Dlaczego doszło do tragedii ? Ciśnie się na język aby powiedzieć 'Mądry Polak po szkodzie'... Czy zawsze trzeba tragedii, żeby ktoś zaczął działać. Teraz sprawdzają inne wielkie hale, zatrudniają ekipy, które zrzucaja śnieg z hal, ale ile jeszcze trzeba takich wydarzeń, żeby zrozumieć, że konserwacje, kontrolę takiego budynku trzeba przeprowadzić przed zorganizowaniem takich targów. Teraz po fakcie trzeba tylko czekać na ekspertyze, co było przyczyną zawalenia się budynku. Czy zalegający śnieg, wada konstrukcyjna, czy może słabe materiały, jednego można być pewnym na 100% wine ponosi niedopatrzność człowieka...
Dziś konstruktor hali próbował popełnić samobójstwo, ale myślę, że nie powinien się obarczać winą. Konstrukcja sama w sobie ponoć nie była zła, materiały z których była zbudowana poprostu nie wytrzymały, oczywiście dodać do tego trzeba, że dach wcale nie był regularnie odśnieżany. Możliwe, że to zwykłe niedopatrzenie w doborze materiałów do którego nigdy nie powinno dojść, trzeba zwracać uwage na jakość, a nie na cene... Dziwi mnie też kwestia z wyjściami awaryjnymi, powinny chyba być otwarte...

[*]Pragnę wyrazić szczere wyrazy współczucia dla ofiar tej tragedii...[*]
Ej nie przesadzasz z tymi tematami:P
W tym nic nowego nie powiedziałeś. Wiadomo, że współczuje ofiarom, rodzinom ofiar itd. Ale już mnie lekko szlag trafia jak po raz enty oglądam/czytam praktycznie o tym samym. Media jak zwykle nie znają umiaru, co chwile jest to samo. Dodam jeszcze, że wkurza mnie gdy ktoś myśli że odda hołd za pomocą kolejnego dennego łańcuszka za każdym razem kończącego się słowami:
"Jeśli nie roześlesz dalej to jesteś bez serca" - ogarnia mnie śmiech.

Wkurza mnie także "zapalmy świeczuszke, zasłońcie słonko na gg" bla, bla, BLA!

A co do tego nagłego zrywu z odśnieżaniem.. Przypomnijcie sobie jak było, gdy papież umierał. Połowa populacji ziemskiej nagle stała się gorliwymi katolikami! Tak samo jest teraz ;] Jak i wtedy, tak i teraz przesadzają po prostu. Wracając do euforii towarzyszącej śmierci papieża, mój młodszy, wiele młodszy siostrzeniec nie mógł zrozumieć dlaczego nie może sobie obejrzeć wieczorynki.
Śmierć to naturalna kolej rzeczy, ale dobra nie o tym tutaj

Zobaczymy jak to będzie z tym odśnieżaniem za jakiś czas.. Czy ktoś w ogóle będzie o tym pamiętał ;]
Zrelaksuj troche....
Gdyby nie fakt, że była tam osoba, którą znałem to nie napisałbym ostatniego zdania, co nie znaczy, że uważam to za oddanie jakiegoś hołdu. Fakt łańcuszki też mnie drażnią, wszystkie, a zwłaszcza końcowe napisy (jeżeli nie roześlesz.... to czeka Cię) nigdy nie czytam łańcuszków i raczej nie przydażyło mi się abym rozsyłał je innym. Ale temat jest po to aby o tym rozmawiać, rozkminiać. Może jest taki użytkownik, który chciałby napisać o swoich odczuciach, może ktoś znał osobę, która była w środkó tej hali. Ja np. znam pewną rodzinę z Katowic, byli u mnie jakieś dwa lata temu na wczasach, okazało się, że była tam osoba właśnie z tej rodziny, naszczęście uszła cało z wypadku, mamy wciąż kontakt online. Wyczułem lekki przejaw egoizmu w Twoim poście wyżej Shane... Widać gdzie Twoja tolerancja się kończy, wygląda na to, że wąskie ma granice.

Co do kwestii papieża, nie było to dla mnie dziwnym przejawem, bo docenia się kogoś w pełni dopiero po stracie. Ja nie przezyłem świerci papieża jako tragedii na skale światową, porostu Jan Paweł II spoczął. Widać było, że ten wielki człowiek juz się męczył więc śmierć przyniosła mu tylko ukojenie.

