Jak wam sie wydaje czy daloby rade np postacia dobra przejsc WSZYSTKIE questy i to jeszcze z maksymalnie DOBRYM ich rozwiazaniem? Jak dla mnie to jest wrecz mission impossible...
Wykonanie wszystkich zadań jest niemożliwe ponieważ pod koniec gry fabuła rozwidla się i idzie osobnym torem dla postaci złych i dobrych. Zresztą jak rozumiesz DOBRE wykonanie zadania? Jak można dobrze w sensie dobroci wykonać zlecenie kradzieży czegoś tam dla gildii złodzieji? Które rozwiązanie problemu z bandytami na moście jest naprawdę DOBRE: walka, perswazja, współpraca czy kradzież klucza?
No i wlasnie w tym rzecz... bylo pewne zadanie w zamglonych wzgorzach ktore mnie rozbawilo. Najpierw mozesz rozwalic maszyne parowa a potem ja naprawiasz a expo leci a z tymi bandytami to mysle "dobrem" jest ich zabic... w koncu robimy dobry uczynek
eh, krótko i na temat - Arcanum jest grą w której niemożliwe jest wychwycenie wszystkiego!
Hmm nie no nie ma rzeczy niemożliwych.

Ja bym powiedział tak - W Arcanum NIE DA się odkryć wszystkiego za pierwszym, DRUGIM, trzecim, czwartym, entym razem.
Po prostu musiałbyś przechodzić gre za kazdym razem idąc inną ścieżką, a to by Ci zajęło ho ho i dwie godziny dłużej :]
W zasadzie to pytanie jest trochę nienormalne, jeśli chodzi o Arcanuma, a co się z tym wiąże, o cRPGi. Właściwie w każdym cRPGu istnieją zadania, które można wykonać na kilka sposobów oraz questy dla postaci złych. Ale te złe questy praktycznie nigdy nie mogą współdziałać z questami dla postaci praworządnych. Tak więc, nie da się za jednym razem przejść Arcanuma na 100%. Chcesz to osiągnąć, musisz go przejść conajmniej kilka razy.
Zdarza sie taka glupia sytuacja bo czasami nie bardzo wiem jakie rozwiazanie jest najlepsze. Robie sobie wtedy save'a na poczatku questu i rozwiazuje go na wszystkie sposoby zeby zobaczyc ktory jest najbardziej "praworzadny"