Witam!
Przegladalem pobieznie tematy, ale tego, o co chce spytac nie zauwazylem, wiec mam nadzieje, ze nie bede nikogo dublowal. Do rzeczy. Niedawno po dlugiej przerwie postanowilem reaktywowac FOT-a. Gram od poczatku i zastanawiam sie kto jest najlepszy do druzyny (chodzi oczywiscie o tryb single player). Piszcie swoje typy. Kogo bierzecie w jakiej fazie i dlaczego. Krotko i na temat. Proponowalbym wpisywanie 6 postaci. Tzn 5 podstawowych i najlepszy rezerwowy w przypadku, gdy ktorys z podstawowych zginie. Oczywiscie zaraz zacznie sie dyskusja na temat: "a to zalezy od stylu gry i tak dalej ble ble ble". Mimo wszystko wydaje mi sie, ze sa w grze postacie w miare najlepsze, ktore wybiera sie czesto, niezaleznie od preferowanego stylu gry.
Ja na razie zauwazylem, ze niezly jest:
Brian - prosty, solidny chlop, ktory wie co zrobic z ciezkim dzialem.
Jax - mozna mu zmienic zmienic perkiem kamikaze na talent i jest wtedy wszechstronny
Mandy - po wyszkoleniu niezle strzela z dystansu.
W dalszej czesci gry pamietam tez, ze byl niezly ghul i mutant chyba "cukiereczek", ale poniewaz jestem dopiero w 2 bunkrze, to podaje tylko te 3 postaci.

Jeszcze jedno male pytanie przy okazji: czy jest sens brac na 3 poziomie szybkie uczenie sie, ktore daje 5% do doswiadczenia? w F2 byl to niezly atrybut, ale w FOT chyba nie dziala, bo mam postac, ktora nie ma tego skilla, a dostaje tyle samo doswiadczenia. A moze po prostu dostaje jeszcze za malo doswiadczenia (srednio po 50 pkt za wroga)zeby wyciagnac z tego dodatkowe 5%.
A moze po prostu dostaje jeszcze za malo doswiadczenia (srednio po 50 pkt za wroga)zeby wyciagnac z tego dodatkowe 5%.



Tu nie ma czegoś jak za mało doświadczenia by wyciągnąć z tego procent. 5% z 50 to 2,5 więc powinieneś dostawać 52 albo 53 pkt.

