Moze trochę się pośpieszyłem, bo film został dopiero wydany i to jesznie ani w Ameryce, ani też w Europie, ale wiecie jak jest 'kolega z japonii mi porzyczyl i tłumaczył na bierząco '

Tak czy inaczej - Czy ktoś z was widział już ten film? Oczywiście proszę nie mylić z tym gniotem Spiryt wiwin...

Jestem bardzo mile zaskoczony, bo spodziewałem sie kiepskiego filmu jadącego na samym tytule jak to było z wcześniejszą produkcją... A tu... No proszę... Ciekawa historia i to nie do końca ta z Finala 7 na PSX'a... Animacje ładne, walki świetne, muzyka genialna... Bałem sie, ze twórcy zrezygnuja z tego bajkowego, nierealnego, magicznego charakteru jakim ujmowała gra, a tu kolejna miła niespodzianka.... Bohaterowie latają, biegają po ścianach, spadają nic sobie nie robiąc i to w świetnym stylu. Nie powiem że nie ma rpzesady, ale jest to finalowa przesada i każdy kto grał w FF7 powinien to polubić Poza tym możemy zobaczyć Sephirotha w akcji, Clouda oczywiście też i... Pomijając fakt, ze troche Cloud im lalusiowaty wyszedł, wszyskto jest genialne... Poza tym przeniesienie klockowatych psotaci z przydługimi (tudzież przywielkimi) mieczami nie zawsze bywa łatwe, a tu udało im się to prawie idealnie...

Film według mnie warto obejrzeć, a dla fanów jakiejkolwiek części Finala jest to obowiązkowa propozycja... Jednak ważne jest, aby orientować się w ogolnej fabule FF7, bo film pośrednio i bezpośrednio do niej nawiązuje...Poza tym gracze zwrócą uwagę na smaczki growo-filmowe... Nadzwyczaj udane

Tak więc czekam na opinie ludzi, którym udało się ten film obejrzeć
Czy film bedący animacją komputerową o nazwie Final Fantasy mówiący o Gaiiymi, z latającymi zjawami wyssysającymi dusze i 7 elementami jakiejś tam układanki, któy był całkiem niezły i oglądałem jakieś 2-3 lata temu, to ten sam o którym piszesz? A konretnie to TEN?
Niet.. To był spiryt i był mało Finalowy. Ten wyszedł pare dni temu w japonii, więc raczej nie mogłeś go oglądać 3 lata temu Tak czy inaczej jeżeli podobał ci się wcześniejszy, to ten powinien jeszcze bardziej ci się spodobać. No ale jak mówiłem - pod warunkiem, ze nie ma się nic przeciwko iście finalowym walkom, gdzie ludzie latają odbijają kule itp id...
Ja widziałem ten film. Powiem tyle że jest wspaniały chociaż fabuła wedłog mnie nie jest jakaś rewelacyjna ale szczerze powiedziawszy nie spodziewalem sie tutaj rzadnej rewelacji. Animacja filmu jest po prostu zaje..... fajna i nie wspomne o świetnych walkach ktore przebijaja wszystko co widziałem i oczywiście muzyka genialnego kompozytora Nobuo Uematsu znowu nas zachwyciła . Tylko pamiętajcie że jak ktoś nie lubi FF to film także może się nie spodobać ale najlepiej przekonacie się sami oglądając ten film.

aaaaa i czy ktoś widział już Final Fantasy Last Order ?? Ja mam ten film ale nie moge znaleść dobrych napisów a niestety japońskiego nie znam
Taak, widziałem ten film juz jakiś czas temu, zrobił na mnie wielkie wrażenie. Tak jak poprzednicy pisali, fabuła jest średniawa, ale animacja to majstersztyk.
Jednego tylko nie lubie w japońskich produkcjach, główne postacie, jakby to rzec są troche zbyt mało męskie. Cóż jednak poradzićskoro u nich postać bishonena jest bardzo modna i wg nich tak "prawdziwy" facet powinnien wyglądać.