Mam zamiar kupic sobie oryginal bo poznaje to co raz nowe osoby ktore graja na BN ale zastanawiam sie czy jest wydawania tej "banki", przecierz moge grac na wielu polskich serwerach, modach, teraz nawet jest mod z rw z BN, wiec powiedzcie mi co jest takiego odjazdowego na BN zeby wydac kase na tego oryginala???? jaki jest sens???? i czy w ogole jest??????
już ci muwiłem tam jest klimat i odrazu mozna się ''zakochać'' w bn po prostu fajnie się tam gra
na tych polskich serwerach sa lagi, nooby, ciezko o we [prawie nikt soji nie sprzedaje, chociaz czasem sa inne rzeczy ustawione jako "klucz" do we], malo ludzi jest, czesto sa "down", czesto sie postacie psuja. samemu grac? to sie moze szybko znudzic .... tak wiec pozostaje bn a ta banke powinienes wydac chocby po to by grac na singlu
magicznego ? - napewno to, ze mozesz pograc z ludzmi z calej europy lub swiata [ w zaleznosci gdzie bedziesz grac ] albo kupic od innych wymarzony przedmiot [ jezeli nie miales szczescia sam znalesc ] i co najlepsze zmierzyc sie z innymi
Aaa no i jeszcze jedna magiczna rzecz: itemy Ci z konta znikają, kolesie się teleportują i walczą ze sobą w miastach, na nld runy jah/ber/zod/cham lecą na grach Free For You tylko po to, żeby zaraz zniknąć.. To jest właśnie magiczne w d2..
Aaa no i jeszcze jedna magiczna rzecz: itemy Ci z konta znikają, kolesie się teleportują i walczą ze sobą w miastach, na nld runy jah/ber/zod/cham lecą na grach Free For You tylko po to, żeby zaraz zniknąć.. To jest właśnie magiczne w d2..

Tez mialam podobny problem Silver. Ale zdecydowalam sie - i nie zaluje od BN nie mozna sie oderwac (az nie ma czasu na nic innego )
- Łatwiej jest skompletować właściwy dla postaci stuff (chociażby grasz barbem i znajdujesz czako, handlujesz się z jakąś czarką, ona ci daje arreat a ty jej czako - i obie strony zadowolone)
- Można się zmierzyć (i dokopać ) z kumplem na duelu
- Jak się gdzieś zatniesz i nie możesz przejść dalej zawsze się znajdzie ktoś kto pomoże
- W ogóle można olać fabułę - jak chcesz szybko zrobić high lvl postać to prosisz kumpla o taxi, klepiesz baalruny i po 3 dniach masz 80 lvl
- Są itemy lepsze niż na sp (na przykład rw tylko ladder, annihilus itp.)
- Itemy można przerzucać pomiędzy postaciami (na sp na przykład znajdziesz zaka czarką i co ci po nim? żal go wywalać ale użyć ani sprzedać się go przecież nie da)
- Itemy można przerzucać pomiędzy postaciami (na sp na przykład znajdziesz zaka czarką i co ci po nim? żal go wywalać ale użyć ani sprzedać się go przecież nie da)

W d2 gram od dawna. Ale kiedy zobaczyłem screeny z gry na BN, to kiedy tylko kaska wpadła to poleciałem do Empiku po D2 + LoD. Ech... A to było 2 lata temu ...
DL;AMNIE JEST TO DOBRE ZE NIE CHODZI SIE SAMEMU PO SWIECIE D2 TYLKO W KILKU NA SIGNALU MNIE DENERWOWALO ZE SIE CHODZI SAMEMU JAK JAKIS CIEC
Ja gram na BN od ok. 2 lat. Na początku było zarąbiście, wszystko mi się podobało, szybkie expowanie, kumple, fajne itemy itd. Ale od jakichś 2 miesięcy gram tylko na Singlu (i nie chodzi o to, że dostałem bana, bo nie dostałem). Po prostu zaczęło denerować mnie na BN kilka rzeczy:
1. częste realm downy
2. chamstwo innych graczy
3. częste próby oszustw
4. sztampowość postaci - rozwijanie wg "jedynie słusznych" buildów i jedynie słuszny sprzęt
5. "gonitwa" za itemami - jak nie masz wypasionego stuffu, to jesteś noob

Dlatego gram na Singlu - każda postać jest unikatowa, cieszysz sie jak dziecko z każdego lepszego itemka, który ci wyleci, ogromna satysfakcja kiedy przechodzisz samemu jakiegoś ciężkiego bossa (nie mówiąc już jak przejdziesz cały hell - to dopiero jest wyczyn na singlu). Moim zdaniem warto wydać te 100 zł, kupić D2 i pograć na BN, ale i tak dla mnie single rządzi
Ja gram na BN od ok. 2 lat. Na początku było zarąbiście, wszystko mi się podobało, szybkie expowanie, kumple, fajne itemy itd. Ale od jakichś 2 miesięcy gram tylko na Singlu (i nie chodzi o to, że dostałem bana, bo nie dostałem). Po prostu zaczęło denerować mnie na BN kilka rzeczy:
1. częste realm downy
2. chamstwo innych graczy
3. częste próby oszustw
4. sztampowość postaci - rozwijanie wg "jedynie słusznych" buildów i jedynie słuszny sprzęt
5. "gonitwa" za itemami - jak nie masz wypasionego stuffu, to jesteś noob

Dlatego gram na Singlu - każda postać jest unikatowa, cieszysz sie jak dziecko z każdego lepszego itemka, który ci wyleci, ogromna satysfakcja kiedy przechodzisz samemu jakiegoś ciężkiego bossa (nie mówiąc już jak przejdziesz cały hell - to dopiero jest wyczyn na singlu). Moim zdaniem warto wydać te 100 zł, kupić D2 i pograć na BN, ale i tak dla mnie single rządzi

Twoje argumenty są słuszne, ale i tak wole bn .. a może by tak hammera na singlu se zrobie?

Battlenet ma w sobie magie, poniewaz mozesz zostac dzieki niemu slawny i powazany w swiecie diablomaniakow wystarczy wygrac pcl lecz jest to zadanie tylko dla naprawde wybitnych, zacietych i zdolnych graczy. poza tym na bn spotyka sie wiele dobrych graczy, latwiej zebrac items itp. Jezeli dojdziesz do jakiegos klanu to jush w ogole jest super zabawa...