Jakie rzeczy wedlug was powinny sie znalez jeszcze w wiedzminie ktore by dodaly jeszcze uroku do gry??
Ja bym dodal pochwy na miecze ktore nie wiem dlaczego sie nie znalazly ztego co pamietam tworcy mowili ze nie podobalo im sie to ze miecze sa przyklejono do plecow czy boku bohatera w innych grach i wyglada to nie realnie, dodalbybym jeszcze troche wiecej Qestow pobocznych bo jest ich troche malo poza 1 i 2 aktem, wiecej stycznosci z wiedzminami ktorych spotykamy w prologu chociaz w koncowce moglibysmy ich spotkac, ibrakuje mi jeszcze jakiegos smoka z ktorym bysmy mogli miec jakies zadanie i wiecej czarodziejek z lozya wy jakie szczegolybyscie dodali??
Oprócz rzeczy wymienionych powyżej - z którymi się zgadzam,
- np. opaski na czoło (w książce nosił), niektóre mogłyby być magiczne,
- przydałby się też jeszcze jakiś porządny stół alhemiczny (chodź jeden na rozdział np. w domku wieźmina w IV) - były by tam wyszczególnine tylko posiadane alkohole, pasty i składniki alhemiczne poukładane w rzędach (aether itd.) podświetlone wg rodzaju (rubedo na czerwono itd.), żeby chodź w jednym miejscu w rozdziale miksturki przygotowywało się wygodnie, przetrząsanie ekwipunku w gospodzie za wygodne nie jest, oślepnąć można od przyglądania się wszystkiemu po kolei. Ja mam składniki wg. rodzajów i atrybutów rozpisane na kartce, i recepty też, bo jak chcę sprawdzić receptę w wiedźmińskim kapowniku to wywala mnie z ekwipunku w gospodzie i muszę znów od początku zaczepiać gospodarza żeby pobrać potrzebne składniki. Wszystko to powinno być dostępne w jednym miejscu. To wstyd dla twórców, kiedy gracz jest zmuszony rozpisywać coś na kartce!
- mogłyby by być jakieś amulety, wprawdzie są tu różne odstraszacze, ale ich nie używałam, bo po co wiedźmin ma odstraszać paskudy skoro na nie poluje! Raz użyłam wstążki na utopce, żeby spokojnie przejść przez kanały, ale trzymały się za blisko żebym mogła wyjść na zewnątrz (swoją drogą to głupie, że nie można wtedy wyjść do innej lokacji, zatrzaśnięcie za sobą drzwi kiedy potrzeba to jedna z najstarszych i najrozsądniejszych taktyk ludzkości ).
- Wiem że wiedźmin to nie rewia mody, ale mogłoby być kilka kurtek do wyboru w różnych stylach, różniących się chodźby detalami, (Sapkowski wymienia kilka np. nowigradzka moda - czerń i dużo srebra), różne pochwy na miecze, pasy, klamry... Jedna kurtka do wyboru jest nierealistyczna, bo w świecie wiedźmina nie ma komunizmu tylko ostry kapitalizm i trudno uwierzyć żeby szanujący się kupcy mieli tak mały wybór.
ja bym dodał lamie nowe kurtki i bronie (lamia to taki kolczasty bat którym jak walniesz to się wbija a jak chcesz go wyrwać to zdziera mięcho ze skórą ) to wszystko
Przepraszam za offtop...
- przydałby się też jeszcze jakiś porządny stół alhemiczny (chodź jeden na rozdział np. w domku wieźmina w IV) - były by tam wyszczególnine tylko posiadane alkohole, pasty i składniki alhemiczne poukładane w rzędach (aether itd.) podświetlone wg rodzaju (rubedo na czerwono itd.), żeby chodź w jednym miejscu w rozdziale miksturki przygotowywało się wygodnie, przetrząsanie ekwipunku w gospodzie za wygodne nie jest, oślepnąć można od przyglądania się wszystkiemu po kolei. Ja mam składniki wg. rodzajów i atrybutów rozpisane na kartce, i recepty też, bo jak chcę sprawdzić receptę w wiedźmińskim kapowniku to wywala mnie z ekwipunku w gospodzie i muszę znów od początku zaczepiać gospodarza żeby pobrać potrzebne składniki. Wszystko to powinno być dostępne w jednym miejscu. To wstyd dla twórców, kiedy gracz jest zmuszony rozpisywać coś na kartce!


Ściągnij sobie to cudeńko i wypakuj do Wiedźmin/Data/Override, a będzie cacy.
Screen
Dopracowanie postaci. Żeby były pochwy, trofeum nie wyglądało jak maskę, a wiedźmin powinien mieć większą torbę, bo absurdalnejest to,że tam się wszystko mieści. Więcej skórek na NPCe, żeby nie chował miecza co trzy minuty i w cut scenkach. więcej ekwipunku.
Więcej bossów... Więcej aktów... Więcej znaków... Więcej Potworów... Więcej czarów... Więcej akcji

Mam nadzieje że pojawi się Wiedźmin 2 i będzie więcej wszystkiego... I każdemu się spodoba...
Jest Wiedźmin:Edycja Rozszerzona
Ale Talar masz rację.

