Gra mnie nie zachwyciła

, nie ma klimatu jedynki, system walki jest zaprojektowany dla pięciolatków. Walka sprowadza się do naciśnięcia w odpowiednim momencie LPM, irytujące jest przyklejanie się zwierząt do bohatera - wystarczy , że zwierze ugryzie raz , potem atakuje bez przerwy , a po chwili można zaobserwować spadek paska życia o połowę. Czasem zabicie wilka doprowadza do szewskiej pasji, można klikać po 20 razy , a wilk w tym czasie będzie sie cofał aż do momentu kiedy natrafi na jakąś ścianę. Wykonywanie silnych ciosów nie ma sensu , w momencie zamachu zwierze odskakuje, tak,że można sobie klikać po xx razy i tak nic to nie da. Kupcy nie mają już ciekawych przedmiotów do sprzedania , lepszej broni nie można kupić , do wyboru jest kilka rodzajów: miecz dwuręczny ,czasem jakiś kordelas + inny złom. Przez całą grę latałem z mieczem półtoraręcznym 110 obrażeń, żeby dostać lepszą broń trzeba otwierać po kolei skrzynie , które są dobrze strzeżone, grę kończy się na około 70 poziomie, nie ma sensu otwierać tych skrzyń, bo niby po co mi lepsza broń na końcu gry. Mogę ją sobie ponosić. Zanim dotrę do skrzyń to mam 65 poziom.Zakończenie to największy minus pokaz slajdów + bzdurne komentarze typu: został najmądżejszym z mądrych , najbogatszym człowiekiem świata itp.
Jaskinie , grobowce wyglądają identycznie , podobnie swiątynie korytarz w prawo i w lewo.
Questy są banalnie proste np: przynieś mleko z farmy, przenicę. Walki z npcami- wystarczy ,że kliknę pierwszy i już wygrałem.

To najgorsza gra z tej serii. Jeśli ktoś lubił stary system walki strzałki + ctrl , który był świetny i intuicyjny , to mocno się zawiedzie na też grze. W obliviona nie grałem , ale z pewnośćią biję Gniothic 3 na głowę.
Nie można już rozmawiać z neutralnymi postaciami tak ja to było w poprzednich cześciach, mam na myśli npców z napisem obywatel, buntownik itp. Tak więc po podbicu miasta jest niedosyt , zwykle jakaś postać wtedy mówi coś w rodzaju" ocaliłeś nas wybawco i koniec.
Nie ma gildii , nie ma podziału na rozdziały , a główny quest dotyczy artefaktów, zbieramy je oddajemy komu trzeba, zabijamy albo orków , albo ludzi , nudząc się przy tym.
Orkowie zmienili się na gorsze, teraz są inteligentami z wysoko rozwiniętą kulturą , wolałem starych nieokrzesanych , wrogo nastawionych.