Co do postaci; Pamięci do imion nie mam ale po perkach ich poznacie. Najsampierw w początkowej fazie gry wyszkolić trzech snajperów, w tym jeden z nich to nasza główna postać. Pakowanie oczywiście w small guns. jest to bonus zarówno do snajperek jak do Guass'a strzelby oczywiście. Jak już ją zdobędziesz porzucasz snajpere, wtedy w drużynie pozostaje dwóch snajperów. Jak cię będzie stać, a stać raczej będzie, to możesz zrobić taką metamorfozę jeszcze jednemu snajperowi. Jednak jednego sobie zostaw do samego końca gry. Przyda się broń o dalekim zasięgu, często można zniszczyć potężne boty które będą stały zbyt daleko by podjąć przeciw nam jakąś akcję. W związku z tym że na boty amunicja ze snajperki jest trochę cienka, by przyspieszyć eksterminację daj dwóm snajperom pole do popisu np Mandy i Luneta. Taka trójeczka doskonale radzi sobie na każdym etapie gry. Przy walce z mutantami istnieje jednak niebezpieczeństwo że dużą gromadą mogą się zbiec a snajperka to przecież nie maszynówka i nawet potrójny strzał może ich nie wykończyć. Nająć trzeba kogoś z ciężką bronią, na myśl przychodzi mi tylko MAX i jego Browling M79. Żre ta broń amunicję niesamowicie ale mutki mają jej trochę. Ale nic to, ustawiamy gdzieś obok MAXa w ukryciu by walił do mutków tylko jak będą blisko. MAX już własciwie od samego początku jest wykształcony w broniach ciężkich więc z kazdym zdobytym kolejnym poziomem inwestujmy odrazu w bronie energetyczne. Najmijmy jeszcze jego siostrę, która jest w tym już od początku lepsza, jednak z tym skillem dopiero na boty się bardziej przyda. Ostatnie miejsce w drużynie trzymamy dla kolesia który jest doktorem ma bardzo wysoki skill ciężkie bronie. Bierzemy go pod koniec gry jak tylko stanie się dostępny w kadrze. Jest pewna misja w której trzeba zniszczyć bazę naprawczą botów. W wieżach, działkach rakietowych, znajduje się 500 rakiet. Musisz je wszystkie z tamtąd zabrać. Jak nie nosisz zbędnych rzeczy to sam MAX i jego siostra powinni zabrać połowę tego. Doktorkowi dajesz bazooke, jest on silny więc sam uniesie też sporo rakiet, po zatym reszta drużyny może go wspomagać tą amunicją. Od teraz jeden strzał równa się śmierć 2-3 botów o ile stoją blisko siebie. MAX i jego sister powinni być mistrzami w energetycznych spluwach. Dajesz siostrzyczce tą broń od Raidersów, MAX pownien mieć działko obrotowe zwane Laserem Gattlinga, ty masz Guassa, dwóch snajperów i rakieciarza. Team którym gra się niezwykle łatwo. Cały scenariusz do przejścia w 4 dni
moim zdaniem najlepsza drużyna od początku gry oprócz twojej postaci to: Stevie, Świr, Kra, Ból i Wredniak. postaci te pochodzą z polskiej wersji językowej.
Kra- samotnik ze snajperką i jakims kałachem
Świr- dobry kompan gdy dasz mu shotguna i mocniejszy pancerz
Stevie- najlepiej spisuje się z MP5 w towarzystwie kogoś z M16 w drugą łapę daj jej rękawicę wspomaganą
Ból- temu panu daj FN FALa lub inną mocną broń palną i dobry pancerz
Wredniak-M2Browning lub M249SAW to najlepsza opcja
Ten team jest super aż do misji z robotami chociaż gdy potem wymienisz pancerze i broń na mocniejsze odpowiedniki to spokojnie wygrasz grę
Z cienkimi typami jak ci władcy zwierząt czy inni ludzie, to można sobie krótkodystansowymi maszynówkami poradzić. Co do pięści wspomaganej... O zgrozo! Taka postać już do mutków nie pójdzie. Wogóle skrytobójcy wczesniej niż w połowie gry mają już mocno przechlapane. Wrogowie stoją w kupach i obserwują się nawzajem. Jak takiego typa zajść od tyłu? Odpada, no chyba, że co chwile save'ować i po nieudanej akcji load'ować. Wymieniłem snajperów, bo oni wykańczają mutki, cyborgi itd z daleka. Przez całą drogę gdy się zbliżają są ostrzeliwani. Maszynówy itp zadają duży dmg tylko z bliska, a żeby stawić czoła mutantowi z Browlingiem to nawet najlepszy pancerz nie pomoże (może i pomoże troszke, ale i tak nie ma do niej na tym etapie dostępu).

Zapomniałem we wczesniejszym poście dodać o żołnierzach, którzy odgrywają mniejszą rolę, ale warto zabrać do ekipy. Każdemu bohaterowi należy rozwinąć dwie główne umiejętności do perfekcji. Najlepiej jeśli to będą blisko związane ze sobą umiejętności. Np, snajper z wysoką percepcją może rozwinąć Otwieranie zamków (może to tak mocno nie jest przydatne jak w F1 i 2, ale rozbrajanie min jest użyteczne). Albo jeśli spodziewasz się, że będziesz miał jakiś pojazd w misji to obowiązkowo weź mechanika, do ostatniego zadania przyda się ktoś znający się jeszcze na broni a nie na uszkodzeniach pojazdów, bo nie ma co się szlajać bo Krypcie 0, z kimś kto o walce nie ma pojęcia. Nigdy nie kupuj sprzetu naprawczego. Najmij Ghula z wysokiem skillem Kradzież i skroj mechanika, to samo robić z medykiem. Po udanych "zakupach" Odstawiasz złodzieja w kadrze. Najmuj go tylko gdy jesteś w bractwie, w żadnej misji on się nie przyda.

