Witam,
zauważyłem, że gdy chodzę po mapie (Tarrant->ulica Verminton(niedaleko stacji kolejowej) to wskaźnik magi/technologi wacha się w przedziałach 23-53 (a prawdziwy, ten ktory powinien być to 33). Czym to jest spowodowane?
Chyba ta kolej wywołuje jakieś zaburzenia przepływu energi
tak jest, wskaznik waha sie w miejscach o wysokiej technice czy magii, zaobserwujesz to tez na wyspie rozpaczy.
To może do bugów dodam słynną już chyba buławę (bodajże w kotle się znajduje), która nie chce zniknąć z ekwipunku - możesz ją sprzedawać, dostajesz kasę, ale ona dalej jest w twoim ekwipunku (mozna tak kupę forsy nabić, lecz jest to w pewnym sensie cheat). Możesz ją wyrzucić, ale nadal znajduje się w ekwipunku. Możesz oddać członkowi drużyny (wtedy i on i ty ją macie).
Ostatnio jednak owa buława sama mi zniknęła z inwentarza. Nie żebym żałował, ale dziwne to było:/
Chym, takie przedmioty nie chcące zniknąć z ekwipunku zwykle uszkadzają sejwa np. granat dymny jednego z gangsterów z Ashbury.
Chym, takie przedmioty nie chcące zniknąć z ekwipunku zwykle uszkadzają sejwa np. granat dymny jednego z gangsterów z Ashbury.

Kolejnym bugiem, który bym tu dopisał jest problem z członkiem drużyny. Czasami jak mi się Sogg zablokuje np. przy drzwiach stanie jakiś koleś to on nie może wyjść. Ja sobie idę dalej, a on zostaje. Trzeba wtedy zapisać grę, wyłączyć i wczytać to koleś będzie z powrotem. Drobny błąd, ale cholernie wkurzający:/
Mnie denerwuje bug z Raven. Po urzyciu czaru "Ciało z wody", a dokładniej po skończeniu się czasu jego działania Raven staje się ludzkim mężczyzną. Dziwne i działające na nerwy. Zwłaszcza, jak się przed "przemianą" nie zapisało gry...
Mnie denerwuje bug z Raven. Po urzyciu czaru "Ciało z wody", a dokładniej po skończeniu się czasu jego działania Raven staje się ludzkim mężczyzną. Dziwne i działające na nerwy. Zwłaszcza, jak się przed "przemianą" nie zapisało gry... 

Kolejnym bugiem, który bym tu dopisał jest problem z członkiem drużyny. Czasami jak mi się Sogg zablokuje np. przy drzwiach stanie jakiś koleś to on nie może wyjść. Ja sobie idę dalej, a on zostaje. Trzeba wtedy zapisać grę, wyłączyć i wczytać to koleś będzie z powrotem. Drobny błąd, ale cholernie wkurzający:/

Ech Toniq nie o to mi chodziło. Po prostu jak mam 4 osoby w teamie i psa do tego to jak gdzieś biegnę nie patrzę na tą wielką szafę czy za mną biegnie czy nie. I to jest wkurzające:/
W mutli obok drzewka jest najemniczka. Jak na nia rzuci sie zaklecie przemiany w owce, to po skończonym działaniu tego zaklęcia też staje sie meżczyzna.. ble... i jeszcze nazywa mnie koteczkiem
Co do tych przemian w facetów ...jeśli przyzwiemy sobie chowańca który jest malutkim smokiem koloru czerwonego i potem żucimy na niego zaklęcie "ciało z ognia" to gdy czar przestanie działać zmienia swój kolor na źielony
A mnie wczoraj przydarzyło się coś dziwnego! Otórz "spacerowałem" sobie właśnie po kanałach w Tarant, gdy mój technolog-krasnolud nagle znikł. Dziwiłem się gdzie mi on znikł. Patrzę na mapie a on leży na "ciemnym" miejscu chyba czterdzieści pikseli poza tunelem kanałów. Nie byłem magiem, więc wyteleportować się nie mogłem Na szczęście miałem sejwa i się go wczytało.. Wiedziałem, że krasnoludy wręcz kochają ziemię... ale żeby udawać dżdżownicę...
Heh, a co sądzicie o pewnym śpiochu z Dernholmu, który leży w malutkim pokoiku swojego domu 24 h na dobę? Za cholerę nie wyłazi! Może umarł w łóżku? (ale życie ma pełne). Dziwne....
Witam

Mam problem jestem juz w tym miescie elfów wpuścili mnie do środka ale niemoge wejsc do tego miejsca z srebrną panna klikam na przejście a tu nic!!! co zrobic?!?!
Witam

Mam problem jestem juz w tym miescie elfów wpuścili mnie do środka ale niemoge wejsc do tego miejsca z srebrną panna klikam na przejście a tu nic!!! co zrobic?!?!

