Kiedy używam broni palnej i celuje do przeciwnika który jest daleko ode mnie, to na dole przy szansie na trafienie pojawia się symbol oka. Gdzieś czytałem, że oznacza to iż moja percepcja jest za niska. To dlaczego w takim razie moja szansa na trafienie jest wtedy znacznie wyższa niż normalnie i często przy takim strzale zadaje większe obrażenia?
instrukcja na ten temat mowi tyle, ze gdy jest ikona oka to cel jest poza zasiegiem percepcji postaci (co kolwiek to moze oznaczac). skoro jestes pewny ze szansa trafienia i obrazenia sa wieksze sprawdz czy nie ma innych ikon, czy nie uzywales innej broni, czy nie podniosles umiejetnosci broni palnej, czy NPC do ktorego strzelasz ma taka sama odpornosc na obrazania jak inne itd.
Hmm, wypróbowałem to teraz na ludziach z Dernholmu i jest tak jak być powinno. Czyli celność jest niższa kiedy celuje z daleka i pojawia się oko, niż gdy celuje do postaci stojącej tuż obok mnie . Kurcze nie wiem , czy mi się czasem coś nie pomieszało, ale jestem pewien, że w kopalni Bessi Toon jak celowałem do wilków z daleka, to przy symbolu oka dostawałem jakieś + 15 więcej do celności, kiedy wilk do mnie podbiegł i stał naprzeciw mnie to celność był już mniejsza niż wcześniej. .

Używam na razie zwykłego rewolweru.

Dobra gram dalej, jakby mi wyskoczył jeszcze taki fenomen to postaram się zrobić screeny .
haha, to wiem ocb

W kopalni mimo iż wilk jest daleko, to pewnie stał przy latarni, gdzie jest światło, dzięki czemu masz o wiele większą celność, niż jakby wilk był przy tobie w ciemności. Można to zmienić wybierając życiorys "widzenie w ciemności", lub na miejsce tarczy dac lampe/latarnie 8-)
Obiecałem screeny, więc proszę:
Czy wilk Cię wtedy widział? Gdy strzelasz z zaskoczenia, dostajesz spory plus do trafienia. Sądząc po tym, że nie jest zwrócony w Twoją stronę, pewnie jest nieświadomy ataku.
Ooo, naprawdę? Nie wiedziałem, że atak z zaskoczenia daje nam plus do szansy trafienia . Jest tak zawsze, nawet jak nie daje nic w umiejętność atak z zaskoczenia ? Więc to pewnie o to chodzi . Dzięki .
Ogólnie, jak strzelasz do delikwenta, który Cię nie dostrzegł (ma neutralne nastawienie) lub po prostu nie jest wrogiem, masz spory plus (ze 30%, około) do trafienia. Metoda skuteczna, choć niegodna dżentelmena