Adi666Dec 29 2005, 02:06 PM
Podobno tego czlowieka mozna znalesc w Czarnokorzeniu. Przeszedlem cale miasto i nie spotkalem nikogo o tym imieniu. Gdzie on stoi?
Chemiczna_BielDec 29 2005, 02:19 PM
Był taki temat już (sam go założyłem) , gdzieś zniknął.
Po tym jak odwiedzisz
T’sen-Ang (Okolice Migotliwego Lasu) pojawi się w
Czarnokorzeniu.
Pogadaj z nim, spytaj się go o najniebezpieczniejsze miejsce w którym był (
Thanatos).

Ps. Po wizycie w
T’sen-Ang Virgil opuści twoją grupę mimo twojej woli więc zabierz mu co dla ciebie cenne.
ShaneDec 29 2005, 02:22 PM
Eeem to chyba nie tak.
Jak już będzie wiadome że masz wyruszyć na Thanatos, udaj się do Czarnokorzenia i zagadaj do gościa. Opowiedz mu dokąd płyniesz a on sie do Ciebie przyłączy.
Jak dla mnie jest całkiem przydatny
Chemiczna_BielDec 29 2005, 02:27 PM
Adi666Dec 29 2005, 03:12 PM
To przedemna jeszcze troche drogi...dopiero co poznalem Gilberta
ShaneDec 29 2005, 04:00 PM
Posłuchaj mnie bo Biel gada chyba bzdety:P
Przynajmniej wydaje mi sie że to ja mam racje
kubulDec 29 2005, 07:41 PM
Tak masz rację...Franklin znajduje się w takim dużym domu na południe od domu burmistrza w tedy gdy musisz jechać na Thanatos.Jak wchodzi w skład w drużyny mówi że zrobił to tylko dlatego zeby ocalić cię od niebezpieczeństw na Thanatos

.Coś ci się pomieszało Chemiczna Bielo...
Chemiczna_BielDec 29 2005, 10:39 PM
Nie !!! Bo na Thanatos wybieramy się po tym jak wrócimy z T'sen Ang !!! Grhhhaaa !!!
ShaneDec 29 2005, 11:23 PM
LoL Jeszcze wcześniej musimy iść do Kaladonu pogadać z Aleksandrem i całą szajką.
Nie masz racji, więc już sie nie kłuć

Bo zamotasz w głowach innym
kubulDec 30 2005, 12:45 PM
Nie !!! Bo na Thanatos wybieramy się po tym jak wrócimy z T'sen Ang !!! Grhhhaaa !!!
Chemiczna_BielDec 30 2005, 03:40 PM
Nie, nie pomyliło się mi. Skończmy to bo ktoś nam (domyślnie moderator) ostrzeżenia wstawi.
AylaDec 31 2005, 03:16 AM
Ps. Po wizycie w
T’sen-Ang Virgil opuści twoją grupę mimo twojej woli więc zabierz mu co dla ciebie cenne.
Chemiczna_BielDec 31 2005, 08:10 AM
Jesusu, ale nie ma tego co mu zostawiłeś.