No właśnie. Co myslicie ogólnie o muzyce rockowej i jak wam się podobają stare zespołu takie jak:Scorpions, Led Zeppelin, Guns'n roses, Metallica, Dżem, Perfect, TSA (kolejnoś NIEprzypadkowa)? Jakie są wasze ulubione zespoły (również te nowe) i poszczególne piosenki? Zapraszam do dyskusji.
Jeśli chodzi o zespoły to są one w/w najpierw 4 ulubione zagraniczne, później 3 polskie. Poza tym hciałbym zwróci uwagę na The Animals czy Yngwie'go Malmsteen'a, wg mnie lepszego nawet od Jimi'ego Hendrixa (chyba dobrze napisałem). Jeżeli chodzi o ulubione utwory to są to: (wg zespołów ww) Lonely day, All of my love, Don't you cry, Die, die my darling, Detox, Autobiografia (m. in.), ogólnie, żaden szczególnie. Jak wida w czołówce nie ma za dużo nowych zespołów, ale gdybym miał je dac to: The Rasmus, HIM, Green day, z polskich: Hey, Kult (młodzi może i nie, ale dalej aktywni). Niestety teraz już nie ma takich piosenek, rynek zdobywa coraz bardziej masowa mieszanka popwa, muzyka "szlachetna" taka jak rock (m. in.) schodzi na daaaaleeeeki plan. Żal mi tych zespołów...
Zapomniałem wymienic The Beatles i Johna Lennona, ale tu lubię słuchac tylko 3 piosenek: Let it be, Yesterday, Imagine.
Pojedyncze zespoły i piosenki:
Tony Christie - Yellow river
Tad Morose - Knowing me, knowing you (lekko metalowy cover hitu ABBY)
Roxette - Take my breath away
Omega - The girl's with the pearls hair (węgierskiej nazwy podawac nie będę)
The Animals - House of the rising sun (ew. Scorpions)
The Moody Blues - Night in white satin
Simon & Garfunkel - Mrs. Robinson
The Eagles - Hotel California
R.E.M - Everybody hurts
Wymieniłem tutaj piosenki, które wg mnie zapisały się złotymi literami w historii muzyki rockowej (oczywiście SPOZA zespołów wymienionych wyżej). Jeżeli ktos będzie miał propozycję niech napisze w tym temacie dokładny tytuł i autora. Ja sam jeżeli o czyms zapomniałem również będę dopisywał.
PS.O istnieniu większości tych utworów dowiedziałem sie złuchając "Muzyki wszechczasów" w radiu PULS FM (102.4 FM) po 21.00 w każdy poniedziałek. Polecam fanom ropka mieszkającym w pobliżu Mielca (ogólnie Podkarpacie, doś spory zasięg). Dla pozostałych mozna posłuchac przez Winampa z internetu: STRONA GŁÓWNA
No cóż, gust to na pewno masz, bardzo ciekawy zestaw zespołów i utworów 
Ja słucham.... nie - czczę Led Zeppelin, Pink Floyd, Black Sabbath [z tych legendarnych].... a właścwie wszystko, co określa się jako klasyka rocka. Z "dzisiejszych" zespołów rockowych wymieniłbym m.in. Red Hot Chili Pepers... nie będę tutaj wymieniał, czego słucham z metalu, bo lista nie miałaby końca.... Ale dość standardowo - Metallica miedzy innymi [szczególnie pierwsze płyty]... Jak jestem w humorze, to nawet jakiegoś punk rocka posłucham.... Ulubione kawałki - no cóż, strasznie dużo by ich było, ale ok wymienię tylko kilka:
- Stairway To Heaven - Led Zeppelin [szczególnie wersja 'live' z koncertu w NYC]
- Dazed & Confused - Led Zeppelin
- Since I've Been Loving You - Led Zeppelin
- Babe I'm Gonna Leave You - Led Zeppelin
- Iron Man - Black Sabbath
- Another Brick in The Wall (I,II,III) - Pink Floyd
- And Justice For All - Metallica
- I'm The Man - Anthrax
- Brothers in Arms - Dire Straits
... i wiele, wiele innych. Nie wymieniłem z zespołów m.in. Anathemy, Evanescence, Rolling Stones... Animals także. No wiele, wiele by tu wymieniać.