Jeśli nie ma Raven,pogadaj z Jormundem o niej
Nierozumiem dlaczemu moja postac tak upodobała sobie biegi. Czy to w lekkich szatach czy w cieżkiej zbroji zawsze biega!

Dopatruje się tu buga, gdyż:

- gdy wyłączę w opcjach ciągły bieg to po wciśnieciu "gotowe" automatycznie powraca do ciaglego biegu
- gdy podczas gry przytrzymam CTRL (czy SHIFT - nie pamiętam) postac nadal biegnie
- wprawdzie chyba jeszcze nigdy nie chodziła

Nieco upierdliwe, lecz nie poddaję się i nadal szukam rozwiązania problemu.

Uprzedzam, że posiadam orginalna wersję pięciopłytową
a czemu chcesz, by postać chodziła? strata czasu tylko
Przydaje się podczas walki, gdy trzeba zaoszczędzic pkt zmęczenia. Chodząc nie tracisz ich tak jak to się dzieje przy biegu.

Znalazłem kolejny bug.
Grając złodziejem chce otworzyc zamkniete drzwi. Podchodzę więc do nich i używam wytruchów. Gdy wreszcie operacja się powiedzie i zamek zostanie pokonany drzwi zostają ZABLOKOWANE!!!
Przydaje się podczas walki, gdy trzeba zaoszczędzic pkt zmęczenia. Chodząc nie tracisz ich tak jak to się dzieje przy biegu.


Ehh.. miałem nadzieję że będziesz coś wiedział o blokowaniu się otwieranych drzwi
Ehh.. miałem nadzieję że będziesz coś wiedział o blokowaniu się otwieranych drzwi 

To nie błąd, pewnie masz wysoką magiczną aurę i przydarzyło ci się krytyczne niepowodzenie.

Może masz zbyt mały poziom umiejętności albo wyszkolenia, było zbyt ciemno lub otwierałeś dzrwi magicznego sklepu i aura ci się umagiczniła ? Po prostu jak w życiu... zawsze masz 5% szansy że się wywalisz na równej drodze
Miałem tak dwa razy na dwa razy.

Pierszy - przy obrabianiu banku w miasteczku u podznuą gry (początek). Zablokowały mi sie drzwi skarbca. Wykradziony klucz niepomagał - lecz pomogło użycie dynamitu który będąc niczym grzmot nie zwrucił niczyjej uwagi - nawet babki śpiącej obok

Drugi - w Tarancie - piwnica budynku gdzie mam wykraśc plany dla Gildii Złodzieji. Drzwi zablokowne - jak mam je teraz otworzyc? Zaatakowanie drzwi nie przechodzi - przylatuje straż.

Mam do połowy rozwiniety wskażnik ślusarstwa na poziomie uczeń.

Przy pierwszym problemie operacje powtarzałem kilkakrotnie z identycznym rezultatem.

Mam zainstalowany ostateczny patch do pl wersji
[b][color=blue]Miałem tak dwa razy na dwa razy.
Drugi - w Tarancie - piwnica budynku gdzie mam wykraśc plany dla Gildii Złodzieji. Drzwi zablokowne - jak mam je teraz otworzyc? Zaatakowanie drzwi nie przechodzi - przylatuje straż.

Nie jestem pewien ale po jakimś czasie usterka zamka mija i można ponownie spróbować. Przy poziomie 16/4 w ślusarstwie powinieneś się włamać wszędzie z wyjątkiem sejfu w muzeum a jako uczeń nie ponosisz kar za oświetlenie. Może załatw sobie lepsze wytrychy. Magnus może zrobic takie które poddnoszą skuteczność otwierania o 10%.

