Witam wszystkich, chciałem powiedzieć, że gram w Icewinda od jakich dwóch tygodni, jestem w 5 rozdziale na trzecim poziomie Oka Smoka. Na tamtym poziomie jest żelazny golem, bardzo trudny przeciwnik, z którym za nic nie moge się uporać. Wale w niego wszystkim co mam, cała drużyna go atakuje, lecz ona ma odpornośc na obrażenia i kłute i sieczne, i na zaklęcia (nawet Dezintegracja go nie uszkadza!). Zawsze rozwala moich wszystkich członków, w momencie przegranej on ma lekkie rany (!)... Prosze, powiedźcie co robić, gram w tę grę długo i już domyślam się, że musi istnieć jakiś słaby punkt golema, ale ja go nie znam... Prosze o pomoc, z góry dziękuje, pozdrawiam!
Żelazny golem potrafi być na prawdę wrednym przeciwnikiem. Najważniejsze, to mieć broń +3, bez niej nie zrobisz mu krzywdy. Przydatne okażą się także summony. Pamiętaj także, żeby odpowiednio "dopakować" wszystkie swoje postacie. Ew. możesz na jedną z postaci rzucić Nienaruszalną Sferę Otilluke'a i tak ustawić drużynę, aby golem atakował te postać i kosić go pozostałymi.
Dzięki, dexter, nie miałem żadnej broni +3, tylko dwie +2 (!), ale jakoś go ubiłem... Duzo mikstur straciłem i czarów, ale to nic, jego zabicie daje dużo satysfakcji... Jestem juz w Lodowym Pałacu (po raz drugi), Wulkan przeszedłem, trochę dziwna lokacja, przypominała mi Upadły Las... Ale gram dalej i mam nadzieję, że dojdę do końca.
Dobrym sposobem na golemy w "1" jest młot kowala z Kuldahar(dostajesz go za uwolnienie syna ze Smoczego Oka.) Ten młot ma bonus przeciwko golemom.