zasilacz ATX MGB-350ATXP4 nie startuje





Deepone - 29 Lis 2005 13:37
Dostałem właśnie taki zasilacz i chciałbym go uruchomić, więc pierwsze co sprawdziłem co z bezpiecznikiem (znajomy mówił że miał przepięcia w sieci, mrugało światło i taki tam i przy okazji nie posłuchał mnie że używa się czegokolwiek antyprzepięciowego) ale się okazuje że bezpiecznika tutaj chyba nie ma (ja go nie zlokalizowałem i musze przyznać że w ciekawych miejscach oszczędności się robi).
Więc podpiełem szeregowo przez żarówke, żarówka zaświeca się i gaśnie.
Przy próbie załączania jedynie lekko porusza się wentylator i cisza.

Gdzie szukać uszkodzenia?

Bezpiecznik znalazłem, jest zaizolowany koszulką termokurczliwą na płytce i oznaczony jako FS.





glurak - 29 Lis 2005 15:21
Czy probujesz go pod obciazeniem ? Wiele zasilaczy ATX nie startuje bez obciazenia. Uszkodzenia trzeba chyba szukac po stronie wtornej, zwarta dioda ?



Deepone - 29 Lis 2005 15:35
tak pod obciążeniem, 2 żarówki takie halogenowe, około 40W każda na linie 5V i 12V. Która to dioda? i w jaki sposób stwierdze iż jest zwarta?

Przejżałem całość nic nie wydaje się uszkodzone, wziełem to podpiełem jeszcze raz i działa, gdzie był problem?



Agent_95 - 15 Lis 2007 22:47
mam dokładnie taki sam problem co mam zrobić ??





MrCYr4x - 15 Lis 2007 22:58
posyłam na ten link :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic316154.html



Stingerek - 15 Lis 2007 23:06
Jesli ktos m aproblem jakikolwiek z tymi zasilaczami to powinien je wywalic na smietnik z obcietymi kablami i kupic prawdziwy zasilacz.
W markowych zasilaczach skoki napiecia w sieci w najczarniejszym scenariuszu koncza sie wylaczeniem zasilacza.



Brauniack - 15 Lis 2007 23:16
Zgadzam się z kol. Stingerek. Jeżeli zależy nam na stabilnej pracy komputera to napewno nie ma co na nią liczyć naprawiając noname zasilacze. Ale Jeżeli padnie np. Chieftec to warto zajrzeć do niego jednak.