Rock instrumentalny też przejdzie... Satriani, Vai... Santana też gra zarąbiście.
Ja słucham.... nie - czczę Led Zeppelin, Pink Floyd, Black Sabbath [z tych legendarnych].... a właścwie wszystko, co określa się jako klasyka rocka. Z "dzisiejszych" zespołów rockowych wymieniłbym m.in. Red Hot Chili Pepers... nie będę tutaj wymieniał, czego słucham z metalu, bo lista nie miałaby końca.... Ale dość standardowo - Metallica miedzy innymi [szczególnie pierwsze płyty]... Jak jestem w humorze, to nawet jakiegoś punk rocka posłucham.... Ulubione kawałki - no cóż, strasznie dużo by ich było, ale ok wymienię tylko kilka:- Stairway To Heaven - Led Zeppelin [szczególnie wersja 'live' z koncertu w NYC]
- Dazed & Confused - Led Zeppelin
- Since I've Been Loving You - Led Zeppelin
- Babe I'm Gonna Leave You - Led Zeppelin
- Iron Man - Black Sabbath
- Another Brick in The Wall (I,II,III) - Pink Floyd
- And Justice For All - Metallica
- I'm The Man - Anthrax
- Brothers in Arms - Dire Straits
... i wiele, wiele innych. Nie wymieniłem z zespołów m.in. Anathemy, Evanescence, Rolling Stones... Animals także. No wiele, wiele by tu wymieniać.
Rock instrumentalny też przejdzie... Satriani, Vai... Santana też gra zarąbiście.
Hmm z klasyki wielbię przede wszystkim hardrockowe kapele: Led Zepellin, Black Sabbath (chociaż Ozzy to słaby wokalista ), Deep Purple, AC/DC (Angus Young wymiata!!!). Oprócz tego Pink Floyd oraz chyba najlepsza kapela wszechczasów QUEEN.
Z szeroko pojętego metalu: Iron Maiden, Motorhead, Sepultura- to tak po łebkach .
Jeśli chodzi o troche mniej klasyczne rzeczy to jako fan thrashu słucham takich kapel jak: Metallica, Slayer, Testament, Exodus, Anthrax... długo można by wymieniać.
A do propozycji utworów dodam:
Pink Floyd- High hopes (powalający kawałek!)
Queen- Show must go on, Bohemian rhapsody
Deep Purple- Smoke on the water, Child in time.
), Deep Purple, AC/DC (Angus Young wymiata!!!). Oprócz tego Pink Floyd oraz chyba najlepsza kapela wszechczasów QUEEN.Z szeroko pojętego metalu: Iron Maiden, Motorhead, Sepultura- to tak po łebkach
.Jeśli chodzi o troche mniej klasyczne rzeczy to jako fan thrashu słucham takich kapel jak: Metallica, Slayer, Testament, Exodus, Anthrax... długo można by wymieniać.
A do propozycji utworów dodam:
Pink Floyd- High hopes (powalający kawałek!)
Queen- Show must go on, Bohemian rhapsody
Deep Purple- Smoke on the water, Child in time.
Ojojoj...jakże tęsknię z starym dobrym rockiem, gdy czasem na Vh1(wcześniej MtV classic) uda mi się czasem obejżeć program classic rock, gdzie puszczają klasykę rocka.
Dzisiaj poza AC/DC nikt już nie gra jak dawniej. Nawet Bon Jovi i Aerosmith zatracili się w tej wszechobecnej komercji
Co do tematu - uwielbiam Queen. To najlepszy zespół w historii rocka, wciąż jednak niedoceniany a w wielu brytyjskich rankingach wręcz marginalizowany. Pytanie dlaczego?
