w boneyard (nie wiem czy tak sie pisze) mamy dwa gangi regulatorów i bladesów. Normalnie w solucji jest napisane żeby przyjąć quest od bladesów i pozabijać regulatorów bez tykania cywili, ale jeżeli po wejściu do boneyard nie bedziemy z nikim gadac o tym zadaniu i wybijemy odrazu wszystkich regulatorów to potem jak pójdziemy do bladesów i zagadamy z tym gościem w zielonym swetrze co stoji obok świra pijącego nuka cole to da nam troche stimpackow i kasy i mozemy zagadywac do niego tak non-stop i bedzie nam dawal caly czas stimpacki i kase ale jest jeden szczegól- nie wychodzcie z lokacji bo jak potem wrocicie nie da juz nam nic... wiec lepiej za pierwszym razem nabić jak najwiecej stimpackow i kasy.dzieła w wersji nie patchowanej.
Tylko po co to robić? Po co psuć sobie grę? Ale jeśli ktoś jest już cheaterem (Wykorzystywanie Bugów też tu się w to zalicza), to nieskończoną kasę zdobyć można stosując świetnie znany Bug z handlem. A dostępnych w grze stimpaków nie powinno braknąć (Choć są tacy co im brakuje, ja to uważam za cieniarstwo, bo mi na przykład niełatwo jest się pozbyć choćby dwudziestu?). Takie manipulacje rozjeżdżają grę, a korzyści są tak naprawdę niewielkie.
a ja uwazam ze dobrze ze takie cos jest powiedzine na forum.
ale oczywiscie nie zachcam do wykozystywania jakichkolwiek bugow
po prostu tego jeszcze nie wiedzialem i z chcecia sie dowiedzialem ;]
Podawanie różnych sztuczek pozwala na lepsze zrozumienie mechanizmów działania gry - więc bardzo dobrze, jak są one podawane. Byle tylko dało się je zastosować w grze