ziom1995Apr 6 2007, 10:34 PM
Czy dobrze zrobiłem wybijając bractwo stali w f1?? i gdzie nosic eq mam sprzet z : hub , złomowo,bractwo, blask, baza mutantow, woogle liczac handel te itemy mialy wartość 1m heh lol ze mnie nie??
nagi_szopenApr 7 2007, 05:39 AM
Ogolem to zalezy tylko od ciebie czy ci sie podobalo ich wybicie

Tak naprawde to nigdy tego nie robilem ( dzieki za pomysl

) Poprostu jestes nie schematyczny i tyle, a czy wplywa to na gre to nie mam pojecia ale raczej tak choc do konca nie wiem...
hydroApr 7 2007, 09:02 AM
Heh teraz moge sie zalozyc, ze Squonk przyczepi sie do nazwy tematu i stylu napisanego posta.A tak na powaznie to sprzedawaj itemy, bo wszystkie nie beda ci potrzebne. Co do bractwa to tylko wplynie to na filmik koncowy
AjodegiApr 7 2007, 11:01 AM
pytanie czy dobrze zrobiłem jest trochę sry ale głupie bo w falloutach a w szczególności w F1 prawie wszystko co byś zrobił jest dobrze (oprócz zabicia samego siebie, pokazania mutantom drogi do krypty, wybicia całej krypty[chodzi o 13 oczywiście]). ja wybiłem co do nogi wszystkie miasta, bractwo stali, a dopiero udałem sie do Military base. A fallout pomimo nieco innego filmiku końcowego został ukończony

Po prostu jak byś nie zrobił twój bohater i tak opuszcza 13-stkę.
ziom1995Apr 7 2007, 06:14 PM
Co do bractwa to tylko wplynie to na filmik koncowy
jaki filmik nigdy tkiego nei widziałem a i krypte 13 wymordowalem ale dziadkowi nie ubywa hp o co biega
btw. za co te ostrzezenie
ZingeroApr 7 2007, 07:04 PM
jaki filmik nigdy tkiego nei widziałem a i krypte 13 wymordowalem ale dziadkowi nie ubywa hp o co biega
btw. za co te ostrzezenie
Jakbyś się nie starał, oversera nie ubijesz bo jest on po prostu nieśmiertelny ;] Po zakończeniu gry musi być ukazane, że go ubijasz (co też jest względne, bo mozna wcisnąć "A" i zwiać z jaskini

), a jak wiadomo trupa nie da się już zabić
SquonkApr 8 2007, 11:44 AM
gdzie nosic eq mam sprzet z : hub , złomowo,bractwo, blask, baza mutantow, woogle liczac handel te itemy mialy wartość 1m heh lol ze mnie nie??
A pewnie, że sie przyczepię bo nic nie rozumiem co tam jest napisane

To jakaś mowa przedwiecznych czy cuś w tym stylu?
Choć ogólnie temat jest ciekawy - w kontekście - oryginalnych zakończeń gry - więc tylko poprawię mu nazwę
ziom1995Apr 8 2007, 12:07 PM
heh dzięki squnok ale powiedz za co te 40 % ostżeżeń
SquonkApr 8 2007, 12:12 PM
procentów ostszeszeń no nie 40 dostałes spoks za pisownie no dziwnom, tak że maksa ful lol no ale wybacz ale cholere za nic nie moge zajarzyć pisze co do nas heheCzyli za to - a dokładnie za punkt Regulaminu:
4.1 Posty muszą być pisane:
- poprawnie ortograficznie i gramatycznie
Kwiatmen666Apr 8 2007, 02:54 PM
Gheheheeh... Dawno się tak nie ubawiłem

.
Co do Overseera to jeśli nasza postać ma karmę na poziomie -2 i mniej, lub carmic traita Berseker, to ponoć automatycznie wyjmuje spluwę i grzeje w drania.
ziom1995Apr 9 2007, 01:16 PM
Nikt nie odpowiedział na pytanie gdzie ten film końcowy
cubikApr 9 2007, 04:33 PM
Squonk, wybacz, że offtopowo, ale nie mogłem się powstrzymać! Hahaha

