Jedna z tych osób jestem niewątpliwie ja...
A to dlaczego go uwielbiam jest jak na dłoni wyypisane na ostatniej stronie podręcznika(potem jest tylko spis twórców). Gdyby ktoś miał orginalne BG 2 ToB to by wiedział. Wiedział by także że obrażenia jakie zadaje kula ognia są takie jak normalnie, jedynie na niższych poziomach ma znaczenie wachanie levela+5/-5. Efekty są bardzo ciekawe, a na wyższych poziomach cudem zdażaja się efekty negatywne. Czasem negatywne efekty to np zmiana płci czy koloru, detale, czasem rzuci się jakąś kule onia na siebie, czasem przypomni ssobie zaklęcia. Za to niektóre efekty pozwalaja za to 4 razy rzucić kością i wykonać wylosowane efekty. Niejednokrotnie kometa rzucona 2x potężniej na samym początku zakończyłą walke... Dziki Mag to pewna doza niewładności, może zdażyć się coś przez co trzeba zrobic loaada. Lecz ma coś czego nei ma żaden inny mag w BG, lekokmyślne zaklęcie Nahala(?czy tak?) które pozwala rzucać dowolne zaklęcie z księgi zaklęć, nie zależnie od poziomu, trzebe tylko liczyć się z dzikim wybuchem. Jednak na wyższych poziomach praktycznie można rzucać zatrzymanie czasu kiedy się chce... efekty występują w znikomej ilości... a jak coś to zawsze jest ulepszona tarcza choasu (dodaje do szansy na pozytywny efekt która zależy od levela postaci) podczas zatrzymania czasu i akceleracji mozna miotać komety do skutku! średnia 4 lub 5 licząc tyko te które są rzucone za pośrednictwem zaklęcia 1 levela. Nawet jeśli 2 się nie udaja i bęidze jakiś inny pozytywny efekt to i tak 2 trafia...