FT ma tą ciekawą cechę, że zupełnie za darmo możesz sobie dobierać skille w postaci żołnierzy. Korzystaj z kadry jak najcześciej - to dobra rada

Twoja postać może być totalnym tępakiem w każdej dziedzinie, ważne jest byś zawsze dobierał sobie odpowiednich ludzi do każdego zadania, to klucz do sukcesu. A każdy kto przynajmniej raz przeszedł FT wie jako tako co w kolejnej misji będzie, więc nie będzie miał problemów do przygotowania się.
Minelo troche czasu, jestem przy misji Newton i dopisuje sie do tematu.
A wiec tak:
Dillon - Wg mnie jedna z najlepszych postaci w grze. Trzeba mu tylko zmienic to uciazliwe lsnienie(ja zmienilem na finezje) i niewielu mu podskoczy(bo nie dojdzie). Co by tu duzo nie mowic 14 percepcji nie kazdy posiada.
Jax - poprostu dobry we wszystkim i mozna go rozwijac w kazdym kierunku. Jeszcze skuteczniej, kiedy zamieni sie kamikaze na talent. Ja go czesto faszeruje mutegenem, zielonymi tabletami oraz psycho. Zdarzylo sie, ze w ten sposob kilka razy sam rozwalal wszystko na planszy.
Mandy - zastepczyni lunety. O wiele od niej lepsza. wraz z Dillonem uzupelniaja sie w strzelaniu na dystans.
John - Zastepuje Zszywacza w leczeniu. Poza tym znacznie od niego skuteczniejszy pod kazdym wzgledem. I przede wszystkim nie cierpi na "krotkowzrocznosc" (strasznie nie lubie rekrutow z niska (4-5 lub mniej percepcja)
Cukiereczek - slodkie imie i slodki mutant. Jak dla mnie mutant z najlepiej ustawionymi paramtrami i umiejetnosciami. Rzuci "kapiszonami" tam gdzie nikt nie dorzuci. Poza tym wystarczy dac mu oprawce, browninga lub wyrzutnie i robi ze wszystkiego marmolade.

Na rezerwe dalbym Briana. Jest niezly, ale jednak dla mnie lekko przegrywa z Jaxem. Poza tym sam gram postacia, ktora lata z czyms ciezkim strzelajacym i z bazooka albo czyms energetycznym wiec Brian nie jest mi tak niezbedny.
Co do Maxa. Nie bralem go z dwoch powdow: po pierwsze jak dla mnie ma za malo zrecznosci. Po drugie, i chyba najwazniejsze, mojej postaci ustawilem na poczatku taka sama twarz! Za przeproszeniem braci Kaczynskich w Falloucie nie chce miec.
Jezeli cos by sie jeszcze zmienilo i przybylby jakis super rekrut do tam znac, ale mysle, ze taka druzyna po odpowiednim doszkalaniu pozwala na bardzo dobre uzupelnianie sie.
Dla mnie najwazniejsze jest zebymiec conajmniej 2 snajperow 1 lekarza a reszta to maja byc swiry w stylu fimowego Rambo...Jak robilem druzyne wedlug tego schematu to nigdy mnie nie zawodzila. Oglolem Nie jest wazne kogo w niej masz ale jak ich uzywasz. W koncu ta gra opiera sie na taktyce i jesli jestes w nia dobry to kazdy jest uzyteczny
Chłopaki wyżej się już w miarę sensownie rozpisali więc od siebie dodam, że najlepszy żołnierz od big gunów to jeden z tych mutantów, których spotykamy w lokacji "Bracia Grimm" - zawsze go biorę (dopiero w ostatnim bunkrze dostępny).

