Końcowe "przesłanie" jest całkiem, całkiem

Natomiast co do wyłapanych "guciów":
- w pewnych momentach wchodzisz w styl jakbyś opisywał to co się dzieje na ekranie gry - uważam, że pisząc coś w stylu "falloutowym" nie można mieć przed oczami ekranu gry
- opis Becky - z własnego doświadczenia wiem, że tekst w stylu "oraz wspaniałe piersi i uda" jest raczej zbędny - drażni płeć piękną

a może i nie

- "Oto twoje 1000$ plus 500 ekstra" - czy przypadkiem w czasach F1 nie płaciło się kapslami

Całość jest może taka za prosta - no ale jak "odgrowisz" trochę ten tekst, dodasz trochę więcej "fabularnego lania wody" (opisy, stany emocjonalne bohatera) to uważam, że wyjdzie z tego krótki ale dość zgrabny tekścik