Witam,
Mam problem z opuszczeniem Labiryntu Raveli. Po długim dialogu wiedźma została zabita, kieruję się szybciutko do wyjścia, dochodzę do miejsca oznaczonego w solucji jako wyjście, a portal przerzuca mnie w inne miejsce labiryntu... i tak w kółko. A było już tak pięknie...
Proszę o radę.
Osobiście nie miałem takiego problemu. Spróbuj może pierwsze zabrać wszystkie przedmioty ze zwłok Raveli (pamiętaj by zabić też jej gwardzistów) i wówczas udać się do miejsca oznaczonego na solucji cyfrą 3. Jeżeli to nie pomoże upewnij się, że w trakcie dialogu wypytałaś Ravelę o wszystko, z tego co pamiętam w pewnym momencie mówiła Ci jak wyjść z labiryntu (wiedząc, że Cię nie wypuści). Jeżeli dalej będziesz miała ten problem być może znajdziemy alternatywne rozwiązanie.
Ok, udało się! Problem polegał chyba na tym, że rzeczy znalezione przy Raveli miała w swoim ekwipunku Anna, nie zaś Bezimienny. W każdym razie Bezimienny wziął w swój plecak naszyjnik Raveli, w oczodół włożył oko i portal się uruchomił. Dodam, że rzeczy te nie zostały zidentyfikowane.
Dziękuję za pomoc.
Jeżeli chodzi o labirynt raveli to mój znajomy opowiadał mi (jakiś rok temu) że podczas rozmowy z rawelą dostał jakiś przedmiot (chyba jakieś ziarna) i w pewnej części labiryntu jest ukryte przejście do pomieszczenia w którym można ten przedmiot wymienić (czy może coś z nim zrobić?) na różdżki dla nie-sławy i ingusa. Czy to możliwe, a jeśli tak to o co chodzi??
Możliwe, możliwe.
W miejscu gdzie pokonałeś Ravelę stań koło łuków uplecionych z gałęzi- otworzy Ci się okno dialogowe- przechodzisz przez portal
Wywali Cię w bezpiecznym miejscu bez tych wszystkich bestii.
Z magiem poziomu 22 nie ma żadnego problemu z tymi "bestyjkami"
Nie wątpię
22 poziom u Raveli... full-samotnik, racja?
Nie wątpię
22 poziom u Raveli... full-samotnik, racja?



Racja Po wizycie u czaszek i przejściu do resztek Klątwy jest jeszcze lepiej