KiedraDec 28 2004, 04:02 PM
Jako, że niespecjalnie narazie poruszany był temat NWN, zacznijmy od podstaw: co sądzicie o grze Neverwinter Nights? Czy wogóle w nią graliście?
Mi się NWN baaardzo podoba. To bardzo rozbudowany cRPG. Zajmuje na mojej półce z grami najwyższe miejsce, razem z Morrowindem. Ciężko mi było na początku wszystko opanować w grze, ale się udało. To zabawa na długo. Rozbudowany świat, wciągający klimat, maaasa przedmiotów i umiejętności - słowem, raj dla każdego miłośnika cRPG. No i ta muzyka... . Teraz gram tylko w to (nie, żebym się chwalił, ale na Gwiazdkę dostałem edycję kolekcjonerską tejże gry

). Polecam każdemu
KarlxDec 28 2004, 05:44 PM
Neverwinter jest fajową gierą. Bardzo fajny świat, ładna grafa i ogólnie ciekawa rozgrywka i fabuła nieczego sobie. Trochę się w nią potłukło, fajna, fajna, pod każdym względem. Grałem kimś z rodzaju wojownika i szło mi całkiem nieźle. Szkoda, że już nie mam tej gierki. Ale ogólnie polecam każdemu kto lubi cRPG.
YobeDec 28 2004, 05:58 PM
Przyznam, że co do NWN mam naprawdę bardzo mieszane uczucia. Niby III Edycja, następca BG, ten sam świat, dopracowany do granic możliwości... A jednak. Grze brakuje po prostu klimatu. Nie chcę się przyczepiać, ale oprócz dobrej oprawy audiowizualnej gra nie jest w niczym lepsza od BG2. Oczywiście niewątpliwą zaletą gry jest III Edycja i Forgotten Realms... Ale czy warto kupować grę tylko dla nich?
Powyższa opinia dotyczy tylko trybu single player. Multi jest o niebo lepszy.
Tommy_GunDec 28 2004, 06:03 PM
Mi się zupełnie nie podba grafika.. Muzyka jest dobra, sama fabuła - znając życie równiez spodobałaby mi się, jednak o wiele bardziej podoba mi sie silnik z BG... W Neverwinterze niby ejst 3d, a jednak zupełnie mnie ono nie zadawala, powiedziałbym nawet, że irytuje... Nie.. Nie nazwałbym go godnym następcą BG
KiedraDec 28 2004, 08:36 PM
Mi się zupełnie nie podba grafika.. Muzyka jest dobra, sama fabuła - znając życie równiez spodobałaby mi się, jednak o wiele bardziej podoba mi sie silnik z BG... W Neverwinterze niby ejst 3d, a jednak zupełnie mnie ono nie zadawala, powiedziałbym nawet, że irytuje... Nie.. Nie nazwałbym go godnym następcą BG
HammerDec 28 2004, 11:12 PM
Hmmm... Grałem, ciekawy świat, ciekawi ludzie.... przeszedłem pierwszy moduł ( na ironie kilka miesiięcy temu jak zmieniłem kompa i zaczeło wszystko płynnie chodzić) ... potem zaczołem bodajże grać w Gothica II i skasowałem gre. Sądze jednak ze jest goda uwagi i chyba do niej kiedyś wruce. Edytor i pakowanie postaci bardzo kusi, ale to tak swoja drogą...
Tommy_GunDec 29 2004, 05:19 PM
No fakt, grafika, nawet na najwyższych detalach nie powala... ale nie to w cRPG-ach jest najważniejsze, nie? moim zdaniem - da się przeżyć. Szanuję zdanie Tommy_Guna i częściowo się zgadzam.

OldieDec 30 2004, 10:54 AM
NWN? Ech...po cichu liczyliśmy ze znajomymi na naprawdę kapitalną grę godnego następcę serii BG i silnika Infinity...a to co dostaliśmy...ech szkoda gadać prosty cRPG do bólu liniowy, na początek wziąłem wojownika ale od ciągłego łupania rozbolała mnie głowa, magiem było troszke ciekawiej ale co to za nastepca?? Gra jest znacznie słabsza od poprzedniczek, nie tak miało być
YobeDec 30 2004, 11:21 AM
Właśnie - Liniowość gry nie pozwala nazywać jej godnym następcą BG... Tam mieliśmy o wiele większą swobodę. Pod tym względem NWN naprawdę jest słabe. Prawda, że questy można rozwiązywać na kilka sposobów, ale to już było.
Gra wojownikiem przypomina bardziej typowego hack'n'slasha, niż porządne cRPG.
Jedyne ciekawe etapy gry toczą się w spokojnych dzielnicach, gdzie nie zarzynamy bezmyślnie przeciwników, a także poza murami miasta - Tam jest ciekawiej. Najgorsze są podziemia - Np.: Więzienie - Idziemy przed siebie i mordujemy identycznych strażników...
Źle oddano też skutki Zarazy... Czasami ktoś krzyknie, zwłoki płoną na stosach... Nie czuje się jednak tego klimatu zaszczucia, niebezpieczeńtwa...
Kamil652Dec 30 2004, 03:41 PM
Grałem w BG i jestem przekonany że nic go nie zdetronizuje, ale mimo to chce zobaczyć NWN. Jak pogram i zobacze jakie jest to napisze jakiegoś posta
LkosDec 30 2004, 07:07 PM
Zależy bez dodatków jest strasznie nudny ale już z hordami podmroku zaczyna się robić ciekawie. Zwłaszcza ze specjalnymi klasami typu blady mistrz albo uczeń czerwonego smoka
NyaleeDec 30 2004, 08:50 PM
Mi się w NWN grało całkiem przyjemnie

