Magnus po pewnym czasie miał mnie dość i chciałam go rozweselić. Napisaliście że tabaką. Ale jak? Dałam mu do ekwipunku i nic, urzywałam jej tak d
samo jak sie urzywa maści leczniczej i też nic. magnus nadal mnie nie lubi:( Jak się urzywa takich rzeczy jak wino dla Sogga czy tabaka dla Magnusa????
OME
Muszą być nastawieni do ciebie niechętnie (Reakcja: Niechęć) lub niżej
wtedy gadasz z nimi i powinna być taka opcja pytająca o nastrój

Tak w ogólę to - ORTOGRAFIA
Tak w ogólę to - ORTOGRAFIA

mam dyslekcję przepraszam:(


A masz worda? Wrzucenie tekstu do niego i poprawienie błędów to jakieś 10s
Jeśli ma niechęć powinna być opcja dialogowa w stylu "dlaczego jesteś na mnie zły", a potem coś w stylu "jak mogę to naprawić?", później wystarczy mieć wskazany przedmiot.. Chyba sobie poradzisz
Poza tym zawsze możesz wydać jeden punkt losu na „wywołanie dobrej reakcji” i pogadać z delikwentem, problem rozwiąże się forewer
Dzięki!! jeśli to wam tak bardzo przeszkadza to popracuję nad ortografią
Mam problem.
Jestem Elfem Magiem (życiorys - "Pakt z Demonem"), poszedłem w Czarną Nekromancję i Umysł.
I tu zaczynają się problemy, sprzedawcy (kowale) nie chcą ze mną handlować i nie mam gdzie sprzedawać niepotrzebnego oręża.
Dodatkowo nie mogę "wykryć" Ashbury, no i jestem na maksa zły.
Proszę o pomoc.
dojdź do Ashbury pieszo

A sprzedawać to możesz u złomiarzy, w Tarancie np.
Złomiarz najczęsciej kupuje po niższej cenie niż inni handlujący. No ale cóż, taka cena za bycie magiem.
I tu zaczynają się problemy, sprzedawcy (kowale) nie chcą ze mną handlować i nie mam gdzie sprzedawać niepotrzebnego oręża.

Heh, na czarnym rynku nie powinieneś mieć problemów ze sprzedawaniem. Po za tym w Tarancie jest taki jeden dziwny sklepmagiczny. Tam powinni od ciebie kupić rzeczy (chociaż nie wiem czy oręż):/