Dragedii w katowicach też zbytnio nie przeżywałem, pragnąłem tylko informacji od mojej znajomej, czy jej ojcu nic nie zagroziło. Ale nie ukrywam ciekawość na ten temat, czyż to nie dziwne jak społeczeństwo teraz działa?
Jedno jest pewne: przyczyną każdej tragedii jest niedbalstwo. Tak było i tym razem.
Tylko najpierw przede wszystkim trzeba skończyć z ustawianymi przetargami, które wygrywają kompletnie nieodpowiedzialni ludzie. Wtedy za budowanie będą się brać kompetetni fachowcy i być może nie będie dochodziło do takich tragedii.
Hehe no to chyba z Tobą coś nie tak, skoro nawet dobrze mnie nie znasz, a już ględzisz coś o tolerancji :] Zobacz sobie co pisałem na początku
Wiadomo, że współczuje ofiarom, rodzinom ofiar itd.



To co teraz się dzieje pokazuje właśnie jakie to było zaniedbane, na moim osiedlu na wielu sklepach nagle zaczęli odśnieżać i widać było że warstwy śniegu były ogromne. Ale pewnie tak jak pisałem niedługo większość zapomni o tym odśnieżaniu, no chyba że ich będą sprawdzać to będą to robić pod przymusem.

Z pewnością jest jeszcze wiele takich spraw, ale oczywiście musi dojść do jakiejś tragedii i wtedy nagle wszyscy się obudzą.
A ja się zgadzam z Shanem w każdej z jego wypowiedzi. Ja też naturalnie współczuję rodzinom ofiar i uważam, że byla to okropna tragedia - i nie mówię tego dlatego, że "tak trzeba". Ale mnie też męczy to wałkowanie w mediach - rozpatrują tą katastrofę już z każdej strony. No sorry, ale przez przynajmniej trzy dni nie mialem pojęcia co się dzieje na śwecie i musiałem pomóc sobie zagranicznymi serwisami.

A co do tego, że zobaczymy jak bedzie z odśniezaniem za jakiś czas, to heh, za jakiś czas nie będzie już śniegu. Ale na następną zimę ludzie pewnie już o tym zapomną.
Co było to było, wydaje mi się, że temat możnaby zamknąć. Po co roztrząsać tę kwestie, kto chciał coś wiedzieć z pewnością dowiedział się z TV, portali internetowych itp.
To jest kwestia, której właśnie zamykać się nie powinno, żeby nie jej traktować jako newsa na 3 dni, a potem z czystym sumieniem wrócić do rypania w Quake 4. Osobiście podchodzę do aż tak intensywnego naświetlania tego [i innych] dramatów z dystansem, ale rozumiem ludzi, którym jest to ciężej znieść. Dla tych ludzi ten wątek pozostanie otwarty.
Sprawwdźcie stronkę ==> click, click i zapoznajcie się z jej treścią, co za bzdury opowiadają amerykanie na temat tragedii w Katowicach... Nie wiem czym są spowodowane takie wypowidzi, ale najwyraźniej chodzi tutaj o brak wiedzy... Kiedyś Polacy wyjeżdżali na zachód, żeby zarobić na chleb, a teraz ich dzieci piszą absurdalnie bzdurne rzeczy...
Ekhm.. A propos stosunku obcokrajowców do nas.. Kumpel wyjechał do Niemiec na wymiane i ten koleś co miał przyjechać zadawał pytania w stylu:
"Mam wziąć śpiwór, bo pewnie będę spał w stodole." itd. itp.

Sorry, za offtopic
Sprawwdźcie stronkę ==> click, click i zapoznajcie się z jej treścią, co za bzdury opowiadają amerykanie na temat tragedii w Katowicach... Nie wiem czym są spowodowane takie wypowidzi, ale najwyraźniej chodzi tutaj o brak wiedzy... Kiedyś Polacy wyjeżdżali na zachód, żeby zarobić na chleb, a teraz ich dzieci piszą absurdalnie bzdurne rzeczy...

A w ogole chcialem sie tam zarejestrowac... i nie dyskutowac z nimi, tylko ich zbluzgac, bo z kretynami ktorzy maja pojecie tyle co ja o stawianiu domow, a gadaja jak profesorowie to mi sie rzygac chce...

Kolejny, która ma zdanie podobne do mnie.
Hmm, a spójrzcie: minął jakiś czas no i czemu już jakoś nikt nie ma tych dennych "[*]" w opisach czy też opisów "Żegnajcie, Polska oddaje Wam hołd" - ktoś w ogóle o tym jeszcze na codzień pamięta? Raczej nie.

To pewnie dlatego, że media już o tym nie glendzą, jak jest takie nagłośnienie to wtedy ludzie się pobudzają.