Temat jest głównie dla tych, którzy przynajmniej trochę interesują się fabułą gry. Nie wiem jak jest tutaj, ale na innych forach wiele osób pisało, że fabuła ich w ogóle nie interesuje. Ale przejdźmy do rzeczy:
A mianowicie interesuje mnie pewna nieścisłość między IV a V aktem. Chodzi o to, że jakim cudem odrazu po pokonaniu Diablo przenosimy się do obleganego Harrogat skoro Baal przez długi czas (jak sam mówi) szukał Mariusa (tego dziadka, który wędrował z Diablo), aby mu odebrać kamień. A kiedy go odnajduje ten jest już stary. W dodatku w epilogu Marius mówi coś takiego: Później usłyszałem, że sostał pokonany (chodzi tu o Diablo), co oznacza, że usłyszał tą wiadomość jakiś czas po tym jak Diablo został zabity. Podsumowując: Oblężenie Harrrogat i całe to zajście z Kamieniem Świata miało miejsce ładnych parę lat po pokonaniu Diablo, a nie zaraz po. Jedynym logicznym wyjaśnieniem może być to, że w piekle czas płynie jakoś inaczej, dlatego to, co dla naszego bohatera trwało, przypuśćmy, kilka dni, w rzeczywistości trwało kilka lat. Trochę to dziwne, ale jest to chyba jedyna rzecz, jakiej mogę się przyczepić w tej grze.