Zakladam osobny temat, bo kwestia nie dotyczy samej walki z bestia, ale eliskirow. No wiec przed rozmowa z wiesniakami, jeszcze w jaskini łykam eliksiry jaskolka i puszczyk, co by mi sie latwiej bestie zalatwialo. Jednak gdy dochodzi do walki eliksiry przestaja dzialac! Wychodziloby na to ze przeprawa z wiesniakami trwala jakies 10h... Dodatkowo, gdy przechodzilam gre na poziomie normalnym wszytko bylo ok, eliksiry dzialaly, a na poziomie trudnym taka niespodzianka. Zanim lykne ponownie w czasie walki eliksiry to juz bestia z kolezkami mnie dopada i po zabawie. Czy ktos spotkal sie z czyms takim albo ma jakies pomysly co z tym zrobic? A moze na tym poziomie tak mialo byc, tyle ze troche nielogiczne mi sie to wydaje...
Nie, ja grałem na trudnym i nie miałem takiego problemu. Na upartego można by założyć, że przestaje działać jaskółka - w końcu jej czas działania to chyba ok. 2 godzin - ale puszczyk powinien działać.
Niestety jedyny pomysł jaki mam, to wczytać wcześniejszego sejwa i spróbować jeszcze raz - gra czasami czegoś nie "załapuje" i wczytanie pomaga.
U mnie było identycznie na hardzie.
Na samym poczatku walki warto pobiec za domek gdzie psy nie mogą atakować i tam popić eliksirów.
omg no to wypij podczas walki, przez ten czas one ci nic zlego nie zrobia
U mnie było identycznie na hardzie.
Na samym poczatku walki warto pobiec za domek gdzie psy nie mogą atakować i tam popić eliksirów.


Tak właśnie zrobiłam ale nie było tak fajnie ponieważ eliksiry wypite przed walką przestały działać ale poziom toksyczności po ich wypiciu nie zmalał a po wypiciu nowych za domkiem jeszcze się zwiększył i zdrówko spadło do połowy - trzeba było chwilę odczekać żeby go przybyło ale udało się wszystko. Olej na upiory też przestał działać chociaż przed wyjściem z jaskini było go jeszcze na 12h 30min (w jaskini była godz 1:30 a walka rozpoczęła się o 2:30 czyli scenka trwała godzinę). Jakiś niewyłapany bug pewnie...
Dzięki wszystkim za odpowiedzi!