Musiałeś chyba przejść jakieś specjalne szkolenie w rozumieniu tego języka podwórkowego Zioma; ja w życiu nie potrafiłbym tak udawać, choćbym nie wiem jak się starał!
@ziom1995:
Nie uzyskałeś odpowiedzi na pytanie, bo nikt nie zrozumiał twojego bełkotu (i obawiam się, że nie uzyskasz dopóki nie postarasz się pisać poprawnie, po polsku). A mi osobiście to nawet nie chce się rozszyfrowywać tego co tam nabazgroliłeś. Gdybyś tak się jaśniej wyraził, to może ...
AceApr 9 2007, 07:19 PM
Nikt nie odpowiedział na pytanie gdzie ten film końcowy
zaskocze cie źą, film końcowy jest na końcu..... jak kończysz gre to twoje poczynania są opisane w forime pokazu slajdów
RezroApr 11 2007, 10:36 AM
To zależy co rozumiesz pod słowem dobrze:
Pod względem mechaniki gry: Zablokuje to pewne opcje, ale gra się nie popsuje, bo BS nie jest potrzebne do ukończenia gry i jest to po prostu obojętne!
Pod względem fabularnym: Źle bo z założenia BS ma przetrwać, ale istotne tylko jeżeli grasz poprawnie z fabułą. Jeśli grasz na zabawę to nawet fajne rozwiązanie.
Pod względem moralnym: To zabijanie zawsze jest złe, ale w grach moralność to sprawa nieistotna.
Jako że pytanie jest mało konkretne to mogę odpowiedzieć jedynie tyle, że gra ci się nie wysypie i uda ci się ją skończyć!
PS: A co do filmiku to widać, twórcy uznali że mało który gracz będzie zgrywać rzeźnika (tym bardziej że fabuła nawet nie przewiduje takiej potrzeby) i po prostu go nie zrobili.
SquonkApr 11 2007, 11:31 AM
Spoko - BS przetrwa. W końcu bohater w F1 nie mół wybić wszytkich - bo pewna część luda była rozlokowana w różnych placówkach

Kwestią zasadniczą jest czy Rhombus przeżyje. Jeśli nie to:
Bractwo Stali, znajdujące się od śmierci Rhombusa pod nowym kierownictwem, przekształca się w sfanatyzowaną, techno-religijną dyktaturę. Po 20 latach Stalowa Plaga pustoszy świeżo założoną Republikę Nowej Kalifornii i rozpoczyna Mroczny Wiek, który może potrwać nawet tysiąc lat.
Jak wiemy z fabuły Van Burka - doszło do wojny między BS a NRK.
RezroApr 11 2007, 02:15 PM
W F1 to oni dopiero zaczynali swoją działalność, a niedobitki w jakichś placówkach raczej nie przetrwały by zbyt długo bez wsparcia centrali. Niemniej zgodnie z fabułą BS ma przetrwać (Nie było w końcu tzw. pretekstu), ale co gracz sobie zrobi to już jego sprawa.
Ciekawe są te fragmenty z Von Burka, ale jako że gra nie wyszła, niestety nie można jej zaliczyć do kanonu (W końcu jeśli jakimś cudem ujrzymy F3, przyszłość w historii Fallout’a może być z goła inna), bo niestety BlackIssle is dead! A co zrobią nowi twórcy to nie wiadomo (czy zrobią zresztą też)?
dogmeatApr 11 2007, 03:20 PM
Co do istnienia innych placówek Bractwa informacji żadnych nie ma.
Ale w F2 są rozlokowane niewielkie jednoosobowe placówki w NCR, San Francisco, a nawet w Den, czyli ich zasięg był spory.
Matt (ten z SF) mówi, że Bractwo nie jest już taką potęgą jaką było kiedyś, więc możemy wnioskować, że już wcześniej mogli mieć rozlokowane w różnych miejscach takie placówki.
Do autora tematu: akurat Fallout jest taką ciekawą grą, że można bez ograniczeń robić przeróżne udziwnienia rozgrywki, a i tak przejdziesz grę.
Absolutna swoboda i nieliniowość - za to kochamy Fallouta

