Właśnie! Jakiej rasy albo klasy nabardziej brakuje w Arcanum? Mi brakuje lisza oraz gnomek. Czekam na wasze odpowiedzi.

A ja lubie lisze
Boszsz! Nekromantą można grać (wystarczy rozwijać czarną nekromancje). Lisza?! W ŻADNEJ grze RPG go nie było jako grywalną rasę. A do Arcanum już całkiem by nie pasował. Zanim coś napiszesz - zastanów się dwa razy. Pozdro.
Rasy jeszcze zrozumiem(choc w Arcanum żadnej nie brakuje), ale klasy? Przecież w Arcanum nie ma czegoś takiego jak klasy, a odpowiednik jakiejkolwiek klasy z innego systemu da się osiągnąc odpowiednią konfiguracją umiejętnosci- jestem pewien że mógłbym przenieśc każdą klasę z D&D na Arcanum(może oprócz mnichów).
W ŻADNEJ grze RPG go nie było jako grywalną rasę.


W M&M VII były, ale jako klasa .
gnomy też przecież są w Arcanum...są spokrewnione z krasnoludami...
mi najbardziej w Arcanum brak...smoków (uwielbiam te ,,zwierzaki,, )
fajnie by też było gdyby była taka rasa jak : barbarzyńcy(wiem,wiem, że to ludzie ale czasami w grach są oddzielnie )

Pzdr.

PS:
M0rt naskrobał : W M&M VII były, ale jako klasa  .



Stare, dobre M&M
Mnie najbardziej brakuje Goblinów, zawsze lubiłem te wredne stworzenia.
Mnie najbardziej brakuje Goblinów, zawsze lubiłem te wredne stworzenia.


W klasycznej dedekowej konwencji zupełnie by nie pasowały- choć jako rasa rywalizująca z krasnoludami w technologii nawet nieźle by się sprawdziły. Tak czy inaczej nie są potrzebne.
Eee, nie wiem może się mylę, ale czy czasem łupieżcy to właśnie nie gobliny tylko inaczej nazwane ?
Eee, nie wiem może się mylę, ale czy czasem łupieżcy to właśnie nie gobliny tylko inaczej nazwane


Też mi to przyszło do głowy, ale nie nazwałbym ich w sumie rasą- nic w sumie nie robili, tylko łazili w kółko i atakowali wszystko co się rusza.
A czy na przykład w Świątyni Pierwotnego Zła gobliny robiły co innego niż "latanie w kółko i atakowanie wszystkiego co się rusza"?

A tak w ogóle to w Arcanum brakuje mi smoków ( ale takich bardziej ruchliwych niż Bellerogrim ).
Co do smoków to ja dałbym najwyżej półsmoki , czyli takie stworzenia które zostały stworzone przez magicznego smoka do ochrony ( no bo raczej to pół nie wzieło się z tego że smok przeleciał człowieka albo na odwórt ) .
Ech ja bym chciał SMOKIIIII (ale takie normalne, a nie jakieś połowiczne pół-smoki czy ćwierć-smoki ;p). No a poza tym z chęcią spotkał bym w Arcanum poruszającego się Bramina;)

A jesli chodzi o rasę do grania, to moje kochane wampiry (ale bliżej tych wedłu Stokra, czy choćby Riece, niż wampiry trzymetrowe, z dwumetrowymi kłami , zamieniające się w nietoperza i inne cuda) xD
Co do smoków to ja dałbym najwyżej półsmoki



Półsmoki też mogłyby być, ale ja chciałbym prawdziwe, wielkie i silne. Byłoby ich zaledwie kilka ale byłyby bardzo potężne, a za ich pokonanie, czekałaby wieczna chwała (i kasa od przechodniów w Tarancie )
co do liszy... są w arcanum (Mniejszy Lisz, widziałem w edytorze) popatrzcie na epitafie:
Tu spoczywa Scott Jacobson * Spotkał paskudnego lisza * Nie pomyślał o ucieczce * Potem nastąpiła cisza *
a co do smoków... chcę półsmoki byłyby podobne do tych jaszczuroludzi z wioski Bedokaan. smoki są chyba w arcanum, ale nie jestem pewien... fajnie by było, gdyby były Koguary z Lineage II...
Gandalfica smoków nie ma w świecie Arcanum. Ostatatnim był Belperon, ale umarł przed wydaniem na świat swego potomstwa (w zasadzie to został otruty przez Kraka-Tura, który potrzebował jego krwi). Tak więc smoki wymarły na dużo przed tym nim zaczęła się akcja gry i występują w niej tylko różnego rodzaju smoczki i inne smokopodobne plugastwo nie mające wiele wspólnego z wielkimi smokami .

