Eragon to bardzo dobra książka w klimacie fantasy, co ciekawe, napisana przez chyba 15-latka, może się o parę lat mylę, polecam ją. Jak ktoś chce się wypowiadać, albo jakieś ma pytania, to tu walić, postaram się odpowiedzieć.
czytalem i zapomniale
widac nic dobrego skor tak jedyne co pamietam o tej ksiazce to okladk i to ze chcialem o niej zapomniec po przeczyaniu
super ksiazka nie moge sie doczekac nowej czesci
książka jest bardzo fajna i wciągająca...aż dziw bierze,kiedy się usłyszy,że napisał ją 15-latek...w każdym bądź razie fajny miał pomysł za książkę

druga część jest tak samo dobra jak pierwsza :]

mam nadzieję ,że trzecia część zostanie napisana szybko

Pzdr.
Ja czytałem obie częsći i muszę powiedzieć że jest bardzo fajna.
Książka jest rzeczywiście bardzo ciekawa i wciągająca. Czytałem obie części i nie mogę się doczekać ostatniej, to jest trzeciej części. Czekam również na film.
Niedawno obejrzałem film... i trochę się zawiodłem, to znaczy nie jest on zły, ale nie ma tego "czegoś".
Książka była o wiele fajniejsza.
Ja czytałem wszystkie części... Byłem pod niemałym wrażeniem, kiedy zobaczyłem, że była pisana przez 15-to latka. Niedługo też obejrzę film i napisze swoją opinię. Polecam ją wszystkim!
Za następny post liczący mniej niż 4 zdania będę ostrzegał :>
nie wiem jak Was ale film mnie ogromnie zawiódł ... Pominięto w nim wiele (i to nawet jedne z najfajniejszych) elementów książek(co mnie oczywiście bardzo wkurzyło...:/)...Np. o Solembumie to w ogóle zapomnieli (a moim zdaniem jest to jedna z ciekawszych ,,postaci,, ) , zapsuli też to zdarzenie z wybieraniem imienia dla smoka Eragona, przekręcali kolejnośc wydarzeń, itd.
Osoby, które nie czytały książki przed obejrzeniem filmu, wydaje mi się, że będą zadowolone ...jednak fani Eragona o filmie wypowiadają się w większości negatywnie(niestety...)

hmm...dla tych, którzy nie byli w kinie(a chcieliby zobaczyc film) mam info, że premiera Eragona na DVD będzie w Polsce 3 kwietnia 2007.

Co do książki... według nieoficjalnych źródeł, III tom Eragona ma wyjśc na światło dzienne 26 września 2007 r. w USA i Kanadzie...jednak o Polsce jeszcze nic nie wiadomo :/ ...(pewnie z rok później po wyżej wymienionych krajach...-->jak to zwykle bywa)

A teraz:
ZAGADKA (no co, no? )
rozwiązaniem jest adres internetowy do fanowskiej stronki Eragona(taki mały dodatek do posta, a linka nie daję, bo jeszcze ostrzeżenie by było czy coś )

Wielki
Wortal
Wandy (;p ->nie miałam pomysła na słówko...)
.
imię smoka Eragona
.
skrót od --> Polska

Dzięki i Pozdro:)
Ja przeczytałem książkę jakieś pół roku temu. Po jej przeczytaniu stwierdziłem, że nie jest zbyt ambitna.. ale dość porywająca. Początek zachęca, środek ciekawi a koniec... jest trochę przesadzony. Jak dla mnie końcówka za bardzo poszła w stronę Władcy pierścieni - czyli obrazu ogromnego państwa, ogromnej złej mocy, magii...po prostu z powieści o samotnym bohaterze znowu zrobiła się historia "Obieżyświata" prowadzącego lud do ostatecznej bitwy.
Ale drugi tom planuję też przeczytać, ot, z zasady .

Film obejrzałem dopiero wczoraj... ponad połowa to wstęp, jak dla mnie za długo, spowodowało to zbyt gwałtowne przejście do ostatecznej bitwy. Miałem wrażenie, że akcja filmu dzieje się w zaledwie tydzień, co w książce rozłożone było chyba na kilka miesięcy. Zakończenie to już typowy LOTR, a to jak bitwa została wygrana mimo takiej przewagi wroga po prostu pominięto. Czyżby po zabiciu przywódcy wroga armia mimo takiej przewagi, która spowodowała przerażenie na twarzach obrońców, uciekła?
Choć muszę przyznać, film wizualnie bardzo przyjemny.
"Za następny post liczący mniej niż 4 zdania będę ostrzegał :> "

No to musisz Athlann zacząć od siebie - Twój post ma jedno zdanie - straszny z Ciebie spamer:>

Samego Eragona nie czytałem, co wkrótce postaram się nadrobić. Natomiast film obejrzałem... i modlę się by książka była lepsza xD
Pierwsza część gorsza od drugiej pod względem warsztatu. W miarę postepowania akcji widać, że autor sie rozkręca... generalnie osobom z bogatą wyobraźnią bardzo łatwo przeniknąć do świata Eragona. Właściwie tak sie teraz zastanawiam - te książkę najlepiej czyta się patrząc oczami chłopca - lepiej wciąga. Książka o niebo lepsza od filmu, polecam.

pozdrawiam serdecznie
Ori
książkę łyknąłem dość szybko, czyta się miło, łatwo i przyjemnie... I w gruncie rzeczy to tyle, bo brakuje jej "tego czegoś", co było we Władcy PIErścieni, Hobbicie, nie wspominając o niedoścignionym Sapkowskim.
fajna jest szczególnie 1 część 2 o fajna ale taka sobie za bardzo fanatstyczna. przepraszam za moje pismpo ale mam cos z klawiaturą
Eragon według mnie jest bardzo ciekawą książką fajnie się ją czyta i przyciąga uwagę czytelnika, a co do Najstarszego, to samo
Nudne jak cholera, zżyna ze wszystkiego, co się da. Nic swojego nie wymyślił.
A Pratchett tak, Sapkowski tak, nie mówiąc już o Tolkienie.
nawet ciekawe pierwzsze 2 części . w 3 przez pół książki gdzieś łaził .A niby to obszernr dzieło.
film był do **** nie podobny nie praktycznie nic wspólnego z kśiążką.
ale może se przeczytam 4 częśc.