Czy ktoś może mi udzielić instrukcji - krok po kroku - jak się używa magicznych fasolek?

Kombinowałam przez pół gry, ale do końca nie rozwiązałam tej zagadki.

Może w ogóle nie daje się ich użyć?
Trzeba je przed użyciem zidentyfikować
Trzeba je przed użyciem zidentyfikować

"Mamy umarlaka" i jeżeli mamy w drużynie kapłana to uży... whoops, nie ta gra .
Żeby użyć fasolek :
    lidentyfikujemy je;llprzeciągamy na pasek podręcznego użycia;llklikamy na fasolki LPM (Lewym Przyciskiem Myszy);llnajeżdżamy kursorem myszy na zwłoki;llklikamy LPM (Lewym Przyciskiem Myszy);l
Po takiej instrukcji to chyba każdy zrozumie . Chcecie 'step by step' - to macie 'step by step' .
U mnie wystarczy wziąć do ręki albo przeciągnąć na pasek, użyć a potem wskazać ciało. Skoro o to pytasz to znaczy że u ciebie nie działa w ten sposób czyli jakiś błąd w kodzie. Może trzeba załadować pacza...
Hmm, jeżeli by podejść do problemu ze strony technicznej to... wystarczy znaleźć plik odpowiedzialny za fasolki (lol) po czym od nowa wrzucić go z CD arcanum. Ewentualnie jeżeli plik na CD jest uszkodzony - ktoś z forum może wysłać Ci na majla.
Dziękuję Wam, o te informacje właśnie mi chodziło. Teraz widzę swój błąd:

robiłam prawie tak, jak piszecie, tylko próbowałam użyć fasolek klikając je gdy były w plecaku, a nie w dłoni czy na pasku podręcznego użycia.

Pierwszy raz grałam w Arcanum i myślałam, że skoro da się użyć z plecaka miksturki, to fasolkę też można.

Jeszcze raz dzięki, chłopaki.
To jest fasolka wskrzesająca?
To jest fasolka wskrzesająca?

powiedzcie mi jeszcze gdzie mam ta fasolke zidentyfikowac jak jestem 100% technologiem?
Np.u mądrych kobiet w Tarancie lub Zamglonych Wzgórzach.
wlasnie tak zrobilem

dobra mam te fasolki ale wogole nie moge ich uaktywnic ani z paska ani z podrecznego uzycia
raz podczas gry je kupiłem ale nie mogłem użyc i nie pomyslałem o tym żeby je zidentyfikowac, a przydały by sie
Ja nie wiedziałem, że te gnomy mają fasolki dopóki ich nie zabiłem... Odrazy jak z nimi zaczynałem gadać, to ten dorosły sie na mnie rzucał znaczy najpierw, jak zaczynałem rozmowe jego reakcja spadła do 0, a potem jak cokolwiek chciałem powiedzieć, to sie na mnie rzuał dziko,musiałem go zabić i wydobyć dopiero fasolki ze zwłok (jestem elfem).

Da się to jakoś ominąć, żeby go nie zabić?
Użyj "Punktu losu" na dobrą reakcje.
dobra mam te fasolki ale wogole nie moge ich uaktywnic ani z paska ani z podrecznego uzycia


Obawiam się, że to jest bug, też się z tym spotkałem.
Użyj "Punktu losu" na dobrą reakcje.

Niestety już zabiłem tego gnoma, więc muszę to wypróbować kiedy będę miał nową postać...

A co do fasolek, to ja ich nie próbowałem identyfikować i nigdy się nie dowiedziałem o co w nich chodzi ... Więc dzięki przy okazji .