Ciekaw jestem kto dał się wyrolować w drugim akcie. Mianowicie nie rozgryzł że pod Raymonda pdszywa się Azar. Ja grając po raz pierwszy właśnie dałem się wykołować. Swoją drogą jak grałem po raz pierwszy (nie używałem podręcznika) ominąłem połowę, albo i więcej zadań pobocznych. I gra rzeczywiście była trudniejsza. Walka z bestią 5 save'ów, walka pod wieżą 3 save'y, walka z Azarem i Javedem pod koniec III aktu 9 save'ów. TA walka była dodatkowo trudna, bo magister miał na sobie tarcze Alzura, a nie ja. Myślę że to jest właśnie powód makamentu związanego ze zbyt niskim poziomem gry. Twórcy pewno nie spodziewali się że gracz wykona 99% questów i będzie trochę mniej dopakowany. Ale dodali solucje do gry i z tego co widze po kumplach 9 na 10 jej używało. W każdym razie odbiegłęm od tematu, ciekaw jestem ile osób dało się wyrolować.
Ja pierwszy raz też się nabrałem ale za drugim razem wziąłem do ręki solucję i zrozumiałem jaki byłem głupi. Za pierwszym razem to nawet wszystkich oskarżyłem a teraz gram drugi raz i wszystko ładnie porobione. Ale jak pierwszy raz zobaczyłem detektywa na cmentarzu umarłego to pomyślałem że go bandyci zabili a wracam do jego chatki a on tam nadal jest to wtedy się kapłem o co chodzi:)
ja skapowałem śię w połowie gry i już nie mogłem odkryć że azar podszywa się po Raymonda bo wykonałem złą sekcje zwłok
A tak na marginesie co zrobić żeby nie dawać Azarowi księgi i przejść do III aktu??
Musisz rozwiązać p[oprawnie zadanie, bodajże tajemnice wyzimy. Czyli, albo wykonać dobrze sekcję zwłok, albo zajrzeć na cmentarz Wyzimski.
Dobrze wykonać sekcję zwłok znaczy się jak ??? I co trzeba zrobić żeby uniewinnić Talara lub Vincenta ????
Dobrze wykonać sekcję zwłok znaczy się jak ???



O ile dobrze pamiętam:
Trzeba przeczytać książkę o dalekiej Zerrikanii, a wtedy podczas sekcji będziesz mógł zbadać mózg ofiary, gdzie znajdziesz larwy owadów z Zerrikanii, które dostały się tam razem z zażywanym fisstechem. Te fakty naprowadzają Cię na prawdziwego mordercę, którym jest Azar Javed.

Jednocześnie w ten sposób uniewinniasz pozostałych podejrzanych.
Nie musisz jej kupować wystarczy jak porozmawiasz z ogrodnikiem przy szpitalu lebiody potem popytaj grabarza ,Vincenta i kup książkę medycyna sądowa
Zgadzam się z przedmówcą dokładnie tak zrobiłem mam nadzieje że niczego nie opuściłem bo starałem dowiedzieć się jak najwięcej ;P
ja jak grałem pierwszy raz to dałem się nabrać, podejrzewałem o jakieś krentactwo detektywa po tym jak zobaczyłem u niego narkotyki i wibrujący medalion, ale nie dowiedziałem się całej prawdy
za drugim razem po przeczytaniu podręcznika wszystko poszło doskonale
Ja miałem to samo