po maturach [czyli jakoś w 3 tygodniu maja] zabierałym się za tłumaczenie 5 części biblii fallouta. z racji że najpewniej będe mieć robote, i co za tym idzie 12h dziennie zajęte, poszukuje osób chętnych do współpracy, tłumaczy jak i kogoś kto popoprawia błędy stylistyczne i składniowe. w końcu ci co mówią że chcą coś robić, a nie ma co będą sie mogli wykazać

pomożecie ?