. Owszem, gra jest liniowa, ale ma też kilka zalet, na przykład, jak już wspomniane zostało, trzecia edycja D&D i rozbudowany tryb multiplayer. Co do grafiki też nie mam większych zastrzeżeń. Postaci są, co prawda, trochę kanciaste, ale w sumie oprawa graficzna nie jest taka straszna

. Ogólnie gra nie jest zła, chociaż przy Baldurku wypada żałośnie słabo.
Zależy bez dodatków jest strasznie nudny ale już z hordami podmroku zaczyna się robić ciekawie. Zwłaszcza ze specjalnymi klasami typu blady mistrz albo uczeń czerwonego smoka
YobeDec 30 2004, 09:33 PM
Fakt - NWN wypada blado w porównaniu z BG... Ale jeśliby grać w niego bez wcześniejszego zetknięcia się z Wrotami, to z pewnością wywrze na graczu pozytywne wrażenia. To właśnie jest nasz bład - Przyrównujemy NWN do BG. Jesteśmy jak rozkapryszone krasnoludy raczące się BG i TES, a gdy widzimy takiego NWN, kwitujemy to gromkim:
BEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEK!
Tommy_GunDec 30 2004, 09:59 PM
Na młot Moradina!
No troche jest w tym racji, tak czy inaczej NWN nie przypadł mi do gustu, a fakt pozostaje faktem, że po Baldurze wystarcza mi D'n'D, więc w tym wypadku nie jest to jakiś ogromny plus tej gry...
Virgo ErnsDec 30 2004, 10:03 PM
http://www.phx.pl/?str=art&nr=3 - moje zdanie na temat NWN vs BG

Lkos: fakt, ale za pierwszym razem, za drugim, a nawet trzecim i czwartym NWN to gra ciekawa, moze nie porownywalna z BG, ale ciekawa i wciaga!
Piszesz "bez dodatkow". Ja bym to zmienik na bez dodatku, bo Shadows of Undertide to jakies nieporozumienie, kicz i chala przeciez.
Kamil652Dec 31 2004, 12:58 PM
Mi w BG bardzo podoba sie to że można "swatać" ze sobą postacie . I wogóle te dialogi różne o przeszłości, sny, zdrada... Czy w NWN też tak jest?? I czy tam tworzy sie całą drużynę czy tylko głównego bohatera??
PercyDec 31 2004, 02:32 PM
(nie)Stety w NWN mamy do dyspozycji tylko jednego, swojego bohatera i nim kierujemy. W czasie gry mozemy spotkac kilka osób które możemy przyłączyć do drużyny ale nie uda nam się mieć więcej jak dwóch pomocników.
GandalfJan 2 2005, 03:07 PM
Mi sie Never podoba jest cool najlepsze dla mnie sa poczatki
enigmatic666Jan 4 2005, 12:55 AM
NWN = zajeboza!!!
koncze co prawda dopiero miasto ale nie moge sie doczekac kolejnych rund
jest extra
a kogo zazwyczaj bierzecie za pomocnika?
ja caly czas zmieniam