O liszu jest tylko ta jedna wzmianka. Chociaż niektóre rodzaje nieumarłych można na siłę nazwać liszami. Np. tego spotykanego w zamku w Ashbury na najniższym poziomie, zdaje się, że on rzucał jakiś tam czar .
O tak- przede wszystkim smoki- i tak jak mówiono- wielkie, silne i rzadkie
Chętnie widziałbym Wilkołaka jako grywalną rase tj- umiejętność przemiany, albo automatyczna przemiana w nocy
Brakuje mi czegoś w rodzaju Beholdera, oraz więcej rodzajów demonów
Ewentualnie mogłoby być cos na wzór Taurenów/Minotaurów
Mnie brakuje po prostu półogrzyc, gnomek, krasnoludek i kobiet niziołków. Pełnych możliwości opcji postaci i wersji K i M dla każdej rasy. ;]
Facet! Chciałbyś mieć w teamie babę z brodą (i jeszcze metr pięćdziesiąt)?

Ja jak grałem to byłem ciekawy czy znajdę trolla albo jakąś inteligentną bestię (i znalazłem Bedokaan).
Co do smoków to ja dałbym najwyżej półsmoki , czyli takie stworzenia które zostały stworzone przez magicznego smoka do ochrony ( no bo raczej to pół nie wzieło się z tego że smok przeleciał człowieka albo na odwórt ) .

W niektórych systemach w których występują smoki mają one również możliwość zmiany swojej postaci (w tym zmiany w humanoida) czyli pól smoki powstają tam właśnie na zasadzie „człowiek przeleci smoka lub na odwrót” tyle tylko że ów smok jest wtedy w swojej alternatywnej postaci. Przykładem jest choćby D&D a dokładnie dodatek do Baldura dwójki w którym można było spotkać smoki przemienione w ludzi.
Jak są półogry to możnaby zrobić ogry, jeszcze silniejsze i jeszcze głupsze
Mutant
"Eee, nie wiem może się mylę, ale czy czasem łupieżcy to właśnie nie gobliny tylko inaczej nazwane smile.gif ?"
Źle myślisz łupieżcy to smurfy , a co do rasy to ogrów jak powyżej i oczywiście bociano-ludzio-kretów
hm... A może... jakiś stworek z mitologii? No, choćby minotaur albo Liczyrzepa.
Według mnie goblinami nie mogą być łupieżcy. Wiem tyle, że łupieżcy to małe, wredne, latające stworki... Jak to nie ma smoków w Arcanum? Chodzi o to, że nie ma, nie było i nie będzie, czy że wymarły?
Sorki, za offtop: jak się rozmnażają krasnoludy???
Łupieżcy (kite) nie latają. " Kite to te stworki z jaskiń BMC i Crash Site. I włąściwie, niebieskawi są tylko ci z Ukrytej Wioski, tak to zwykle są czerwonawi albo zieloni.
Właśnie, ja tam chętnie pograłbym sobie minotaurem. Do tej pory tylko w M&M VIII miałem na to okazję.. no, jeszcze shapeshifter w Neverku.
Ja bym chciał ludzi-tygrysy z podwiększoną zręcznością o 3 i siłą o 2 a charyzmą minus 3 i urodą minus 3 a uniki i walka wręcz plus taki jeden mały punkcik
niewiem czy ktos z was zauwazyljakiej profesji brakuje w arcanum , pomimo ze byla by na nie doskonala nisza a wrecz roziwjaly by sei olbrzymie mozliwosci .. oczywisce ... barda, dziwi mnie ze autorzy nie pomysleli o wprowadzeniu przedmiotow muzycznych i skilla artyzm czy cus takiego.
moglyby istniec magiczne i mechaniczne instrumenty, czyli bard oparty o magie vs bard oparty o tehcnologie. juz sobie wyobrazam, barda z gitara wspomagana elektrycznie i zestawem przenosnychemiterow dziwekowych o duzej mocy, zawsze denerwowaly cie sczury w piwnycy ? masz dosyc kretow na swym podworku ?, zagraj im na gitarze wspomaganej, i patrz jk uciekaja w poplochu , .. dziala tez na orki i inne stworzenia
ogolnie brakuej mi bardzo wlasnie barda. brakuhje mi jeszcze czegos takiego jak szkola magi boska czy cus oparta nie o sile woli ale o mdarosc,, jakos gupio ze nie moge zrobic krasnoluda kaplana, jak to mam zwyczaj nie ma jak dobry mlot i silna wiara.. jak powiadal thonbord swifthammer