Czy dlatego, że:
1. po prostu zwykła zawiść? Albowiem Queen swoim aranżacyjnym bogactwem muzycznym i brzmieniem wyprzedzali swoją epokę o dziesięciolecia i kładli na łopatki wszystkich wielkich zarówno swoich poprzedników, jak i zespoły występujące w tym samym okresie.
2. czy dlatego, że Freddie porywał za sobą tłumy jak nikt inny?
3. czy dlatego, że Queen byli perfekcjonistami jak żaden inny zespół? Albowiem każdy z nich miał swój udział w komponowaniu piosenek i każdy z nich skomponował wielkie przeboje czym nie może pochwalić się żaden inny zespół? Nie mówiąc już o tym, że każda jedna awantura o najmniejszy szczegół często groziła rozwiązaniem zespołu.
4. A może dlatego, że w połowie lat 80-tych dali w RPA koncert przeciwko apartheidowi? Kto nie wie, co to jest, radzę poczytać
Ciężko stwierdzić, dlaczego Queen po dzień dzisiejszy są tak niedoceniani, chociaż wywarli ogromny wpływ na muzykę.
Dzisiaj poza AC/DC nikt już nie gra jak dawniej. Nawet Bon Jovi i Aerosmith zatracili się w tej wszechobecnej komercji
Co do tematu - uwielbiam Queen. To najlepszy zespół w historii rocka, wciąż jednak niedoceniany a w wielu brytyjskich rankingach wręcz marginalizowany. Pytanie dlaczego?
Czy dlatego, że:
1. po prostu zwykła zawiść? Albowiem Queen swoim aranżacyjnym bogactwem muzycznym i brzmieniem wyprzedzali swoją epokę o dziesięciolecia i kładli na łopatki wszystkich wielkich zarówno swoich poprzedników, jak i zespoły występujące w tym samym okresie.
2. czy dlatego, że Freddie porywał za sobą tłumy jak nikt inny?
3. czy dlatego, że Queen byli perfekcjonistami jak żaden inny zespół? Albowiem każdy z nich miał swój udział w komponowaniu piosenek i każdy z nich skomponował wielkie przeboje czym nie może pochwalić się żaden inny zespół? Nie mówiąc już o tym, że każda jedna awantura o najmniejszy szczegół często groziła rozwiązaniem zespołu.
4. A może dlatego, że w połowie lat 80-tych dali w RPA koncert przeciwko apartheidowi? Kto nie wie, co to jest, radzę poczytać
Ciężko stwierdzić, dlaczego Queen po dzień dzisiejszy są tak niedoceniani, chociaż wywarli ogromny wpływ na muzykę.
moja lista:
1. Led Zepellin (Dazed and confused z Madison Square Garden słucham raz dziennie:))
2. system of a down (dobry wokal szzegulnie na pierwszych 3 płytach)
3. Red Hot Chili Pepers
z polskich:
1. Zabili mi żółwia (tylko oni śpiewali o wagarach które skończyły sie na izbie trzeźwienia)
2. myslowitz (w końcu ich słuchają zagranicą )
3 akurat (dobre teksty)
oraz happysad, blink182
, sun41, pink floyd, Guns'n roses, dżem, coldplay, muse, metalica (czasami), limpbizkit (tylko starą płytę)
ps. czy na tym forum wszyscy słuchają rocka?
1. Led Zepellin (Dazed and confused z Madison Square Garden słucham raz dziennie:))
2. system of a down (dobry wokal szzegulnie na pierwszych 3 płytach)
3. Red Hot Chili Pepers
z polskich:
1. Zabili mi żółwia (tylko oni śpiewali o wagarach które skończyły sie na izbie trzeźwienia
)2. myslowitz (w końcu ich słuchają zagranicą )
3 akurat (dobre teksty)
oraz happysad, blink182
, sun41, pink floyd, Guns'n roses, dżem, coldplay, muse, metalica (czasami), limpbizkit (tylko starą płytę)ps. czy na tym forum wszyscy słuchają rocka?
