jak na taki sprzęt. Jeśli szukasz wydajności i bardzo dobrze się znasz na linuxach- to slackware. Chociaż myśle że gdybyś się znał to byś nie pytał tutaj jaki system wybrać
Tak więc myślę że jeśli nie będziesz nie wiadomo czego tam robił i używał go wyłącznie do rozdzielania internetu to opensuse wystarczy. Poszukasz w googlach na temat konfiguracji pulpitu zdalnego, serwera wydruku i serwera plików dla tej dystrubucji, trochę czasu spędzisz nad skonfigurowaniem tego wszystkiego. Zobaczysz jednak że odwdzięczy siętym, że będzie działał stabilnie bardooo długo
Poczekaj jeszcze na opinię innych. Pozdrawiam.
neo_dc - 05 Paź 2008 08:53
Właśnie internetu rozdzielać nie chcę
Jak narazie na tej konfiguracji mam WinXP Pro z powyłączanymi zbednymi bajerami. Sprzęt ma już 2 dni uptime'u, nie wiesza się, połączenia są bardzo szybkie.
Zarządzanie nim realizuje przez VNC.
Karty grafiki jednak nie dało się wyjąć pomimo ustawienia wspomnianej wcześniej opcji ( chyba, że coś źle robiłem, ale to jeszcze go pomęczę
Linuxy próbowałem, ale miały problemy z wykryciem sieciówki ( jakaś karta Intel ) no i na necie nie znalazłem do niej sterowników pod żadną dystrybucję.
Może kiedyś zafunduję sobie popularnego realteka to popróbuję
Starykot - 06 Paź 2008 00:41
Ja kupiłem sieciówkę Planet Ethernetową- wystarczająco do takiego rozwiązania. Pod Linux żadnego problemu nie ma z nią, a kosztowała tylko 14 PLN
Możesz tam zostawić XP, na moim jest już jakieś 8-10 dni uptime i raczej się nie wiesza, sam się łączy po rozłączeniu z netem, liczy białka i ściąga oraz udostępnia torrenty. Jednak dla pewności że po kolejnym uruchomieniu nie wyskoczy Ci komunikat "System nie może odnaleźć pliku.." możesz zainstalować jakiegoś Linuxa- najlepiej tego openSUSE. Tylko najpierw sieciówkę kup:D
Pozdrawiam.
neo_dc - 29 Kwi 2009 14:00
Zostawiłem xp, uptime około miesiąca doszedł, ale musiałem coś zmienić i musiałem rozłączyć Także nie narzekam, przy zmianie konfiguracji być moze pobawie się linuxem Temat zamykam