przegladnelam pobierznie forum i widze ze zaniedbaliscie tolkiena , moim zdanemjest to dobry pisarz ktory przez ( prawie) cale zycie skupil sie na jednym temaci , mianowicie hobbici , ja wspominam ksiazke bardzo dobrz ( o wiele lepsza niz film ) a wy jakie macie wrazenia ( jezeli czytaliscie ) , co podobalo sie wam barzdiej film czy moze ksiazka ????
Ehhhh... tutaj. http://phx.pl/forums/index.php?showtopic=33
Rzeczywiście pobieżnie przeglądnęłaś to forum, temat 'Tolkien' jest kilkanaście tematów poniżej tego, na tej samej stronie^^
Co do tego, na czym Mistrz Tolkien skupiał się całe życie, to biorąc pod uwagę jego ogromną literacką spuściznę, w porównaniu do Valarów, Majarów, elfów, krasnoludów i ludzi, hobbici wypadają dość blado. Tyle, że są- między innymi- bohaterami jego najpopularniejszych książek. Nie miał się na czym skupiać, bo jak sam mawiał, poza wzrostem sam był hobbitem. Opisywał własne doświadczenia, od wygodnego życia po wojenną zawieruchę. Historia samej rasy, w porównaniu do pozostałych, pojechana jest po łebkach, czemu również nie ma się co dziwić- jedyne ciekawe wydarzenie to Bullroarer Tuk zdejmujący orkową głowę kijem, a wszystkie inne znaczące dokonania niziołków znamy z Trylogii i 'Hobbita'...
Co do sporu książka vs. film to szkoda gadać, gdyby zmienić imiona głównych bohaterów i wyjąć Pierścień, nie połapałbym się, że to ekranizacja. Dla mnie osobiście film to totalny crap. A książki? To długa historia...:) W każdym razie od lat w mojej ścisłej czołówce tych ulubionych. Howgh!