W rozdziale drugim zaraz po wykonaniu zlecenia u grabarza(trzeba ukatrupić kilka psów wałęsających się psów i dostarczyć dowody w postaci jakiejś tam słoniny/?)(po zleceniu zagrałem jeszcze w kości z Carmen i wygrałem jak to ma jakiekolwiek znaczenie). Geraldowi zmienia się twarz (staje się obwisła jak u wampira) a siekiera (pewnie tylko jak się ja ma w ekwipunku) zaczyna bujać się wokół głowy postaci. Co z tym zrobić??? jak to usunąć??
Nie znam odpowiedzi ale brzmi tak surrealistycznie że nie mogłem się powstrzymać:
rzuć screena ^^
i co z tym zrobić??? ta siekiera kreci się wokół głowy a miecz odstaje jak ch*j wie co...( na oficjalnej stronce wiedźmina dowiedziałem się ze znalazłem "artefakt" i jest to błąd karty graficznej... szczerze dziwny błąd i w rzyci mam takie artefakty)
Jak błąd karty graficznej, to błąd. Możesz spróbować zaktualizować sterowniki, a jak to nie pomoże, to pozostaje wymiana karty.
To jest awesome! Gerald przechodzi mutacje

A tak serio to jeśli sterowniki nic nie zmienią, a gra wcześniej działała dobrze, to jak to może być wina karty? Stawiałbym na save. Dobrze jest mieć zapasowe save-y, jeśli nie masz to... noooo to jesteś w dupie. Spróbuj wczytać grę gdy jeszcze działała poprawnie i sprawdzić czy znowu będzie to samo. Jeśli to samo – przeinstaluj (wcześniej skopiuj seva oczywiście). Jeśli to nie pomoże to koniec moich pomysłów.

Ogólnie to ja bym tak zrobił.
Czołem Panowie Szlachta.

Też miałem taki problem. To wina save-a. Wystarczyło wczytać wcześniejszego i jest ok.
A swoją drogą to wystraszył mnie "nowy" Geralt.

Pozdrawiam