btw. o co wam chodzi? ja go rozumiem

Mówił (szczekał?) do was wasz ulubiony troll ;]
EDIT: o żesz, to mój pierwszy post tutaj?!
O, i nie wiedziałem, że kiedyś używałem tego obrazka jako avka
ZingeroApr 11 2007, 03:48 PM
Co do istnienia innych placówek Bractwa informacji żadnych nie ma.
Placówki istnieć nie muszą, wystarczy że w terenie poruszały się duże ilości patroli bractwa. Jak rozwalasz główną bazę to przecież nie zabierzesz z tamtąd całej techniki, no chyba że zrobisz w bibliotece formaty dysków na kompach (ale zakładamy, że gracz nie jest taki sprytny) Wówczas patrole mogą wrócić zabrać technikę do innego nowego bunkra i wyznaczyć nagrodę za głowę gracza

Ale w F2 są rozlokowane niewielkie jednoosobowe placówki w NCR, San Francisco, a nawet w Den, czyli ich zasięg był spory.
Matt (ten z SF) mówi, że Bractwo nie jest już taką potęgą jaką było kiedyś, więc możemy wnioskować, że już wcześniej mogli mieć rozlokowane w różnych miejscach takie placówki.
Matt wyraźnie mówi, że te posterunki zostały rozlokowane w tych własnie miejscach żeby obserwować poczynania enklawy. Wcześniej myśleli że są jedyną potęgą, więc aż tak mocno nie angażowali się w rozbudowę posterunków. Wystarczyły patrole.
SquonkApr 11 2007, 09:22 PM
Ooo... Shamowy troll sie tu pojawił - czyli Psiak

Ufam, że nie będziesz tu za bardzo "hasał"... I nie pytaj dlaczego

A co do Bractwa... To nie należy brać wszystkiego na serio co widac w grze, ale na serio zastanowić się nad historią uniwersum - jakie Fallouty zawierają. Historia BS jest prosta:
- rok 2077 do czasów rozpoczęcia F1 >>> BS istnieje sobie po cichu (albo i nie) i robi to co do niego należy
- czasy FT >>> wielki rozłam w BS i wysłanie "młodych wilków" na wschód, w celu kontroli poczynań rozpierzchniętej armii Mistrza
- czasy F2 >>> BS w dużej "defensywie", czujące oddech rozwijającej się NRK i obserwujące działalność dziwnych jednostek wojskowych - Enklawa
- czasy F3/VB >>> wojna z NRK
Tak to według mnie powinno wyglądać. No chyba, że mamy tu fanów "spisywania na żywca" tego co widzą na ekranie monitora i traktowania tego jako prawdę objawioną

I nie, że się medrkuję ale sami twórcy Falloutów to i owo przemycali do Biblii, aby odpowiedzieć ludziom na te czy inne pytania
RezroApr 12 2007, 11:25 AM
No nie zupełnie:
Przed F1: Po wojnie nuklearnej dochodzi do incydentu w Military Base i nowy dowódca tamtejszych żołnierzy postanawia przenieść się do innej (bardziej praktycznej) bazy. Personel wraz z rodzinami przenosi się do bunkra na południowym wschodzie. Gdzie zakładają Bractwo Stali.
F1: Bractwo jest potęgą, ale użera się z mutantami.
Pomiędzy: Powstają NCR i VC, więc bractwo powoli zaczyna tracić status jedynej potęgi, ale dalej się liczy.
FT: (Nie zaliczany do kanonu): Jest to historia alternatywna i się nigdy się nie zdążyła w świacie Fallout.
F2: Dalej traci na znaczeniu, a do tego pojawia się enklawa. BS przygotowuje się do starcia, ale wróg ma inne plany (wirus). Trwają rozmowy na temat wejścia VC do NCR.
VB (nie zaliczany do kanonu): Miał to być F3 ale nie wyszedł, więc nie można go brać pod uwagę, historia na razie kończy się na F2!
F3: Jeśli wyjdzie to poznamy dopiero przyszłość (a nie musi i raczej nie będzie zgodny z VB).
SquonkApr 12 2007, 12:49 PM
No niezupełnie

