Dzis kupiłem sobie wersje ID z komputer świata z myślą że pogram sobie z kumplem z mieszkania przez sieć ponieważ ma on słabego kompa i mało co mu idzie. Włączając grę sieciową, tworze u siebie serwer na drugim kompie się podłączam i tu zaskoczenie - nic nie ma, coś jak zwiecha 1 minutowa i pojawia sie komunikat że nie można dołączyć do gry mimo iż widzi moją grę którą hostuje na liście. Próbowaliśmy już hamachi, tu wogóle nic nie widzi. Więc co teraz, ma ktoś jakiś pomysł? Czy może chodzić o to iż na obu kompach jest zainstalowane z tej samej płyty? Jeżeli tak to co? Crack? Patch jakiś? Poradźcie bo mi już gość żyć nie daje
My z kolegami graliśmy przez hamachi i było ok.
Wnioskując po tym że widzi cię na jakiejś "liście", wybraliście zły protokół. Upewnij się że wybrałeś grę TCP/IP. Jak stworzysz serwer, to on musi wpisać twoje ip z hamachi i wtedy na 99% będzie działać.
U nas praktycznie każdy ma innego neta (ja na przykład neo z liveboxem), a i tak bez problemu każdy mógł zakładać serwer, albo się łączyć.
No i właśnie. Jeżeli chodzi o protokół to jest dla mnie oczywiste że TCP\IP ale wpisując ip z hamachi nic sie nie pokazuje tzn. wyskakuje ramka że próbuje się podłączyć itp. lecz za chwile n następnej ramce że nie można podłączyć. Inna sprawa z ip rzeczywistym kompa mojego kumpla. Wbijam je i jest to samo co przy ip z hamachi lecz tym razem po ponownym naciśnięciu dołącz do gry pod polem z ip pojawia się w ramce nazwa gry którą stworzył. Mimo to po kliknięciu na nią dalej nic sie nie dzieje, tzn. wyskakuje że nie można podłączyć. Oboje nie korzystamy z firewalla windowsowego tylko z eset. Gra ma możliwość łączenia się z siecią. W Unreal Tournament np. już wszyscy gramy bez problemów, plikami też się wymieniamy więc o co może chodzić?

PS: Mieliście jedną kopie gry czy każdy swoją?
4 chłopa na jednej kopii i wszystko było ok.

Niestety nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną. Może wyłączcie po prostu wszystkie firewalle, są częstą przyczyną problemów. Ewentualnie spróbujcie ponownie kiedy indziej, bo może net ma swoje słabe chwile (tak też się czasem zdarza- jednego dnia nigdzie się nie możesz połączyć, a drugiego wszystko śmiga).
Net netem ale jesteśmy przez router połączeni... A z firewallami czy bez i tak nadal to samo.