Jak pokonać Chahopka (smoka w świątyni yuan-ti)?
Macie jakieś sposoby?
Dodam, że nie jestem najlepszym magiem
 
 
Hmm.. powiem ci, że może ja bym się skusiłDawno nie grałem w IWD2 i chętnie bym się znowu zmierzył w jakiejś trudniejszej walce
Problem oczywiście może tkwić w Twojej drużynie, więc może być trochę trudniej niż podczas mojej walki z nim, ale mogę spróbować
Jak chcesz, to wyślij save'a na szymon.depta@wp.pl
Pozdrawiam i życzę sukcesu w walce ze smokiem
PS. Jak prześlesz mi save'a i pokonam potwora, to może podpowiem Ci jakąś taktykę i może uda Ci się go pokonać samemu (samej?)




 Życzę oczywiście powodzenia w zgłębianiu tajemnic Wielkiego Słownika Ortograficznego ^^
 Życzę oczywiście powodzenia w zgłębianiu tajemnic Wielkiego Słownika Ortograficznego ^^
 
A szkielety są leprze od wojownika na 30 poziomie z bronią +5 (sprawdziłem).
 W wersji z patchem najlepszy nieumarły do przyzwania (rozumiem, że korzystałeś z "Animate Dead", zapomniałem jak się to po polsku nazywa) jest dużo gorszy, bo AKS byli troche zbyt mocni jak na czar z tak niskiego poziomu (jest to bodajże Większy Kościany Strażnik, ale nie jestem pewien).
 W wersji z patchem najlepszy nieumarły do przyzwania (rozumiem, że korzystałeś z "Animate Dead", zapomniałem jak się to po polsku nazywa) jest dużo gorszy, bo AKS byli troche zbyt mocni jak na czar z tak niskiego poziomu (jest to bodajże Większy Kościany Strażnik, ale nie jestem pewien).PS. Na najtrudniejszym poziomie nie dostaje się więcej doświadczenia...
Ale jak kapłan ma pełne wyleczenie, to żaden wróg mu nie podskoczy.


Z doświadczeniem przypomniało mi się, że inaczej kantowałem, miałem w drużynie niepotrzebne postacie na 1 poziomie.
 W każdym razie były bardzo szybkie i w większej grupie stanowiły dość duże zagrożenie, a doświadczenia z nich żadnego. Mimo tego nie dodawałem sobie postaci na 1. poziomie, bo na to nie wpadłem :] Dopiero później przeczytałem o czymś takim, ale od tamtego czasu już nie grałem.
 W każdym razie były bardzo szybkie i w większej grupie stanowiły dość duże zagrożenie, a doświadczenia z nich żadnego. Mimo tego nie dodawałem sobie postaci na 1. poziomie, bo na to nie wpadłem :] Dopiero później przeczytałem o czymś takim, ale od tamtego czasu już nie grałem.
 przy smoku....
 przy smoku....