Przed F1: Po wojnie nuklearnej dochodzi do zamachu stanu w Military Base i nowy dowódca tamtejszych żołnierzy postanawia przenieść się do innej (bardziej praktycznej) bazy. Personel wraz z rodzinami przenosi się do bunkra na południowym wschodzie. Gdzie zakładają Bractwo Stali.
Przed wojną załoga MB to "zwykła" armia Stanów Zjednoczonych. Po paru dniach od jej wybuchu - wiadomo do czego dochodzi. Wojskowa załoga (wraz z rodzinami) opuszcza MB i udaje się do opuszczonego bunkra Lost Hills.
Ale nie bądźmy naiwni!!!
Nikt tam nie udawał się z pieśnią na ustach:
Było cięzko - teraz będzie lepiej
Jesteśmy Bractwem Stali - głupi mutancki kiepie!!!
Cała mitologia i podstawy tego czym ma być BS zostało stworzone później - po naradach "co dalej", a także po to by następnemu pokoleniu wbić do łba czym jesteśmy i czym mamy w przyszłości być (ludzie w Lost Hills). Także gdy rozpoczyna się akcja F1 (80 lat po wojnie) mamy już do czynienia z wnukami żołnierzy z MB, którzy są świecie przekonani o swojej misji i byciu Bractwem Stali.
FT: (Nie zaliczany do kanonu): Jest to historia alternatywna i się nigdy się nie zdążyła w świacie Fallout.
Kumaj, że kolesie z FBN tak myślą o F1 i F2

A ja uważam, że FT należy do kanonu - tylko, że sprytnie do niego włączono. Część ludzi z bractwa kalifornijskiego "wykopano" na wschód - i tyle. Co się z nimi dalej stało - tego już tam nie wiedział.
VB (nie zaliczany do kanonu): Miał to być F3 ale nie wyszedł, więc nie można go brać pod uwagę, historia na razie kończy się na F2!
A jednak powinniśmy go brać do kanonu - bo pochylali się nad nim ludzie I/BI