A Ty masz ostrzeżenie za spamowanie - używaj opcji Edycja postu - Athlann
Według mnie powinni tez zrobić że można po całym świecie jeżdzić i konia do tego dorzucic.

Fajnie by tez bylo jak by mozna bylo z jedna kobieta na stale byc i brac slub czy cos w tym stylu.

Ze mozna dolaczyc do szajek przestepcow albo zalozyc własny gang.

a takze ze mozna do wiezienia isc, ze na przyklad jak sie kogos ze strazy zabije albo kogos okradnie to na przyklad trzeba kaucje zaplacic albo na wlaczonej grze przez godzine siedzie
Więcej znaków...Więcej czarów


Toś błysnął kolego.
A żeby nie zarobić na warna - nie obraziłbym się na większą ilość opcji dialogowych i blokowanie się sprzecznych ze sobą kwestii - by nie było sytuacji, że zbluzgamy kogoś, kończymy rozmowę, ponownie zaczynamy i nie ma różnicy co powiedzieliśmy wcześniej i tak rozmówca jest do nas nastawiony pozytywnie.
Witam, jako że to mój 1 post na tym forum

Hmm...
Mi jest ciągle mało tej gry, więc zdecydowanie dłuższa fabuła.Oczywiście, że można samemu tworzyć misje, że jest edycja kolekcjonerska i związane z nią dodane zadania ale jest ich niewiele...
Jak dla mnie jest też zbyt mało wyposażenia.Według mnie większa mapa TAK, ale pomysły z koniem zdecydowanie NIE.
Ślub?Gangi?Nie to nie GTA albo The sims.
Ja zdecydowanie zmieniłbym mimikę twarzy w dialogach
A ja dodałbym do gry tryb multiplayer. Wiedźmińskie MMORPG było by nie do pobicia.
Multi? O! Ciekawy pomysł tylko musiałoby być więcej potworów, bo by był za mały wybór jak na MMORPG.
Oczywiście większy świat, więcej potworów i dużo więcej możliwości. Słyszałem, że jest już multiplayer do Witchera ale to coś w stylu Takena (walki dwóch wojowników).
Z tego co mi wiadomo nie ma i pewnie nie będzie wersji multiplayer. Jest jedynie The Witcher: VERSUS.Ale to gra w przeglądarce
http://versus.thewitcher.com/
Ale to nie jest zbyt ciekawe. Wybierasz jakiegoś gracza i wysyłasz wyzwanie do pojedynku gdzie ustalasz taktykę ataku i obrony. Czekasz aż ktoś odbierze wyzwanie, ustali swoją taktykę , wtedy jest generowana animacja walki. dostajesz informacje zwrotna, że walka się odbyła i oglądasz animacje. Komuś może się spodobać, kto lubi gry typu OGAME czy też Bitefight.
Jeśli coś będzie wiadomo o innej wersji multiplayer'a piszcie Oj chętnie bym sobie zagrał w takiego wiedźminka. Już sobie wyobrażam takie stado Geraltów
Wiedźmińskie MMO, no po prostu marzę o moim super - pro - zaje***stym Geralcie, który naparza hordy "potforuf" ultrarare magic axem +13.
Ludzie, nie wiem czy wylukaliście ten mało istotny szczegół ale Wiedźmińskie uniwersum tak pasuje do MMO jak pięść do nosa.
@Siasiek - grałeś w VS? Nie? To na jakiej podstawie się wypowiadasz? A jak grałeś, to powiedz mi, proszę w czym Versus jest podobny do BiteFight/OGame, chętnie się pośmieję.
Wiedźmin Duelmail:

http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,51...e_wrazenia.html

http://www.gry.gildia.pl/news/2008/03/wiedzmin_duel_mail
No dobra z tymi bitefight i Ogame przesadziłem

No bardzo przepraszam jeśli cię uraziłem, ale mi po prostu nie przypadła do gustu.
Jeśli chodzi o detale techniczne, to chciałbym móc nie tylko wyjmować ze skrzyń ale i wkładać do nich, chciałbym żeby broń po zabitych leżała trochę dłużej (powiedzmy dobę). Chciałbym się przejść NA PIECHOTĘ z Kaer Morhen do Wyzimy (to taka pozostałość po "Gothicu") , zaliczyć jakieś elfie ruiny, wyciąć jakieś badziewie; tak na zasadzie rozdziału z Odmętami; nawet gdyby mi przyszło dopłacić drugie tyle do gry....
I jeszce, jesli chodzi o fabułę, to zdecydowanie brakuje mi Yennefer. Triss to Triss - jest pod wpływem Loży Czarodziejek (popełniając z resztą grube błędy), a Yenn - no cóż - jednak wolę brunetki
@vvvojtek - 200zł za możliwość podróżowania z Kaer Morhen do Wyzimy?
@Aalaron - a kto powiedział że za podstawke dałem 100 ? (allegro - 50) Ale na poważniej - widziałes cenę "super dodatku" do Gothica3 (przy żenującym braku jakości) ??

No dobra, żeby nie smiecić, dodam, ze przydała by się jeszcze opcja przejścia całkiem solo (bez żadnego wsparcia) oczywiście na hardzie.. i żeby ogień (Igni) palił wszystkich równo (takie drobne utrudnienie) a nie tylko przeciwników