fallout-boyApr 10 2007, 03:39 PM
Jakie macie sposoby na przejście Military Base? Chodzi mi o pana Melchiora i jego zwierzątka

.
Gdzie można zdobyć lokację MB, bo zapomniałem?
AjodegiApr 10 2007, 09:20 PM
Ok sposób na pana wciągającego opary jest prosty zabijasz dziada najlepiej z Gaussa "po oczach mu, po oczach", a potem zabawiasz sie z jego przyjaciółmi

ale jeśli chcesz potrenować, masz amunicje i jesteś pewien ze nie dedniesz możesz nie zabijać tego ćpuna to ci będzie ciągle, jak przypuszczam przyzywał zwierzątka. A lokacja Military Base jest od razu na mapie zaznaczona na wschód od SF

Jeśli o to ci chodziło
fallout-boyApr 10 2007, 09:32 PM
Dzięki, faktycznie jest

. Myślałem, że lokację MB zdobywa się gdzieś w jakimś komputerze. Co do Melchiora to miałem z nim zawsze pewne kłopociki. Spróbuję gaussikiem go po oczkach

. Z tego co wiem to Melczi przywołuje ograniczoną liczbę zwierzątek.
ZingeroApr 10 2007, 09:41 PM
Ok sposób na pana wciągającego opary jest prosty zabijasz dziada najlepiej z Gaussa "po oczach mu, po oczach", a potem zabawiasz sie z jego przyjaciółmi

ale jeśli chcesz potrenować, masz amunicje i jesteś pewien ze nie dedniesz możesz nie zabijać tego ćpuna to ci będzie ciągle, jak przypuszczam przyzywał zwierzątka. A lokacja Military Base jest od razu na mapie zaznaczona na wschód od SF

Jeśli o to ci chodziło
To nie prawda, że melchior ciągle przysyła potwory. Kiedys sobie zaszalałem z tym panem. Na poczatku wysłał parę Deatchclawów, chyba z 5-6, potem chyba fire geckosy i tak dalej coraz słabsze potwory z gry, aż w końcu koniec. (Trochę to przypomina balruny z diablo Lod, kto grał powinien wiedzieć o co chodzi) A na samego melchiora posób jest najprostrzy, by uporać się z nim bez walki z jego sługusami. Podejść maksymalnie blisko, tzn tak, żeby on nas widząc pierwszy nie właczył trybu walki. Potem my właczamy tryb walki, robimy parę kroków w jego stronę tak, żeby zostało nam 6 PA i strzelamy z Guassa prosto w oczki. Kolo ma 90%, że padnie po pierwszym strzale, czasami przeżyje, ale swoją kolej wykorzysta tylko na użycie stimpaka, albo strzał w momencie gdy zaliczy glebę.
fallout-boyApr 10 2007, 09:52 PM
A próbował ktoś z Was 'częstować' Melchiora serum od doktorka z NCR? Jestem ciekaw czy podziała na niego

.
SquonkApr 11 2007, 12:25 AM
A podejdziesz do niego skrycie, skoro od razu zaczyna w ciebie grzać i nasyłać swoich pupilków?
fallout-boyApr 11 2007, 07:28 AM
A podejdziesz do niego skrycie, skoro od razu zaczyna w ciebie grzać i nasyłać swoich pupilków?
Podejdę, ale nie skrycie

. Myślałem, żeby podejść w trybie walki i poczęstować go serum. Przy najbliższej okazji wypróbuję

. Najlepiej w tym celu jeszcze naćpać się Jetu, żeby mieć więcej PA.
ZingeroApr 11 2007, 12:35 PM
A próbował ktoś z Was 'częstować' Melchiora serum od doktorka z NCR? Jestem ciekaw czy podziała na niego

.
Podziała. Podziała na każdego mutanta, możesz sobie wypróbować na Marcusie albo mutkach z Brooken Hils
Kwiatmen666Apr 11 2007, 04:56 PM
Może dałoby się przeprowadzić taką akcję z serum i podejść z nim do Melchiora, gdyby mieć niezłe wyszkolenie w sneaking. Ale nie jestem pewien - może skrypt uaktywnia się zaraz po tym jak critter bohatera znajdzie się w zasięgu jego wzroq. Ktoś może próbował...?
ZingeroApr 11 2007, 06:08 PM
Nie no temat na prawde robi się zabawny :PPP uważacie że wstrzyknięcie jakiegoś paskudztwa mutkowi jest bardziej humanitarne niż zrobienie tapety na ścianie z jego mózgu turbo plasmą? Może i tak. Ale przy czym jest więcej zabawy? - odpowiedź nasuwa się sama ;]
Kwiatmen666Apr 12 2007, 12:17 AM
Każdy lubi grać po swojemu. Jeden tapetując ściany mózgami przeciwników, inny wypróbowując wszystkie możliwości, by ostatecznie wybrać tę, która mu odpowiada najbardziej (takim typem ja jestem). Nie ma się tu o co sprzeczać i nie widzę w tym nic śmiesznego

.
RezroApr 12 2007, 10:40 AM
Jeśli już to nie chodzi o humanitaryzm, ale o sposób na szybsze i łatwiejsze zakończenie walki!
fallout-boyApr 12 2007, 01:50 PM
A ja lubię poznać wszystkie możliwości gry

. Miałem często kłopociki z ubiciem Melchiora grając mało wytrzymałą postacią, dlatego zapytałem o Wasze sposoby.
BridgekeeperApr 14 2007, 10:54 AM
Niekonieczne musisz sie do niego podkradac. Wystarczyc bys wszedl w tryb walki, zaznaczyl Great Magician(RMB), nastepnie ktory przedmiot z placaka chcesz uzyc i po sprawie
SilencerApr 14 2007, 02:26 PM
A próbował ktoś z Was 'częstować' Melchiora serum od doktorka z NCR? Jestem ciekaw czy podziała na niego

.
Dostaniesz doświadczenie, ale mutant nie zginie natychmiast. Serum zadziała dopiero po końcu walki.... tylko, że wtedy mutant będzie juz martwy - więc serum nie zadziała.

Najefektowniej i najwredniej IMO jest zadać serum Grundelowi na 1. poziomie/
nagi_szopenApr 14 2007, 10:01 PM
Dla mnie jest jeden sposob przejscia MB. Krwawa jadka z Bozarem w reku

To jest najwlasciwsze wyjscie......A pozatym nie zabijajcie typa na koncu (Merlina czy jak on tam ma) tyle co tam mozna ptk nabic na tych stworkach to poprostu poezja
mbwrobelJun 14 2007, 12:35 AM
Po prostu: najlepsza broń, która potrafisz się posługiwać w stopniu przynajmniej zadowalającym, jak masz słabą postać, to do tego garść stimpacków i do przodu. Tylko nie za daleko, bo opary.
Jeszcze jedno: umiesz liczyć - licz na siebie. W moim przypadku kumple głównie się przyglądali, jak walczę. W razie czego, to save - load, chodź dla mnie to jak gra na kodach (szkoda, że w realu tak nie można).