Chciałbym dziś pomówić z wami o grze Role Playing, o której istnieniu niedawno dowiedziałem się czytając kolejny numer CD-Action.

Mamy tu do czynienia z kolejną grą z kanonu RPG, należącej do kategorii RND - Rewolucyjna, Niesamowita, Doskonała. Wiadomo chyba jak skończyły się dzieje większości gier podpadających pod tę kategorię - większość z nich właśnie była opiewana w reklamach przedpremierowych jak prawdziwy Hit, podczas gdy po premierze okazuje się, że to kolejny przereklamowany kicz. No, ale do rzeczy.
Fabuła
Nie wiem jak to jest dokładnie, ale wedle tego co przeczytałem akcja gry zaczyna się tak - pewien zatwardziały wielbiciel "planszowych" RPG-ów w niewyjaśnionych okolicznościach trafia do świata jakby żywcem wyjętego z takowej gry. Ubrany jak barbarzyńca (czyli tak na dobrą sprawę NIE ubrany

Słów parę o założeniach gry
Wedle tego co przeczytałem w CDA, twórcy gry opierali się na trzech produkcjach - World of Warcraft (co w cale nie oznacza, że gra będzie sieciówką!), jednej, której nie pamiętam i na... Monkey Island. Tak, nie przywidziało wam się. Grotesque - przynajmniej według mnie - ma być parodią gry RPG, z mnóstwem kwiatków, nawiązujących do różnych gagów z najróżniejszych gier, filmów bądź książek. Zerknijcie na tych parę screenów na dole i zwróćcie uwagę na ten, gdzie piątka popaprańców otoczyła biednego Dzikiego Królika. (Tak swoją drogą ten elf obok Rogera zwie się... Lego-Lars

Grafika
Czyli w wielu już grach sprawa pierwszorzędna. Sądzę, że tych kilka screenów poniżej powie wam znacznie więcej niźli parę tysięcy moich słów.

Co JA o tym sądzę
Cóż... po przeczytaniu owej jednostronowej zapowiedzi w CDA, jako zatwardziały fan wszelkich RPG-ów, wyczekuję Grotesque z niecierpliwością. Mam nadzieję, że moje wyczekiwania zostaną spełnione i gra zostanie chociaż w połowie tak wielkim hitem jak Gothic 3 czy Oblivion. Trzymajmy kciuki za twórców Grotesque





Pozdrawiam.