raz kogos z toporkiem a potem kogos z wytrychem ( chyba sie zwie Tom

)
kogo miec najlepiej?
moj kumpel zachwalal jakiegoś czarodzieja? gdzie od stoi?
ragnar14Jan 4 2005, 05:03 PM
Najbardziej wnerwiał mnie w NWN prawie totalny Brak Kontroli nad pomocnikami.
Nie mozna im nawet kazac atakowac danego przeciwnika
w ten sposób każda walka zamienia się w chaotyczną wyrzynkę, Totalne ZERO taktyki
słownie raz (w HotU) udało mi zastawić na wroga ładną zasadzkę
Co prawda można o tym zapomnieć, gdy ma się przy sobie Valena (taki żywy czołg
przynajmniej umie o siebie zadbać) ale łotrzyk poza otwieraniem zamków i rozbrajaniem pułapek jest totalnie bezużyteczny.
Poza tym w Hordy Podmroku grało się Całkiem Fajnie
Shadows of Undrentide jest beznadziejne
A podstawowa Kampania trochę przynudza, przeszedłem ją dopiero po Hordach,
co doprowadziło do drobnego Paradoksu Czasowego, Mianowicie najpierw
spotkałem W Canii Martwą Aribeth, po to by w podstawce spotkać ją za życia i znowu zabić...
Durath ArJan 6 2005, 12:07 PM
mi jakoś nie przypadła ta gra do gustu, znaczy się na single bo jak już dobrałem się na multi to nie powiem że często grałem, lecz wtedy ukazała się wielka wada na multi..... zbyt szybko zdobywa się tam doświadczenie a gdy miałem już maksymalny poziom po prostu przestałem w to grać ... ale niedługo dostane dodatki i może wtedy znowu mnie wciągnie NWN
XXIJan 10 2005, 11:32 AM
Tryb multi jest naprawdę niezły, co do reszty natomiast...
grafika mnie nie zachwyciła, mówiac delikatnie. Gdy ujrzałem broń, świat złożony z identycznych klocków i tak bardzo podobnych ludków...
Poza Hordes of the Underdark, cały tryb single jest, deliktanie mówiąc, słabiutki. W podstawce poza jednym - dwoma momentami słabizna, mówiąc bardzo deliktanie.
Zasady 3 edycji... bo ja wiem ? Dalej jakoś mam wrażenie ze ten system wymaga znacznego dopracowania.
Klimatycznie znacznie słabsza zabawa niz w przypadku BG II, której to gry, nawiasem mówiąc, nie uważam za arcydzieło.
Jedno, co się całkiem dobrze w NWN udało to muzyka. Twierdzę, że jest lepsza niż w BG II, choć i tak nie uważam jej za szczytowe osiągnięcie Jeremyego Soulea.
No i jeszcze jedno mnie zastanawiało - klockowata rafika, wszystko takie jakie jest... dlaczego gra zajmuje ca 3 GB?
VII-IXMar 17 2005, 11:49 AM
Brzydka! Nudna! Kosztowna (na wiele sposobów)!!! Jedna z większych pomyłek na ryneczku cRPG.
scravengerJul 15 2005, 09:23 PM
Podobnie jak wiekszosc ludzi spodziewalem sie po tej grze godnego nastepcy BG i rozczarowalem sie maksymalnie. Pamietam, ze irytowalo mnie niemal wszystko w tej grze. Przede wszystkim brak druzyny (jeden giermek?- kpina!), liniowosc (chcesz w drugim rozdziale odwiedzic Neverwinter? Zapomnij- twórcy nie przewidzieli takiej opcji

), maly i ograniczony obszar gry, typowa fabula. Mimo to gra ma tez kilka zalet. Muzyka jest genialna! Nigdy nie zapomne motywu przygrywajacego podczas walki z Aribeth albo w dzielnicy Blacklake. Grafika jest faktycznie troche kwadratowa, ale tekstury prezentuja sie ladnie (popatrzcie np na zbroje plytowa). Wyglad niektórych czarow z 9 poziomu tez potrafi zrobic wrazenie. Fabula mimo swojej infantylnosci ma u mnie plus bo zahacza troche o historie Zapomnianych Krain. Zreszta ten klimat FR zostal przynajmniej w jakims stopniu utrzymany.
Traktowanie tej gry jako nastepce BG to nieporozumienie. Morrowind, który wyszedl jakos chyba w tym samym czasie bije ja na glowe. Ja oceniam NWM na jakies 6/10.
PS: Nie bawilem w multiplayerze a podobno wlasnie wtedy gra pokazuje pazur. W dodatki tez nie gralem. Po tym co zobaczylem w wersji podstawowej nie mialem ochoty po nie siegac

.
Pozdrawiam tych co przebrneli przez tego posta
lisekNov 3 2005, 03:00 PM
moja opinia co do NWN jest w pół na pół...
plusy NWN:
-dobra fabuła
-dobre efekty dzwiękowe
-wysoka grywalność
minusy NWN:
-słaba grafika
-nieraz niewiadomo co robić w grze

-nie można sterować(tj.rozkazywać)towarzyszom

ogólnie dobrze mi się w NWN gra,ale jeszcze jej nie przeszłam,bo zawsze mnie coś od tej gry odrywa
mroovaNov 14 2005, 04:15 PM
dla mnie gra wymiata bardzo nie przeszedlem ale doszedlem do jakiegos zlotego smoka w 3 miescie i nie moglem go zabic... probowalem wszystkiego uwiezcie mi i tak nie chcial zginac
moniakaMay 27 2007, 05:08 PM
Tak, Neverwinter

Lubię tę grę, podobnie jak BG. Muzyka genialna, na grafikę uwagi nie zwracam, pograć można, powymachiwać bronią można... I co mi się spodobało - wreszcie jest możliwość kierowania postacią bez dokuczliwego towarzystwa tak jak było w BG - moje postacie zazwyczaj są indywidualistami

Uwielbiam tę gierkę