Najlepsi snajperzy to człowiek imieniem Dos (czy jakoś podobnie) bo ma świetną zręczność i percepcję; poza tym traita 'finezja' można mu zmienić na 'talent' i wtedy jest naprawdę wspaniały; drugi ze snajperów to jeden z ghuli których możemu przyłączyć dosć wcześnie. Nie pamiętam już jak ma na imię ale jego charakterystyczną cechą jest 14 punktów percepcji (dlatego jest taki świetny); jest w prawdzie dosć powolny i perkiem 'mutacja' wypadałoby się pozbyć 'lśnienia' ale co z tego, skoro nikt nie trafia tak, jak on?
Od początku gry gdy wracam z pierwszej misji od razu zamieniam lunetę (nie wiem czemu ale mam do niej uprzedzenia ... moze fioletowe wlosy ... ) na briana gdy podpasimy mu troche bronie ciezkie bedzie nieźle wymiatał zszywacza zostawiam i rozwijam u niego bron energetyczna i lekarza, dobieram także jaxa i czasami trevora (nieźle rzuca i jest chyba twoim pierwszym granadierem ) w późniejszym czasie choc niektórzy twierdzą ze od początku potrzebny jest dobry snajper. Wg mnie najlepszym snipem w całej grze jest dillon 14 percepcji !!!!!!! oczywiscie gdy przy pomocy perka mutacja zmienimy mu na cos lśnienie (strasznie mnie wkurza ta umiejetnosc "świeci w ciemnosci" bardzo smieszne .. heheh ... )moja postac jest przewaznie zwiadowca z duzym pistoletem w reku typu m29, desert eagle lub pozniej jakies energetyczne pistolety jest pare fajnych.

pzdr dla wszystkich fanów falla zwłaszca tactics
Z postaci, które miałem w drużynie, pamiętam Świra (ma spory IN, a więc jest uniwersalny) i Wredniaka (drużynowy spec od cieżkiej broni i materiałów wybuchowych, poza tym warto Zmutować! go, zęby miał szybkie strzelanie)

Jeszcze był Ed, co prawda niskie PE, ale za to dobre skille.

Jakoś nigdy nie przekonalem się do wcielania nie-ludzi do oddziału...
Kikut, Wredniak i Alice - wraz z moim bohaterem/sniperem to zabójczy team. Mam jeszcze Harolda dla kolorytu;)
Hello

ja mam następującą drużynę:
JA-broń energetyczna, Brian- broń energetyczna, Świr najpierw kradzież potem broń energetyczna, Luneta- broń energetyczna, zszywacz- na zmianę p. pomoc i lekarz, Boomer- rzucanie do 200 lub 250 potem broń energetyczna:D
napisałem w czym najlepiej specjalizować swoje postacie. mam teraz taka drużenę ze bota pacyfikacyjnego (zabilem go 1 gościem) mam na 2 strzały:D
najlepiej wpakować swoje postacie broń energetyczną(na samym początku w 1 misji najlepiej już pakować broń energetyczną) mogą się pojawić problemy z super mutkami bo wtedy raczej nie ma sie brońi energetycznej alepóżniej w robotach będziesz mógł swobodnie chodzić( miałem jedna sytuacje w której musiałem użyć głowy:D)daj wszystkim broń energetyczną prócz boomer(granaty plazzmowe, pulsacyjne itp) moim zdaniem nie warto rekrutować innych ras poza ludzką.szpony smierci nie mogą MIEć armora, ghule są dobre tylko w świeceniu, mutki..... bez komentarza . a roboty nie mogą zdobywać poziomów( tak czytałem) jeszcze możecie wziąsc pipboya yest całkiem niezły:D
pozdro