Witajcie! Proszę o pomoc.
Spotkała mnie dziwna sytuacja związana z paliwem do Tankowca.
Oto historia:
Nie widząc kim sa Centrolodzy, przyłączyłem się do nich. Potrzebowali planów latacza i paliwa do promu - załatwiłem to - plany z Navarro a paliwo od Shi. Zacząłem wykonywac zadania od Shi. Shi chcieli plany latacza. Zdobyłem je od informatyka z tankowca (tego co mu dziewczynę od alienów uratować należało). Przy okazji ten informatyk (imienia nie pamiętam) włamując się do komputera centrologów oprócz skopiowania planów latacza przelał od nich paliwo (tak przynajmniej powiedział).
Następnie przyjąłem ostatnie zlecenie od Shi i zabiłem tego "coś tam -9" (szefa centrologów) i resztę jego świty.
Później z pomocą karty do tankowca dostałem się do komputerów i naprawiłem nawigację.
Teraz problem.
Logując się do kapitańskiego komputera i sprawdzając system otrzymałem informację, że PALIWA NIE MA. Nie wiem co teraz zrobić? Może coś przeoczyłem? Czegoś nie zrobiłem?
Tak w woli informacji:
1) Z tym informatykiem na tankowcu już nie pogadam, kiedy do niego przychodzę, tylko dymek nad nim się pojawia, że miło mnie widzieć i takie tam (okno dialogowe się nie otwiera)
2) Z kapitanem też nie mogę pogadać, bo dymek jest, że muszę zrobić coś dla jednego z jego kolegów (myślę, że może chodzić o tego od śledziony - ale nie wiem, gdzie ją znaleźć; w solucji czytałem, że jakiś Shi chciał ją zjeść, ale nie wiem gdzie jest ten Shi)
Pomóżcie.