Magik będzie uzywał technologicznej umiejętności i technologicznych wytrychów czyli szanasa na krytyczne niepowodzenie będzie się kumulować.... Trzeba się spodziewać sporej ilości zablokowanych zamków. Grałem taką postacią o MA ok 40% ( tyle wystarczy by nosić hełm +4 PE ) i było znośnie . Trzeba tylko pamiętać o sejwowaniu
z poczatku gry znajduje sie taki helm -20 do charakteru i +20 do uzdolnien magicznych po pewnym czasie gdy go nosilem i dostalem awans na nastepny poziom to jak dodawalem sobie jakas umiejetnosc magiczna to charakter dostawal -20 jak odjalem uzdolnienie nic sie nie dzialo ale jak znowu dodalem to znowu -20 i tak mozna w kolko - .- rowniez jak zdejmuje helm to nie dodaje mi 'dobrych punktow charakteru' a jak naloze dodaje nowe -20 - .-
Ehh.. miałem nadzieję że będziesz coś wiedział o blokowaniu się otwieranych drzwi 

Ależ ta gra ma sporo błędów, a moze znów czegoś nie rozumiem?
Moja postac podczas przedzierania sie przez zastepy wrogow odniosła dwie blizny i złamała rękę (ogry to twarde bestyje ^^").

Wierząc, że moge je uleczyc ledwo pokonawszy przeciwników wróciłem do miasta i czym prędzej udałem się do medyka. Po długim leczeniu pozbyłem się blizn, a i ręka się zagoiła, lecz.. nie udało mi się odzyskac 2-3 pkt zręczności jakie straciłem przy złamaniu
Jesteś pewien że to po złamaniu? Nie bawiłeś sie moze przeklętym mieczem z kanałów w Tarancie?
Nigdy nie miałem złamania ale blizny leczyło większe uzdrowienie. Jesteś pierwszą osobą która zgłasza taki przypadek....
Napewno nie straciłeś zręczności przez złamanie ręki. Ja miałem rękę wielokrotnie złamaną i nigdy nie odbiło sie to na moich statystykach:/
<W końcu sie zabralem za te arcanum, bo nie chcialo mi sie grac a ang. wersje, a wreszcie mam polska...> Zwiedzam sobie Kaledon <chyba >, wchodze do muzeum i patrze - sejf <nikogo nie bylo> myśle - w tarancie tez byl taki ale sie nie dalo otworzyc... No to rzucam "optwieranie zamkow" i zonk! otwarty! Zabralem jakis amulecik i zwiedzam dalej <musialem jeszcze zabic pajaczki> wchodze do jakiegos domu i zapozanje sie z jakims kolesiem i mam taka opcje dialogowa "mam ten amulet/naszyjnik...A kolesia widze pierwszy raz. Wiem juz ze jest jakies zadanie dla gildii zlodziei, ale głupio jest cios takiego roziwazac nawet o tym nie wiedzac...
Heh, nie ma chyba cRPGa w którym by cos takiego się nie zdarzało
tak samo ja w kaladonie poznałem Tyrrona, zanim podjąłem się zadania odnalezienia czaszek z Ren'ar. Przychodzę do niego a on mówi coś w stylu Zgubiłeś czaszki? Ty idioto, odzyskaj je póki nie jest za późno!
To te czaszki i tak sie traci? Ja swoje zgubilem <chyba> i wracalem na sejwa z 15 levelem w dol, ale juz mi sie nie chcialo wszystkiego od nowa robic...
Moja postac podczas przedzierania sie przez zastepy wrogow odniosła dwie blizny i złamała rękę

Ja też straciłem te cholerne czaszki i nawet wiem jak- spatchowana wersja 1.0.7.4 uznaje te czaszki za czystą rudę! Robisz sobie mieczyk czy inne cuś i PACH! nagle czaszki ci z kieszeni wyparowały!
o kurde dziwne... ale miecz z czaszek nie taki zly pomyśł (jest taki topór ułożony z czaszek,... bodajże Żniwiarz coś tam)
a na serio nigdy się z tym nie spotkałem... sprubuj przeinstalować patha to może pomoże....
tak samo ja w kaladonie poznałem Tyrrona, zanim podjąłem się zadania odnalezienia czaszek z Ren'ar. Przychodzę do niego a on mówi coś w stylu Zgubiłeś czaszki? Ty idioto, odzyskaj je póki nie jest za późno!



