Streszczenie pierwszego odcinka:
Anime GANTZ rozpoczyna się w chwili, gdy młody chłopak Kurono wraca po zajęciach w szkole do domu. Przeznaczenie chciało, że był to bardzo deszczowy dzień i postanowił jechać metrem. Czekając na pociąg dostrzegł Katou, kolege z dzieciństwa, jednak nie odezwał się do niego. Nagle na tory wpada potężny pijany mężczyzna. Żaden ze stojących gapiów nie pomaga, jednak po krótkiej chwili walki z samym sobą Katou zeskakuje na tory i biegnie pomóc pijakowi. Widząc, że nie da rady, rozgląda się po stojących ludziach krzycząc, aby ktoś mu pomógł. W końcu zauważa Kurono i woła go, aby ten pomógł mu. Łącząc siły udaje im się wyciągnąć mężczyzne do bezpiecznego miejsca. W tym samym momencie na stacje wieżdza pociąg. Kurono i Katou nie mogąc wyjść postanawiają biec po torach do miejsca zatrzymania pociągu. Niestety nie uratowali się...
Obaj jednak nie giną (albo i giną), a ich dusze i ciała przenoszą się do pokoju, z którego nie mogą wyjść. W tym samym pokoju są już inni ludzie. Przyjaciele z młodzieńczych lat dowiadują się, że wszyscy tu obecni przed chwilą zgineli. Oprócz ludzi, w pokoju jest jeszcze dziwna czarna kula. Po pewnym czasie na kuli pojawia się zegar... potem kula otwiera się. Kurano wyciąga z niej czarny skafander, aż nagle... ludzie z pokoju zaczynają w dziwny sposób dematerializować się...
zaczerpniete z Blue Anime
recenzje sa wrecz wysmienite, miodzio

ps. Tommy_Gun popros admina moze zostaniesz moderatorem

moglbys w koncu porozdawac troszke ostrzezen

co nie??