scravengerAug 14 2006, 10:07 AM
Prawdopodobnie na skutek jakiegoś bugu charakter mojej postaci osiągnął wartość -100. Troche mi to zepsuło całą koncepcje mojego herosa- szlachetnego nekromanty

. Czy istnieją jakieś przedmioty poprawiające charakter lub inne sposoby?
VladAug 14 2006, 10:53 AM
Nie bawiłeś się przypadkiem Mrocznym Hełmem?
Ciężko jest się wydobyć z takiego dołka bo za zabicie każdego kto jest mniej zły od ciebie dostaje się 'złą' karmę a przecież to ty jesteś mistrzem zła i geniuszem zbrodni.
Na to są dwie rady:
- bądź dobry czyli rób dobre uczynki i wstrzymaj się od tych złych
- bądź hojny dla potrzebujących czyli dawaj jałmużnę żebrakom ( jeden punkt 'dobrej' karmy kosztuje 5 albo 10 denarów)
MutantAug 14 2006, 10:54 AM
Szlachetnego nekromanty

? Dziwne troche i raczej trudne w prowadzeniu

. Na którym jesteś etapie gry? Jeśli już byłeś w Tsen Ang i przyłączyłęś się do złych to charakter automatycznie spadł ci do -100. Nie jestem pewny, ale używając często czaru Gaszenie Życia też chyba można dostac do złego charakteru. A teraz co robic, żeby go trochę poprawic? Po prostu wykonuj zadania dla dobrych osób, pomagaj potrzebującym, idz do jakiegoś żebraka i daj mu kilka monet itp. itd.

.
scravengerAug 14 2006, 11:12 AM
Mroczny hełm owszem miałem, ale gdy go zakładałem miałem charakter w okolicach +70 i pozbyłem sie go gdy zorientowałem sie, że odejmuje punkty charakteru na stałe a nie tylko jak ma sie go na głowie. Nic to nie dało, charakter dalej sie pogarszał, aż siegnął dna. Mam obecnie 35 lvl jestem na dość zaawansowanym etapie gry i nie uśmiecha mi sie zaczynać od nowa. No nic, zrobie z pierwszego napotkanego żebraka bogacza

. Najwyżej odwlecze to planowany zakup statku

.
GajaAug 14 2006, 11:51 AM
Albo bądz poprostu zły, a następnym razem staniesz się dobry

Takie pytanie apropo mrocznego hełmu...A co jeśli Virgil ma go na sobie?
AthelstanAug 15 2006, 12:44 PM
Ja dałem Bengiliańskie Ostrze (takie samo działanie co mroczny hełm... pogarsza charakter) Magnusowi i nic się nie stało, poza tym, że teraz kiedy zabijam dobrego nie zwraca mi uwagi i "nie przestaje" mnie lubic. Virgil reaguje pewnie tak samo....
zakrentAug 16 2006, 09:37 AM
co do ostrza to jak chcesz mieć statek i płynąć na thanatos to nei musisz go kupować, jak już będziesz miał płynąć na thanatos zajżyj do czarnokożenia a tam do karczmy w dokach,
możesz wygrać statek w kości (musisz być mistrzem hazardu), albo zagadać z człowiekiem z tej karczmy, dostać/ukraść mu mapę i isć tam, dostaniesz zadania i własny statek( jak je wykonasz)
Chemiczna_BielAug 20 2006, 09:46 PM
zakrent, to się wyjaśniło.....pssst....hej to jest sarkazm.

Odnośnie zmiany charakteru, istnieje jeszcze jeden sposób. Jest szybszy i łatwiejszy, ale.... no nie do końca jest pochwalany. Edytor postaci, ustawiasz sobie na załóżmy -20 i już jest z górki. Zrobisz jak uważasz, edytor jest w download.
Mr_AchillesAug 20 2006, 10:55 PM
Witam.
...szlachetnego nekromanty...
W-I-E-D-Z-I-A-Ł-E-M, że ktoś poza mną uważa, iż istnieją nekromanci służący dobru

Powinienem tak spróbować, myślę, że byłoby to interesujące doświadczenie

A co do twojego problemu... niestety nie mam do dodania w tej sprawie nic po za tym, co napisali moi poprzednicy. Spróbuj tego z żebrakiem

Hmm... tylko jedna rzecz:
10 złociszy razy 100 punktów charakteru równa się... 10 tysięcy złociszy oddanych żebrakowi

Uzbierasz tyle?

Pozdrawiam.
Chemiczna_BielAug 21 2006, 09:09 AM
Na przykład ja grałem tym dobrym nekromantą
MutantAug 21 2006, 11:13 AM
Eeee, nekromanta powinien byc ZZZZŁŁŁŁŁŁYYYYYY. Nie ma czegoś takiego jak nekromanta o dobrym charakterze

. Każdy prawdziwy nekromanta to very evil i very bad man

. Nekromanta jest już zły w założeniu

.
Ale co ja tam wiem. Grajcie sobie jak chcecie i kim chcecie

.
Chemiczna_BielAug 21 2006, 07:07 PM
Eeee, nekromanta powinien byc ZZZZŁŁŁŁŁŁYYYYYY. Nie ma czegoś takiego jak nekromanta o dobrym charakterze

. Każdy prawdziwy nekromanta to very evil i very bad man

. Nekromanta jest już zły w założeniu

.
Ale co ja tam wiem. Grajcie sobie jak chcecie i kim chcecie

.
MutantAug 22 2006, 08:10 AM
Zawsze osoba Nekromanty w Arcanum kojarzyła mi się z Gwiezdnymi Wojnami. Jasna (Biała nekromancja) i Ciemna(Czarna nekromancja) strona mocy.
No zawsze można kogoś potraktować z pioruna, a być Jedi, łapiesz ?