a propo Tyrrona...możesz napisać mi w na priva przy jakiej on ulicy się znajduje w tym Kaladonie?i mam jeszcze jedno pytanie...tyczy się ono Virgila...po tym jak sie on ode mnie odłączył,poszłam do Kaladonu,idę tam do ''płaczącej cebuli'' i nie wiem jakim przejściem można się dostać do piwnicy ''płaczącej cebuli'' ...pleas o odpowiedz...
a co do tematu...ja miałam buga związanego z Jormundem ...otóż po rzuceniu czaru Jormund z krasnoluda stał się...normalnym człowiekiem!postury Virgila ...mi to pasuje więc go takiego zostawiłam no a save chodzi więc nie mam się o co martwić
Na Albericha, jesteś ślepa!? To przejście znajduje się w pokoju ze stołem bilardowym.
Na Albrecha, jesteś ślepa!?

Nie wiem czy ktoś zauważył ale mapa Mazzerina podadaje błędną kolejność ofiar w drugim kręgu! Poprawna (podawana na stronie) to: Torg, Bolo, Kerlin, Shakar, Moorindal. Tymczasem wykres Mazzerina przedstawia ofiary w kolejności: Torg, Shakar, Krelin, Bolo, Moorindal!!! Co wy na to towarzysze?
My na to, że nie rozumiem w czym problem. Obie kolejności działają i nie dostaje się przez nie klątw. Nie widzę, więc czym się tak zachwycasz...:/
Może coś pomyliłem ale mi zgodnie z wykresem działać nie chciało. Sprawdzę to jeszcze bo nie dociągnąłem sprawy do końca. Zdziwiłem sie jednak bo w pierwszym kręgu zbierałem kolejne błogosławieństwa i dobiero Halcyon je anulował obdarzając własnym finalnym a w drugim kręgu po złożeniu ofiary Shakarowi zniknęło mi wcześniejsze błogosławieństwo Torga.
Prawidłowo, u mnie też tak było (a muszę się przyznać, że nie oglądałam mapy Mazzerina), czyli zapewne obie kolejności działają w ten sam sposób. Poprzednie błogosławieństwa mimo poprawnej kolejności mogą być anulowane przez następne.
1. Gdy się prześpię/przeczekam trochę czasu i potem nagram sejwa, to wyskakuje okienko "czy chcesz wyjść z gry". Po odczytaniu tegoż sejwa upierdliwe okienko znów się pokazuje. Jeśli zigtnoruję to i nie wczytam wcześniejszego (nagranego przed wystąpieniem błędu) sejwa to te okienko będzie wyskakiwać co chwila. A jak sie zagapię i nagram wszystkie sejwy z tym błędem to właściwie mogę zaczynać grę od nowa. problem występuje chyba tylko w Tarancie.

2. Gra czasem zwalnia, postacie mają spowolnione ruchy, są problemy ze scrollingiem ekranu.
1. Gdy się prześpię/przeczekam trochę czasu i potem nagram sejwa, to wyskakuje okienko "czy chcesz wyjść z gry". Po odczytaniu tegoż sejwa upierdliwe okienko znów się pokazuje. Jeśli zigtnoruję to i nie wczytam wcześniejszego (nagranego przed wystąpieniem błędu) sejwa to te okienko będzie wyskakiwać co chwila. A jak sie zagapię i nagram wszystkie sejwy z tym błędem to właściwie mogę zaczynać grę od nowa. problem występuje chyba tylko w Tarancie.