No Name-> za czasów forum diablo, wielu tu było hiphopowców :]
O, jaki smakowity topic! O rocku mógłbym godzinami gadać. Do stawki legend dorzucam dziadków Morrisona i Jaggera, naturalnie z zespołami. Doorsi generalnie są warci przesłuchania, co do Stonesów to polecam przede wszystkim album Aftermath z kawałkiem Paint It Black. Jak już jesteśmy przy dziadkach, to nie można zapomnieć o Iggy Popie (polecam płytkę Lust For Life), Alice Cooperze i Davidzie Bowie czy Tomie Waitsie, choć tych dwóch ostatnich to nie każdy musi polubić. Z punk rocka muszę wymienić The Clash, zwłaszcza albumy London Calling i Combat Rock (z kapitalnym Rock The Casbar). Niejako na antypodach roka znajduje sie awangardowy i jazzujący King Crimson, z którego repertuaru warto posłuchać choćby In The Court Of The Crimson King czy Red (minister zdrowia ostrzega: zbyt długie słuchanie może powodować deprechę). Przygnębiający, ale świetny jest też Radiohead, osobiście najbardziej lubię Kid A i Hail To The Thief (zdecydowanie w tej kolejności). Do tej mieszanki dorzucę jeszcze Gorillaz za Demon Days, Queens Of The Stone Age za Songs For The Deaf, oraz Nicka Cave'a i Mike'a Pattona za całokształt twórczości.
Uff, koniec z podbijaniem stawki, teraz pora na
LAPILLESSER'S TOP 10 OF THE ROCKS
1. Pink Floyd - Echoes
2. King Crimson - Red
3. Led Zeppelin - Kashmir
4. The Clash - Rock The Casbar
5. The Doors - Raiders On The Storm
6. Radiohead - Morning Bell
7. Iggy Pop - Passenger
8. Nick Cave - Straight to You
9. Queen - I'm Going Slightly Mad
10. Nick Kershaw - Wouldn't It Be Good To Be In Your Shoes
Uff, koniec z podbijaniem stawki, teraz pora na
LAPILLESSER'S TOP 10 OF THE ROCKS
1. Pink Floyd - Echoes
2. King Crimson - Red
3. Led Zeppelin - Kashmir
4. The Clash - Rock The Casbar
5. The Doors - Raiders On The Storm
6. Radiohead - Morning Bell
7. Iggy Pop - Passenger
8. Nick Cave - Straight to You
9. Queen - I'm Going Slightly Mad
10. Nick Kershaw - Wouldn't It Be Good To Be In Your Shoes
Kiedra, równy z ciebie gośc. jeste fanem Led Zeppelin ipozdro dla wszystkich. Ubóstwiam koncert The Song Remains The Same. Maistersztyk w wykonaniu JImmiego Page'a.Ludzie, słuchajcie więcej rocka...
fajne macie zespoły też bardzo lubię led zeppelin
ale co z:
-AC/DC-thunderstruck
-AC/DC-higwey to hell
-sepultura-connvicted in life
-METALICA-nothing else metters
-METALICA-hero of the day
-METALICA-no leaf clover
-ozzy osbourne- dreamer
-ozzy osbourne-paranoid
ale co z:
-AC/DC-thunderstruck
-AC/DC-higwey to hell
-sepultura-connvicted in life
-METALICA-nothing else metters
-METALICA-hero of the day
-METALICA-no leaf clover
-ozzy osbourne- dreamer
-ozzy osbourne-paranoid
Po przeczytaniu waszych postów chyba z powrotem zaczynam wierzyć w ludzkość, najwyraźniej nie wszyscy zatracili się w brzmieniach Justina Bibera i całe szczęście.Jeśli chodzi o mnie to na początku listy umieszczę oczywiście Led Zeppelin,The Doors,Guns'n'Roses,The Rolling Stones i trochę mniej znany zespoł MC5.Pozdrawiam