Zasilacz Procomp ATX 350W dziwny objaw





tomek1guz - 26 Sty 2009 20:53
Witam. Mam taki problem, ponieważ w ostatnim czasie miałem problemy z uruchomieniem komputera, tzn po wyłączeniu, musiałem odczekać sporo czasu zanim się znowu włączył, w ogóle nie reagował po prostu martwy.. Podmieniłem zasilacz od innego kompa i ruszył od razu, czyli stwierdziłem , że do wymiany właśnie jest zasilacz, ale... wymusiłem start poprzez zwarcie pinów 14 i 15 i zasilacz normalnie odpalił ale na sucho, bez płyty głównej, no i napięcia na wyprowadzeniach wszędzie prawidłowe przy włączeniu.. Podłączam pod płytę główną, i martwy... Co może być przyczyną, pozdrawiam..

Aha dodam, że komputer przez niecałe 4 latka chodził bez problemów, i nic nie było w nim wymieniane...





W.P. - 26 Sty 2009 22:29
Nie trzeba wielkich poszukiwań by zauważyć, że co 2-3 wątek w tym dziale forum dotyczy takiego (lub podobnego) objawu.
Tu nawet nie trzeba korzystać z pomocy w postaci przycisku "Szukaj" - wystarczy wczytać się w treść kilku dyskusji by zauważyć podobieństwo do swojego problemu.

Opisane przez Ciebie zachowania są tak typowe jak np niemożność uruchomienia samochodu przy pustym baku.

Chętnie Ci pomożemy ale daj coś z siebie.



K!lleR - 26 Sty 2009 22:31
Te cztery latka to przepracował na tym zasilaczu?



tomek1guz - 27 Sty 2009 09:50

Te cztery latka to przepracował na tym zasilaczu?

Tak bez żadnych problemów.


Chętnie Ci pomożemy ale daj coś z siebie.

Hmm.... Dzieje się to od jakichś dwóch miesięcy, jak uda mi się uruchomić komputer, to już działa OK, ale po wyłączeniu go, kontrolki na modemie gasną i nie działa też czerwona dioda w myszce. Gdy go wyłączałem wieczorem to do rana już się te napięcia jakoś ustabilizowały i mogłem go normalnie odpalić.. Ale od ostatniego czasu jak padł tak już koniec, w ogóle nie ma siły ruszyć płyty głównej. Czy da się to jakoś naprawić bez wymiany całego zasilacza.. ?
Co do mierzonych napięć na wyjściach zasilacza to tak jak mówiłem, po odpaleniu na sucho są prawidłowe bo patrzyłem wg tej stronki

Link

Wrazie czego, to proszę pytać, bo opowiedziałem chyba wszystko to co wiem... Pozdrawiam.





TONI_2003 - 27 Sty 2009 12:38
Proszę otworzyć zasilacz i pooglądać przede wszystkim Elektrolity!
Oczywiście o ile czuje się kolega na silach i posiada choć trochę wiedzy elektronicznej wraz z posiadaniem miernika i lutownicy...



tomek1guz - 28 Sty 2009 10:52
Dzisiaj patrzyłem i elektrolity wyglądają na dobre, a niestety nie mam miernika do pomiaru pojemności kondensatorów... Mówiąc dobre mam na myśli całe, niespuchnięte, nieprzypalone, niewylane itp. No naprawiałem wcześniej sprzęty audio, grzebałem też co nieco w TV, więc myśle, że tutaj dam sobie radę. Ciężko to rozebrać na części, bo dojście blokuje transformator, więc jakby coś, to proszę o wyrozumiałość. Mogę wstawić parę fotek...



TONI_2003 - 28 Sty 2009 11:15
No to daj te fotki tylko zasilacz wyciąg z obudowy i zrób fotki również od spodu od strony lutowania...
lecz jeśli nie widać, a Ty nie masz miernika do ich pomiaru to czarno to widzę.



tomek1guz - 28 Sty 2009 11:46
Zgodnie z prośbą daje kilka fotek...





W.P. - 28 Sty 2009 22:05
Tak sobie myślę, że jak nie zrobisz z tym porządku (w dosłownym znaczeniu - PĘDZEL I ODKURZACZ) to nikt z Tobą nie będzie chciał rozmawiać.

To trochę tak jakbyś próbował wejść do kogoś w zabłoconych butach.



TONI_2003 - 28 Sty 2009 22:12
Wiesz co chyba pobiłeś rekord w zamieszczeniu fotek tak zakurzonego zasilacza.
Weź odkurzacz i pędzelek i dokładnie go oczyść po czym zlikwiduj od spodu masę zimnych lutów i miejsce jakie zamieściłem rozjaśnione tam jest zwarcie lub coś w tym stylu bo przy tej ilości zanieczyszczeń trudno jednoznacznie określić, a foki są za słabej jakości.




tomek1guz - 27 Lut 2009 03:46
Sprawa załatwiona.
Więc przylutowałem gdzieniegdzie tą płytę, i wymieniłem wadliwy kondensator, który jest widoczny na 2 zdjęciu na samym dole. Jak się dobrze przyjrzałem był lekko napuchnięty.
Po wymianie zasilacz śmiga jak nowy.
Więc dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pozdrawiam.