o kurcze...ale masz chamskiego bug'a ...ja na szczęście jeszcze się z takim nie spotkałam podczas grania,no ale miałam kilka innych np.raz wyrzuciło moją postać za mapę ,no ale na szczęście niedaleko tego momentu miałam save'a

powodzenia w graniu
mam buga,na początku gry byłem w bibliotece w tarancie ,teraz trzeba mi książki z biblioteki w tarancie do lasu,a zostawiłem ją gdzieś lub sprzedałem razem z innymi książkami co robic?
Ja takie bugi to mam w Gothicu.Za krótkie drabiny i trzeba kombinować jak tu wejść.To troche denerwujące...
hej golo to nie jest bug jak sprzedajesz książkę i nie masz jej w ekwipunku
hej golo to nie jest bug jak sprzedajesz książkę i nie masz jej w ekwipunku

nom to nie jest bug...a może golo nawet nie wie co to znaczy bug??to całkiem możliwe

mam buga,na początku gry byłem w bibliotece w tarancie ,teraz trzeba mi książki z biblioteki w tarancie do lasu,a zostawiłem ją gdzieś lub sprzedałem razem z innymi książkami co robic?



no to jak sprzedałeś to twój pech,że tak powiem moja rada:wczytaj se save'a,który zawiera moment kiedy miałeś jeszcze a książkę(chyba,że takiego nie masz...)a na przyszłość patrz na to co sprzedajesz/wyrzucasz

PS:

Ja takie bugi to mam w Gothicu.Za krótkie drabiny i trzeba kombinować jak tu wejść.To troche denerwujące...



dziękuję moderatorowi/adminowi,który zbanował tego usera
on mi tak strasznie działał na nerwy,że masakra...takich to nie powinno się nawet na kompa wpuszczać
Sorry że "trochę"odbiegam od tematu no ale..
Święta racja lisek,gothic robił takie bezmyślne tematy(jak:czy podoba wam się mój avatar)że aż mi się rzygać chciało
Ostatnio postanowiłem zostać zboczeńcem z Tarantu i przy okazji dorobić się stopnia mistrza w kradzieży kieszonkowej. Po odprawieniu tego całego upokarzającego rytuału otrzymałem upragniony tytuł. Według instrukcji od tej pory mogłem bez obawy o przyłapanie okradać wszystkich do woli. Jakie było moje zdziwienie kiedy krasnoludzki kowal po szóstej próbie kradzieży połapał się że ktoś grzebie w jego kieszeniach. Najwyraźniej tytuł mistrza nie działa jak powinien albo jest to kolejny żart twórców gry taki jak łapanie Giganta ze Stillwater.
Kolejnym zastanawiającym mnie faktem jest to że przedmioty magiczne ( techniczne prawdopodobnie też) mają właściwości odpowiednie do aury magicznej w momencie wkładania. Jeśli założymy hełm Yzara w Kan Tau gdzie jest silna aura +30% to utrzyma on swe maksymalne statystyki aż do momentu kiedy się go ponownie zdejmie i założy przy czym nowe cechy hełmu będą właściwe dla bieżącej MA. Teoretycznie właściwości powinny się zmieniać zgodnie z wahaniami amplitudy noszącego czyli w sklepie magicznym powinny być lepsze a na dworcu kolejowym gorsze a tak nie jest.
Zgłaszany przeze mnie problem z mistrzostwem w kradzieży kieszonkowej nie jest błędem gry a tłumacza instrukcji. W angielskiej wersji jest napisane że mistrz kieszonkowiec nie może zostać przyłapany na podrzucaniu przedmiotów do ekwipunku ofiary, zatem krasnolud miał prawo mnie przyłapać a nawet zdzielić po przyjacielsku toporem
Za pierwszym razem miałem spory problem z Virgilem. Zamiast spieszyc się do Kaladonu polubił chyba mroczne elfy i zamieszkał pod jednym z drzew. Zauważyłem go dopiero kiedy później uwolniłem ogry. Będąc na dole niestety zaatakowały biednego Virgila przez co stał się on moim wrogiem(-1000 reakcja)
Ja pamiętam w j akiejś lokacji w tawernie jak wychodziłem gra sie zacinała... CO jest tym spowodowane? Teleportacji też próbowałem... A TO BYŁO KIEDYŚ

Faktycznie, każdy Ci pomoze, kiedy piszesz o "jakiejs" lokacji w "tawernie" (jak wiadomo w Arcanum jest tylko jedna tawerna). Ten post nie wnosi nic do dyskusji. Nie pisz takich wiecej - ostrzezenie by Athlann
Nie wiem czy to bug, ale "broń na naboje usypiające" działa mi jak zwykły karabin. Potrzebne są jakieś specjalne naboje czy może łatka do gry?