F3: Jeśli wyjdzie to poznamy dopiero przyszłość (a nie musi i raczej nie będzie zgodny z VB).
Ludzie z Bethesdy chyba wyszli na przeciw Twoim koncepcjom co do "czystości kanonu Falloutów" bo mają plany, by ich F3 działo się na wschodnim wybrzeżu - w okolicach NYC. Czyli dwa rzuty butem od F1/F2 i rzut od FT.
Czyli można wnioskować, że będzie to zupełnie inna historia
RezroApr 12 2007, 05:56 PM
No nie zupełnie:
Tak się składa że po samobójstwie pułkownika i przejęciu władzy przez Kapitana Rogera Maxona w MB. Wszyscy naukowcy zostali rozszczelani, po tym jak się wydało że robią eksperymenty na ludziach. Więc ci normalni żołnierze nie opuścili MB w pokojowy sposób (
http://pl.falloutvault.com/index.php?title...ik_kpt._Maxsona ).
Co do FT to robiący ją Australijczycy dość luźno oparli się na licencji, robili w końcu Grę taktyczną i mogli sobie poszaleć. A z kanonu FT wykluczyli sami twórcy Fallouta (jest to zapisane zresztą gdzieś w Biblii Falla).
Co do VB to niestety nigdy nie powstał, a skoro teraz Bethesda ma prawa, to ona decyduje co będzie w F3! Niestety nic nato nie poradzimy.
EdiT:No może rzeczywiście przesadziłem z stwierdzeniem „zamach stanu”, rzeczywiście powinienem raczej użyć stwierdzenia „po incydencie”, no cóż poprawię.
SquonkApr 12 2007, 10:34 PM
No ale co ma rozstrzelanie naukowców (po wcześniejszych przesłuchaniach) z ucieczką z MB? Można to traktować jako takie wprowadzenei w życie prawa wojennego, ale nie "spalenia za sobą mostów" - czyli jak wnioskuję - zamachu stanu, jak Ty to nazywasz.
"Spaleniem mostów" jest wiadomość z:
• 22 PAŹDZIERNIKA 2077
Co się do cholery dzieje? Ogłaszamy naszą całkowitą dezercję z armii oraz odrzucenie zwierzchności rządu federalnego, i co się dzieje? Nic. Szykuje się coś złego.
Ale po spdanięciu atomówek dzień później - wszystko przestaje się już liczyć, według dawnych zasad. Bo jak dobrze wiemy, rząd USA nie ma zamiaru odkręcać tego wszystkiego, tylko przeczekać tyle ile się da na platformie

Wiesz, były plany - i to na naszej scenie - by w oparciu o modowanie F2 i materiały z VB - stworzyć namiastkę F3. Ale niestety sam zapał nie wystarczył...
ziom1995Apr 15 2007, 11:10 AM
RezroApr 15 2007, 12:01 PM
To skrót nazwy kodowej starego F3 (który nie powstał), jako że ma powstać nowy i prawdopodobnie całkiem inny od poprzedniego projektu F3, to żeby było wiadomo że odnosimy się do starego projektu stosujemy tu skrót od jego nazwy kodowej, czyli VB („Van Buron” czy jakoś tak, nie pamiętam jak to się pisze).
mbwrobelJun 14 2007, 12:00 AM
Van Buren. Tech demo nieukończonego - niestety - Fallouta 3 do ściągnięcia z:
http://www.nma-fallout.com/forum/dload.php...amp;file_id=892A naprawdę szkoda, że się rozwiało. Mielibyśmy niedługo F4, może innego autorstwa... do tej pory może nawet F5...
Zejdźmy na ziemię.
Wracając do tematu: patrząc na temat od strony "Wybrańca", to odesłanie duszyczek z BS do strefy nieskażonej nie przynosi żadnych ujemnych skutków pod warunkiem, że zdobędzie się Power Armor (lub nawet dwa przy odpowiednich współczynnikach) oraz wykończy wszystkie questy i zgarnie doświadczenie. Po ostatnim queście od BS dostaniemy nawet wsparcie w szturmie na Bazę, choć tylko na zewnątrz. Ale w środku i tak by tylko przeszkadzali, bo gdy mamy rozwinięte BG, to przeszkadzają nawet na zewnątrz (lub idą "na przemiał"). Ale po akcji w Bazie w zasadzie nie widzę przeszkód, by się pobawić w egzekutora sprzymierzeńców i zabezpieczyć kolejny schron dla potrzeb gryzoni.
MorfeuszJun 14 2007, 09:46 AM
STREFA DLA DEBILA:
Ziom.Jak napiszesz cosi pu pulksa to ć pumugei .BEES po maću power armura monrza sniszczyc.
KONIEC STREFY DLA DEBILA.
A mówią że faceci są glupi.
RezroJun 14 2007, 01:29 PM
Ludzie! Kiedyś jak się miało dysortografię, to było trzeba kombinować z Wordem, by jakoś to wyglądało.
Teraz Fora już obsługują tą usługę, a dalej są tacy co im się nawet z listy nie chce wybrać poprawionego słowa.
Ludzie Forum to nie Czat i to co piszecie musi jakoś wyglądać!