Witam. Pod koniec drugiego rozdziału gdy wygnalem ducha furii z oltarza, oddalem pierscien i torbe Nathaniela, odprawilem abiszaje i w tym momencie udaje sie do sciany lodowca, ale tam nie ma Nathaniela, ktory powinien ja zburzyc. oswald siedzi w statku i mowi, ze zaklecie naprawiajace musi troche potrwac, tego magika na dole juz tez nie ma, a mi sie skonczyly pomysly
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...sa%3DN%26um%3D1

To jest link do poradnika Icewind Dale zobacz czy tam nie ma jakichś wskazówek..
" Wracaj teraz na górę (Świątynia Auril – Parter). Idź do [1] i porozmawiaj z Xhaanem. Za uwolnienie go otrzymasz 3150 PD. Teraz idź do Nathaniela. Uwolnij go i porozmawiaj z nim. Za zwrócenie wolności otrzymasz 2100 PD, za dostarczenie ekwipunku 3150 PD, za uśmiercenie kapłanek i demona 4725 PD,

za uzyskanie dodatkowych informacji o lodowcu otrzymasz 1575 PD. Uwolnij teraz pięciu więźniów

z celi obok. Za każdego uwolnionego otrzymasz 1575 PD (razem za wszystkich pięciu: 7875 PD).

Wyjdź ze Świątyni do Andory, gdzie porozmawiaj z dowódcami wojsk z Neverwinter"

-porozmawialem z xhaanem

- porozmawialem z nathanielem, dalem mu pierscien i paczke, powiedzialem o wygnaniu demona

- wiezniow obok nie bylo

wychodze przed swiatynie (obszar gdzie jest sherincal) ale tam nie ma nikogo z posilkow z never ;/
czy to znaczy ze trzeba zaczynac rozdzial od nowa?
prawdopodobnie tak.. Bo jak robisz tak jak mówisz to powinny tam stać te oddziały...